reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opryszczka pierwotna w ciąży

Ja miałam opryszczkę w pachwinie w 25tc. Czy to była pierwotna? Nie wiem, ale nie pamiętam, żebym miała wcześniej. Może jako dziecko🤷‍♀️ W każdym razie od dermatologa dostałam leki + zalecenie szczególnej higieny. Wszystko ładnie zeszło (a wyglądało paskudnie) dość szybko. I teraz profilaktycznie od 36tc przyjmuję Heviran. Jestem w 39tc. Najważniejsze, żeby szybko iść do lekarza.
 
reklama
Ja miałam opryszczkę w pachwinie w 25tc. Czy to była pierwotna? Nie wiem, ale nie pamiętam, żebym miała wcześniej. Może jako dziecko🤷‍♀️ W każdym razie od dermatologa dostałam leki + zalecenie szczególnej higieny. Wszystko ładnie zeszło (a wyglądało paskudnie) dość szybko. I teraz profilaktycznie od 36tc przyjmuję Heviran. Jestem w 39tc. Najważniejsze, żeby szybko iść do lekarza.
Dopiero w środę mam możliwość niestety. Na razie mogłam tylko skontaktować się z położną.
 
W ogóle to teraz nie jestem pewna czy to w ogóle opryszczka, niby swędziały mnie usta i koło nosa, wyskoczyła mała krostka na granicy ust (ale to mi się zdarzało już wcześniej), teraz swędziało mnie koło nosa i jakby coś było widać, jednak ledwo co jakby przebarwienie, nic się nie powiększa i już nawet nie swędzi.

Już mnie tak wnerwia ta sytuacja...
 
W ogóle to teraz nie jestem pewna czy to w ogóle opryszczka, niby swędziały mnie usta i koło nosa, wyskoczyła mała krostka na granicy ust (ale to mi się zdarzało już wcześniej), teraz swędziało mnie koło nosa i jakby coś było widać, jednak ledwo co jakby przebarwienie, nic się nie powiększa i już nawet nie swędzi.

Już mnie tak wnerwia ta sytuacja...
jeśli masz heviran to się profilaktycznie posmaruj :) będzie dobrze na pewno! W najgorszej sytuacji po prostu na poród nakleisz plasterek i będzie trzeba uważać na ślinę i kichanie. Ale może Cię to ominęło i tylko nastraszyło :)
 
Pytanie czy sama maść wystarczy jeśli to pierwotne zakażenie.
no niestety raczej nie, ale leków bez konsultacji z lekarzem bym nie brała. Jeśli masz opcję na jakąś prywatną konsultacje , żeby skoczyć dziś. Bo jako niedumna posiadaczka tego wirusa wiem, że tutaj liczy się czas. Od pierwszego zaswędzenia, czerwonej plamki od razu biorę tabletki i maści. I np. W pon miałam znów swędzenie i od razu tabsy 3x1 i dziś już została tylko mini plamka i strupek, zatrzymał się wirus. W pierwszym trymestrze lekarz brał mnie na wizytę co 3 dni przy opryszczce bo nadal serduszko. Jeśli masz możliwość skorzystaj z prywatnej wizyty i na pewno cię to uspokoi :)
 
no niestety raczej nie, ale leków bez konsultacji z lekarzem bym nie brała. Jeśli masz opcję na jakąś prywatną konsultacje , żeby skoczyć dziś. Bo jako niedumna posiadaczka tego wirusa wiem, że tutaj liczy się czas. Od pierwszego zaswędzenia, czerwonej plamki od razu biorę tabletki i maści. I np. W pon miałam znów swędzenie i od razu tabsy 3x1 i dziś już została tylko mini plamka i strupek, zatrzymał się wirus. W pierwszym trymestrze lekarz brał mnie na wizytę co 3 dni przy opryszczce bo nadal serduszko. Jeśli masz możliwość skorzystaj z prywatnej wizyty i na pewno cię to uspokoi :)
Udało mi się na poniedziałek najwcześniej znaleźć lekarza.
 
no niestety raczej nie, ale leków bez konsultacji z lekarzem bym nie brała. Jeśli masz opcję na jakąś prywatną konsultacje , żeby skoczyć dziś. Bo jako niedumna posiadaczka tego wirusa wiem, że tutaj liczy się czas. Od pierwszego zaswędzenia, czerwonej plamki od razu biorę tabletki i maści. I np. W pon miałam znów swędzenie i od razu tabsy 3x1 i dziś już została tylko mini plamka i strupek, zatrzymał się wirus. W pierwszym trymestrze lekarz brał mnie na wizytę co 3 dni przy opryszczce bo nadal serduszko. Jeśli masz możliwość skorzystaj z prywatnej wizyty i na pewno cię to uspokoi :)
Wczoraj jak dzwoniłam do położnej to mówiła, żebym na razie smarowała maścią.
 
reklama
i będzie dobrze, zobaczysz ❤️
Mam nadzieję, wierzę w to bo położna mówiła, że w tym tygodniu ciąży już po prostu dziecko mam już praktycznie wykształcone organy i najważniejsze, żeby do porodu się pozbyć opryszczki, jeśli to ona. Szczerze mówiąc nawet nie jestem tego teraz pewna bo gdyby mnie to miejsce nie swędziało to bym nic nie podejrzewała.
 
Do góry