reklama
co do szczepień ja szczepiłam 5w1 - tych większych nie było jeszcze wtedy. Płaciłam jakieś 120 zł za jeden raz a potrzebne sa chyba 3 sztuki - w 1 msc-u, 3 i 5 chyba ..... kurcze... nie pamiętam. Wiem, ze raz brakło tej szczepionki na nasz termin szczepienia i zaszczepili nas bezpłatną więc zamiany sa chyba możliwe...kwestia dogadania.
Co do rotawirusów ja nie zaszczepie bo to dla mnie bez sensu wydatek. soryyy ale takie moje zdanie. fabian nie był szczepiony i w ciągu 6-ciu lat chorował tylko 2 razy i to baaardzo delikatnie. Może ze dwa-cztery razy w ciągu jednej choroby wymiotował. A znowu córka mojej znajomej była szczepiona i raz zachorowała i wylądowała w ciężkim stanie w szpitalu. Z tą szczepionką podobno jak z grypą teraz. Z wirusem w szczepionce trzeba trafić.
Co do ulewania. niestety niektórym dzieciom ciężko przechodzi a niektórym w miarę szybko. Moja bratanica miała długo z tym problem ale w końcu przeszło. Łóżeczko stało z jednej strony na ksiązkach żeby główka była wyżej niż nóżki przy spaniu, to samo przy kąpieli i w wózku ale... ona miała w międzyczasie zdiagnozowany refluks żołądkowy ale z czasem wszystko wróciło do normy.
u mnie na genetycznym na razie wszystko ok. na razie dlatego bo jeszcze raz musze jechać (tym razem gratis) 31.10 na 8 rano bo młodziez nie chciała się odwrócić tylko skakała góra dół i nie dało się sprawdzić kości nosowej i przezierności karku.
Na ten moment wszystko działa prawidłowo. Groszek ma 4,99 cm. Płytkę dostałam ale na razie w 2D 31.10 po zjedzeniu czekolady ma się bardziej ruszać i wtedy niby gratis kolejna płyta bardziej wypaśna.
o 8 rano czekolada...super... nie wiem jak ja to zrobie.
Dzisiaj rano byłam na badankach.... bałam się że glukozę będę miała już robioną z obciążeniem bo niezbyt miło to wspominam ale na szczęście było bez obciążenia. I dodatkowo przeżyłam zdziwienie ... 6 lat temu jak robiłam glukoze z obciążeniem to ją dawali a teraz trzeba kupować samemu. hmm... NFZ kochany.
Hehe ja też tak miałam na USG z Jaśkiem tylko że on na momencik pokazał buźkę i pani zdążyła sprawdzić tą kość nosową, po czym wypiął się dupką i więcej się nie pokazał tylko podskakiwał
*martusia*
Fanka BB :)
moj smyk konczy dzis miesiac! ale zlecialo szybko
i kryzys malzenski mamy. jak nie urok to sraka no. :-(
hm, ja szczepie 5w1. i tak nie wiem jak maly zniesie klucie. ja to chyba padne jak on sie bedzie darl tak jak nieraz mowia ze dzieci 'choruja' po szczepieniach...
i kryzys malzenski mamy. jak nie urok to sraka no. :-(
hm, ja szczepie 5w1. i tak nie wiem jak maly zniesie klucie. ja to chyba padne jak on sie bedzie darl tak jak nieraz mowia ze dzieci 'choruja' po szczepieniach...
dzewelajna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 512
wróciłam z pracy i co .... 37,5 stopni gorączki, nie mogę łykać bo lewy migdał boli jak nie wiem. Dziewczyny co mogę w ciąży na gardło ? tantum verde ? właśnie wgrywam filmiki z mojego usg na youtube. jak się wgrają to wam pokaze
najsłodsze zyczonka dla Oliego
http://www.youtube.com/watch?v=3--5CCCviJI&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=3kzPgUCO5UM&feature=context-gau
http://www.youtube.com/watch?v=gwq4TK3kzFg&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=oDpJ4o-WLVw&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=6aJrbcFi5FY&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=0bGRZvDzri8&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=-C_QL0OHH5E&feature=g-upl
najsłodsze zyczonka dla Oliego
http://www.youtube.com/watch?v=3--5CCCviJI&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=3kzPgUCO5UM&feature=context-gau
http://www.youtube.com/watch?v=gwq4TK3kzFg&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=oDpJ4o-WLVw&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=6aJrbcFi5FY&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=0bGRZvDzri8&feature=g-upl
http://www.youtube.com/watch?v=-C_QL0OHH5E&feature=g-upl
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny
Miłego weekendu wszystkim życzę.
Dzewelajna super ten Twój mały szkrab. Jak fajnie się wiercił. Cieszę się, że wszystko z nim/nią jest dobrze i oby tak dalej. Przykro mi, ze Cię choróbsko dopadło, musisz zadbać o siebie. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Też tak chce zobaczyć moje maleństwo a tu badania prenatalne przeniesione na poniedziałek 29. października na 12.40. Tak więc nadal czekam coby zobaczyć moje maleństwo bo od miesiąca nie widziałam je i trochę się steruję.
Niestety co do szczepień nie mogę się wypowiedzieć bo to moja pierwsza ciąża. Za rok będę już mądrzejsza
Miłego weekendu wszystkim życzę.
Dzewelajna super ten Twój mały szkrab. Jak fajnie się wiercił. Cieszę się, że wszystko z nim/nią jest dobrze i oby tak dalej. Przykro mi, ze Cię choróbsko dopadło, musisz zadbać o siebie. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Też tak chce zobaczyć moje maleństwo a tu badania prenatalne przeniesione na poniedziałek 29. października na 12.40. Tak więc nadal czekam coby zobaczyć moje maleństwo bo od miesiąca nie widziałam je i trochę się steruję.
Niestety co do szczepień nie mogę się wypowiedzieć bo to moja pierwsza ciąża. Za rok będę już mądrzejsza
*martusia*
Fanka BB :)
Ewelinko na gardlo najlepiej domowe sposoby w ciazy, wiesz? ale jak cos to ja jak bylam chora w 10 tc to na gardlo ssalam strepsils intensive, ogolnie aby to co kupisz nie mialo salicylanow - tak mi poradzila lekarka. no i jak Ci temperatura dojdzie do 38 to lepiej na IP.
Indziorka
Fanka BB :)
Hej Wam
Lolcia Jaki Jasiek już duży ale ten ziew rozwalający, też czytałam, że na rota się nie opłaca, pneumokoki jak najbardziej, ale rota to strata pieniędzy, bo przecież one non stop mutują... Najlepiej by było jakbyś się mądrego lekarza poradziła
Kłaczek to jak ciotka odjedzie, to znowu ostro do boju, a tak szczerze to ja też się napaliłam, czytałam na bieżąco... Może za mało fluidów Ci przesłałam Najważniejsze jest to, że jak się spadnie z konia to trzeba jak najszybciej na niego wsiąść
Marta Powiem Ci, że nie byłabym taka pewna, że zajście zależy od wagi, ja jak zaszłam nigdy nie ważyłam więcej, i wychodzi na to, że mój organizm potrzebował aż tylu kilogramów dzisiaj po wizycie okazało się, że kolejne 2,5 kg do przodu, ale przestaję tak naprawdę w to wierzyć, bo jakby pomiary były wykonywane wszystkie na czczo to ok, ale jak ja mam wizytę na 14 to jak mam do tej pory nie jeść? Julka się na to nie zgadza Ale i tak jeszcze poniżej wagi wyjściowej także, może mi się uda
Martusia kłótnie z połowicą bolą, czasami bardziej, czasami jesteśmy bardziej odporne , ale zobaczysz będzie dobrze, wiesz dla niego też jest nowa sytuacja, wiesz tym bardziej, że to miesiąc pierwszy minął Oboje tak naprawdę jeszcze odszukujecie siebie w nowej sytuacji, ja nawet o tym nie myślę, co się będzie działo od stycznia bo ze swoim temperamenty mamy iście diabelskie
dzewelajnacieszę się, że Grosio rozwija się prawidłowo może w końcu się trochę uspokoisz
Alfa z Twoją Fasolką też na pewno wszystko ok
Ania Ja właśnie chrzcin sobie nie wyobrażam... dalej jest debata czy w ogóle się odbędą, a jeśli jednak zdecydujemy, że tak, to to masakra jakaś będzie Ja tego psychicznie nie udźwignę
Więcej nie pamiętam, musicie mi wybaczyć Trzymajcie się, a staraczki niech się w końcu "puszczą"
Lolcia Jaki Jasiek już duży ale ten ziew rozwalający, też czytałam, że na rota się nie opłaca, pneumokoki jak najbardziej, ale rota to strata pieniędzy, bo przecież one non stop mutują... Najlepiej by było jakbyś się mądrego lekarza poradziła
Kłaczek to jak ciotka odjedzie, to znowu ostro do boju, a tak szczerze to ja też się napaliłam, czytałam na bieżąco... Może za mało fluidów Ci przesłałam Najważniejsze jest to, że jak się spadnie z konia to trzeba jak najszybciej na niego wsiąść
Marta Powiem Ci, że nie byłabym taka pewna, że zajście zależy od wagi, ja jak zaszłam nigdy nie ważyłam więcej, i wychodzi na to, że mój organizm potrzebował aż tylu kilogramów dzisiaj po wizycie okazało się, że kolejne 2,5 kg do przodu, ale przestaję tak naprawdę w to wierzyć, bo jakby pomiary były wykonywane wszystkie na czczo to ok, ale jak ja mam wizytę na 14 to jak mam do tej pory nie jeść? Julka się na to nie zgadza Ale i tak jeszcze poniżej wagi wyjściowej także, może mi się uda
Martusia kłótnie z połowicą bolą, czasami bardziej, czasami jesteśmy bardziej odporne , ale zobaczysz będzie dobrze, wiesz dla niego też jest nowa sytuacja, wiesz tym bardziej, że to miesiąc pierwszy minął Oboje tak naprawdę jeszcze odszukujecie siebie w nowej sytuacji, ja nawet o tym nie myślę, co się będzie działo od stycznia bo ze swoim temperamenty mamy iście diabelskie
dzewelajnacieszę się, że Grosio rozwija się prawidłowo może w końcu się trochę uspokoisz
Alfa z Twoją Fasolką też na pewno wszystko ok
Ania Ja właśnie chrzcin sobie nie wyobrażam... dalej jest debata czy w ogóle się odbędą, a jeśli jednak zdecydujemy, że tak, to to masakra jakaś będzie Ja tego psychicznie nie udźwignę
Więcej nie pamiętam, musicie mi wybaczyć Trzymajcie się, a staraczki niech się w końcu "puszczą"
Dzień dobry:-)
Indziorkadawno cię nie było, jak tam w szkole, dajesz radę?
Ja dzisiaj jadę na wieś , na groby wiec wstaje jem śniadanko i zmykam. Pewnie dużo nie bede miała do czytania jak wrócę bo sobota to cichy dzień u nas , także miłej soboty:-)
Indziorkadawno cię nie było, jak tam w szkole, dajesz radę?
Ja dzisiaj jadę na wieś , na groby wiec wstaje jem śniadanko i zmykam. Pewnie dużo nie bede miała do czytania jak wrócę bo sobota to cichy dzień u nas , także miłej soboty:-)
reklama
december
Fanka BB :)
Podziel się: