Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Oczekująca ja nie w ciąży, na metforminie, staram sie cwiczyć, chodze na rehabilitacje. Po ciązy mam ogromną lordozę lędzwiową.
Oszczędzaj się, chuchaj i dmuchaj. Wierzę, ze się uda.

Chyba fajnie mieć bliźniaki. Ja chciałam do momentu jak urodziłam mojego małego potworka. Jakbym ją miała x2 to bym chyba zwariowała. Chociaż później jak podrosną to fajnie, razem sie bawią.
 
reklama
Maz zawsze marzyl o blizniakach, ja nie. Po stracie Franka tym bardziej wolalabym nie, juz nawet maz nie mowil o blizniakach.. a tu taki szok. No coz. Lekarka kazala sie cieszyc obecna chwila i noe zamartwiac co moze sie wydarzyc. Na nasze szczescie "udala" nam sie najbezpieczniejsza opcja, czyli kazdy blizniak rozwija sie osobno i nie zagrazaja sobie. Gorzej jakby mieli jedno lozysko, albo bylo w jednym worku owodniowym, czy jakos tak, wtedy jedno mogloby zyc kosztem drugiego... Wiec chociaz tyle szczęścia mamy poki co.
 
kattaya pisze:
Oczekująca ja nie w ciąży, na metforminie, staram sie cwiczyć, chodze na rehabilitacje. Po ciązy mam ogromną lordozę lędzwiową.
Oszczędzaj się, chuchaj i dmuchaj. Wierzę, ze się uda.

Chyba fajnie mieć bliźniaki. Ja chciałam do momentu jak urodziłam mojego małego potworka. Jakbym ją miała x2 to bym chyba zwariowała. Chociaż później jak podrosną to fajnie, razem sie bawią.
Kliknij żeby rozwinąć...
Oby nasze blizniaki wdaly sie we mnie... przespalam praktycznie cale pol roku. Majac wszystkich gdzies
Nawet jak goscie przychodzili to sobie spalam ;p jak zaczelam biegać to juz bylo gorzej, bo wszystko robilam na zlosc i chodzilam w inna strone niz wszyscy, ale noce mialam spokojne [emoji14] no wiec moze moje dzieci beda łaskawe.;)
 
Ja mogę być wszędzie [emoji4][emoji4][emoji4] i na bb i na fb :)

Oczekująca, ja bym chciała bliźniaki :) mam pojemny bebzon :D a tak serio, wasza historia pokazuje, że życie jest pełne niespodzianek :)

Kattaya i jak się czujesz po metforminie? Jak długo ją bierzesz??
 
Colorado metforminę biorę od paru lat, z przerwą na ciaże. Ma poczatku nawet chudłam, teraz już chyba tak na mnie nie działa. Nie odczuwam jakiś dokuczliwych skutków ubocznych.

Oczekujaca to mozesz parkę mieć od razu:) Fajnie:)
 
Ja bym też bardzo byla chętna na bliźnięta [emoji14] Choć Ziemek to teraz taki łobuz, że Masakra!!! Wyłącza i włącza piekarnik, kuchenka, zmywarka, pralke... Wszystko trzeba pilnować i zabezpieczać odpowiednio.
 
madagos pisze:
Ja bym też bardzo byla chętna na bliźnięta [emoji14] Choć Ziemek to teraz taki łobuz, że Masakra!!! Wyłącza i włącza piekarnik, kuchenka, zmywarka, pralke... Wszystko trzeba pilnować i zabezpieczać odpowiednio.
Kliknij żeby rozwinąć...
Widze, ze duzo chetnych do opieki nad blizniakami
Nie ma problemu, jak juz sie urodza to mozecie po kolei sie zajmowac jak ja juz padne [emoji14]
 
reklama
Do góry