reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Owulacja, miesiączka, ciąża po poronieniu

Kemisiak

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Grudzień 2011
Postów
1 178
8 listopada poroniłam w 7 tyg +4 dni. Poronienie samoistne , bez ingerencji chirurgicznych/ D&C.
Wydawało mi się że owulacja mialam ok 14-16 dni po, sluz przezroczysty , ciągnący, żadnych innych objawów ( nie robiłam testu). Stosunek odbyliśmy równo 4 tygodnie po poronieniu. Wiec szans na ciążę raczej niewiele.
Dziś jest 6 tyg po poronieniu, 3 dni temu mialam sluz podbarwiony krwią, mini kropeczki krwi na papierze, kłucie piersi , od wczoraj czulam się spuchnięta, wzięta i podbrzusze jakby ciągnęło. Myślałam że na @. Ale nie ... czuję się bardzo zmęczona, śpię bardzo dużo, nie chce mi się nic ( jestem raczej aktywna ) nie chce się doszukiwać tego czego nie ma.
Miała któraś z Was tak? Podzielcie się swoimi przeżyciami i tym co i jak się dało później.
 
reklama
Nie nakręcaj się, ja po poronieniu w pierwszym cyklu też byłam pewna że jestem w ciąży okazało się jednak że były to wariujące jeszcze hormony z poprzedniej ciąży. Staramy się 7 miesięcy i niestety nadal nic. To nie jest taki łatwy proces jakby się zdawało..
 
Nie nakręcaj się, ja po poronieniu w pierwszym cyklu też byłam pewna że jestem w ciąży okazało się jednak że były to wariujące jeszcze hormony z poprzedniej ciąży. Staramy się 7 i niestety nadal nic. To nie jest taki łatwy proces jakby się zdawało..
Nie nakręcam, bo w okolicach owulacji nie działo się nic. Zastanawia mnie tylko brak @.
Po poronieniu krwawiłam krótko, ciało wróciło do normy bardzo szybko, cykl się wyzerował.
U mnie jest trochę też inaczej, bo to byla 4 ciąża, planowana, po długiej, 8 letniej przerwie nie miałam żadnych wcześniejszych problemów 😔 miało być jak wcześniej czyli bezproblemowo a tu " niespodzianka "
 
A jednak 😁
w wigilię rano idę na krew - pelne badania i beta hcg i drugie badanie mam 29.12 ... trzymajcie kciuki żeby pięknie rosła beta i żeby wyniki były ok 🙏
 

Załączniki

  • 2ee20ed0-b73f-40c2-8fe4-ef422b9cf32b.jpg
    2ee20ed0-b73f-40c2-8fe4-ef422b9cf32b.jpg
    164,9 KB · Wyświetleń: 286
Pierwsza beta robiona 24.12.21 wiec 4 tyg +4 dni wyniosla 1698
Dzis mam drugą zdby zobaczyć przyrost. Wynik chyba dobry 🤗
 
8 listopada poroniłam w 7 tyg +4 dni. Poronienie samoistne , bez ingerencji chirurgicznych/ D&C.
Wydawało mi się że owulacja mialam ok 14-16 dni po, sluz przezroczysty , ciągnący, żadnych innych objawów ( nie robiłam testu). Stosunek odbyliśmy równo 4 tygodnie po poronieniu. Wiec szans na ciążę raczej niewiele.
Dziś jest 6 tyg po poronieniu, 3 dni temu mialam sluz podbarwiony krwią, mini kropeczki krwi na papierze, kłucie piersi , od wczoraj czulam się spuchnięta, wzięta i podbrzusze jakby ciągnęło. Myślałam że na @. Ale nie ... czuję się bardzo zmęczona, śpię bardzo dużo, nie chce mi się nic ( jestem raczej aktywna ) nie chce się doszukiwać tego czego nie ma.
Miała któraś z Was tak? Podzielcie się swoimi przeżyciami i tym co i jak się dało później.
I jak sytuacja? Ja właśnie jestem w trakcie poronienia...nie mam swojej owu ani @ raczej tylko wywoływane tabletkami. Mam później brać duphaston na wywołanie miesiączki, ale nawet nie wiem kiedy niby od 14 DC...ale czy liczyć pierwszy dzień krwawienia poronnego jako 1 dzień cyklu... Zielona z tego jestem. Gratulacje i wspaniałych 9 mcy
 
reklama
I jak sytuacja? Ja właśnie jestem w trakcie poronienia...nie mam swojej owu ani @ raczej tylko wywoływane tabletkami. Mam później brać duphaston na wywołanie miesiączki, ale nawet nie wiem kiedy niby od 14 DC...ale czy liczyć pierwszy dzień krwawienia poronnego jako 1 dzień cyklu... Zielona z tego jestem. Gratulacje i wspaniałych 9 mcy


Bardzo mi przykro 😭


30.12 byłam na usg prywatnie ale nie było jeszcze widać zarodka tylko woreczek ciążowy I ciałko żółte. We właściwym miejscu. Stwierdzili ze mam powtórzyć za 2 tygodnie.

Następna wizytę mam w niedzielę, prywatnie ginekolog i usg. Więc za 3 dni.

Ale ... dziś rano pojawiła się brazowawa wydzielina , jakby podbarwione upławy, na papierze toaletowym, później popołudniu znowu trochę, bardzo niewiele, ledwo zauważalne.

Nic mnie nie boli, wymiotuje jak kot mdli mnie 80%czasu, na myśl o jedzeniu badz nawet piciu aż mnie trzepie, prawie nic nie mogę jesc, odrzuciło mnie od kawy, mięsa... bleh. Wszystkie objawy ciążowe, jak były tak są. Ale poziom stresu osiągnął milion dziś

Przeliczając ostatnią ciążę porobiłam w 7 tyg + 2 , dziś jestem 7 +3 .... z tym że przy ostatnim poronieniu zniknęły mi wszystkie objawy poczułam się super , nawet kawa mi smakowała, I zaczelam bardzo krwawić, chlust jak na okres od razu.
Bardzo bardzo się boję....
 

Załączniki

  • cce1191c-e4ec-4ebb-a120-822abe61e802.jpg
    cce1191c-e4ec-4ebb-a120-822abe61e802.jpg
    48,9 KB · Wyświetleń: 195
Do góry