reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

optymistycznie starające się

Nadiaw ja ci odpisze mimo iz malzenstwem az tak dlugo nie jestesmy...ale liczac od poczatku to bedzie juz prawie 4 latka...
Ja ostatnio przeprowadzilam z moim mezem taka wlasnie rozmowe...ze nasz zwiazek nie jest juz taki jak dawniej...ze zachowuje sie tak jakby juz mnie zdobyl i nie musis sie juz wysilac...co prawda namietnosc nadal pozostala ale np nie tulil mnie tak czesto i nie staral sie...tak jakby juz przywykl do tego ze jestem...a ja nadal otrzebuje czulosci , przytulania i kazdych choc tych najdrobniejszych uczuc!!!Postanowilismy po tej rozmowie ze zaczniemy znow sie starac dbac o nasza milosc!!Bedziemy sie uwazniej sluchac mniej klocic i nie denerwowac tak szybko i z byle bzdury!!I faktycznie widze rezultaty!!Maz znow niesamowicie mnie rozpieszcza dba o wszystkie potrzeby i pragnienia!!!Jakkbysmy na nowo sie odkrywali!!Mam nadzieje ze zawsze bedziemy sobie radzic!!
 
reklama
DZIEKUJE dziewczynki tez mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda:) jeszcze w pitek do gina :) a dzis bylam z kumpelka u gina :) przpisywala sobie abletki anty
 
nadiaw79  fajnowo ze przezywacie takie cudowne chwile. ja jestem baaardzo szczesliwa w małżeństwie, a mój mąz prawie codziennie mnie czymś miłym zaskakuje :) :) bez okazji kwiatki, prezenciki daje/robi. i wogóle jest kochany :) :)

Mężu, kocham cie!!
 
Tak się zastanawiam czy ktos jeszcze jest :) Maxin i Elżbirtka miały dzisiaj się PRZYTULAĆ :)
Malinka prawie wyjechała... i jakos pusto :)

No ale dobrze twórzcie sowje fasolki :) a ja bede cierpliwie cekac na wiesci :)
 
Biedni Ci mężowi, co muszą sie wstrzymywac od przytulania ;D Ale to też świadczy o tym jak nas szanują i kochaja.. :)

Axxa co słychać?? :)
 
Dzięki za wszystkie miłe słowa. Razem damy radę. Fajnie że soa osoby na tym forum które maja dla innych dobre słowo.
 
Oj jakaś posucha u nas ostatnio....no ja też w trakcie @....ale już myślę jak zwerbować mężusia hihi :)

Co do pożycia małżeńskiego to nam stukną 2 latka niebawem i jest super, ale na pewno inaczej niż przed ślubem. Wiadomo - wspólne mieszkanie, obowiązki, problemy (opłaty itp.), a to się przyczynia do innych relacji między dwojgiem ludzi, bo życie przestaje być takie beztroskie. Ale jak na razie doskonale sobie radzimy i mamy zamiar dalej iśc wspólnie przez życie - w końcu to sobie przyrzekaliśmy w kościele ;) Mój mąż to prawdziwy Skarb :)
 
reklama
dziekuje ze trzymacie za mnie kciukasy!!!nam sie ju wydaje w 85%!! a mezus podchodzi do tego mnie entuzjastycznie zazwyczaj myslac ze sobie cos uroilam...a tym razem tak nie jest...piersi urosly juz bardzo...zachwyca sie niesamowicie!!do wc tez niestety czesto znow chodze...ale siku bo mam straszne zatwardzenie...no i zgage tez niesamowita!!a ja niemam normalnie zgagi... apetyt tez niczego sobie...no coz zobaczymy...narazie nie zapeszam i nie denerwuje sie ta sytuacja choc martwi mnie sprawa ze jak to pisala Elzbietka moge cos miec nie tak z ktoryms homonem i ciaza moze znow sie nie utrzymac i nastapi znow samoistne poronienie...:(:(:(

Axxa trzymam kciukasy zeby sie udalo:)
 
Do góry