Oszczędzanie

[Monika2099]

Mam do was pytanie, chciała bym trochę zaoszczędzić, ale każda próba do tej pory kończyła się tym, iż mój mąż brał jak wiedział gdzie leżały, a jak schowałam to je znalazł. Wydawał je na niepotrzebne nam rzeczy, np. nowy telefon już 3, bo tamte się zepsuły, po roku. Potrzebujemy jeszcze jednego samochodu,bo ja nie mam czym się poruszać z dziećmi a ja chcę zrobić kurs, żeby iść do pracy jako fryzjerka.

 

[usunięty]

Sam ja znajdzie

Z Twoich wypowiedzi wynika że Twój mąż nie ma nic innego do roboty w mieszkaniu tylko chodzi i szuka pieniądzy oraz kart. Czy ja dobrze rozumiem tą wypowiedź?

 

[Monika2099]

Z Twoich wypowiedzi wynika że Twój mąż nie ma nic innego do roboty w mieszkaniu tylko chodzi i szuka pieniądzy oraz kart. Czy ja dobrze rozumiem tą wypowiedź?

Nie, tylko jak znajdzie to już tam nie pieniędzy,już 2 razy w domu chowałam pieniądze. Po prostu mój mąż nie kontroluje tego jak wydaje pieniądze. A chcę zaoszczędzić pieniądze, na czarną godzinę. Nawet 6000 potrafił wydać w 4 miesiące, ponieważ leżały w domu i to było po chrzcinach syna. Rozumiem ubezpieczenie samochodu, bo tylko o tym rozmawialiśmy, ale ubezpieczenie nie kosztuje 6000 zł tylko 1000 zł do 2000 zł. Wiem, ponieważ teraz ja opłacam wszystko.

 

[usunięty]

Dziewczyno załóż konto i tam odkładaj pieniądze. Nie musisz wyrabiać karty jeżeli masz obawy że mąż ją znajdzie. I tu nie ma się nad czym zastanawiać ponieważ ten wątek jest prowadzony już od dłuższego czasu i dziewczyny już dały Tobie rozsądne rady na ten temat.
Założyłaś już sobie nowe konto bankowe? Jeżeli nie to na co jeszcze czekasz? Ruszaj do najbliżej placówki

 

[Monika2099]

Dziewczyno załóż konto i tam odkładaj pieniądze. Nie musisz wyrabiać karty jeżeli masz obawy że mąż ją znajdzie. I tu nie ma się nad czym zastanawiać ponieważ ten wątek jest prowadzony już od dłuższego czasu i dziewczyny już dały Tobie rozsądne rady na ten temat.
Założyłaś już sobie nowe konto bankowe? Jeżeli nie to na co jeszcze czekasz? Ruszaj do najbliżej placówki

Już załozyłam konto oszczędnościowe przelewam tam co miesiąc niewielkie sumy

 

[Duch]

Gratulacje

 

[KatJav]

Ja skorzystałam z ubezpieczenia posagowego dla dziecka. Nie dość że odkładam pieniądze to jeszcze mam gwarancję, że w razie mojej śmierci towarzystwo ubezpieczeniowe przejmie na siebie opłacanie składki a moje dziecko i tak otrzyma kwotę, którą chciałam mu przekazać. Nazywa się to Ubezpieczeniem posagowym i polecił je mój doradca. Jeśli ktoś chce to podaję numer telefonu do niego - 511 800 649. Pana Mateusza można też odnaleźć na Facebooku pod nazwą Multifinanse. Ubezpieczenia i Finansowanie Mateusz Różnowicz.