reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

optymistycznie starające się

Elżbietko juz wyglaskalam ...lapie sie na tym , ze czesto cos tam sobie pod nosem mrucze do fasolki  ;D ostatnio opowiadalam fasolce o piesku , ktory mieszka z nami i bedzie jej wiernym przyjacielem ;) ;D

LANA mnie tez zrobily smaka  ... nie pozostalo mi nic innego jak otworzyc frytownice i zapodac sobie frytki  ;D
 
reklama
a ja wogole niemam na truskawi smaka...tylko z takim slodkim mi sie to kojarzy...za to wisnie(lub czeresnie) to mniam mniam!!
 
Ja narazie muszę sie wtrzymac..musze..a wxczorajszy wybryk..sądziałam, ze 5-6 dni przed to i tak nic nie bedzie..no i oj..troszkę..bardzo by teraz fasolunia skomplikowała..chcę jej..b. ,ale musze conajmniej jeden-dwa miesiace jeszcze sie wstrzymac..musze..a tu ..moze to przed@..ale tak od dzis po południu boli mnie prawy jajnik..tak b.b.mocno..a jak byłam u gin to pwoeidzial, ze na monitorku widac, zę prawy raczej przyjmie fasolkę..(nie wiem o co chodziło)..a słowo!zawsze bolal mnie lewey..i nawet powtórzyłam za gin..prawy??..a jakoś kłóje mnie zawsze z lewej..a on no bo zawsze to jest na @ w pani przypadku..nie nie..ja na pewno nie...nawet nikomu nie powiedziałam,z ę jakaś watpliwoasć mnie dopadła..tak teraz sobie pomyślałam..CZułabym chyba..ze to"TO"..
 
reklama
Do góry