A to może poprosisz lekarza, żeby Ci wystawił zalecenie do cc? Ja poprosiłam, bo jak poszłam do szpitala, powiedziałam jaka jest sprawa, że mogę spróbować SN ale jak coś pójdzie źle to czy będzie decyzja o cc, a oni, że to od lekarza zależy. No więc wróciłam do prowadzącego i mówię, że mnie straszą że główka za duża, bo na usg zastanawiali się czy przejdzie przez kanał i że nie po to noszę dziecko 9 miesięcy, żeby teraz zepsuć wszystko porodem, tym bardziej że mało syna nie straciłam przy pierwszym porodzie. Moja mama rodząc swojego pierworodnego miała identyczny poród jak ja i mój brat nie przeżył porodu, i to też powiedziałam. I wystawił mi zalecenie cc, wróciłam do szpitala i ustalili termin cc. Myślę że musisz użyć argumentów, że nie jest to Twoje widzimisię i walczyć