Witajcie, założyłam konto żeby się Was poradzić. W rodzinie męża jest prawie 7 miesięczna dziewczynka, która praktycznie nie przekręca się z plecaków na brzuszek (ani odwrotnie), ani nie próbuje siadać, nie mówiąc już o trudniejszych czynnościach. Praktycznie cały czas leży. Sama jestem mamą dziecka, które w tym wieku zaczęło raczkować i wcześniej wspomniane etapy rozwoju miało już opanowane. W związku z tym mam dwa pytania. Czy Wasze dzieci w tym wieku również nie zdążyły jeszcze nauczyć się obracać bądź siadać a później ich rozwój przyspieszył i mieścił się w normach rozwojowych? A drugie pytanie brzmi czy wypada porozmawiać z matką dziecka na ten temat? Ona raczej nie widzi problemu i jest jej na rękę, że dziecko nic nie robi, bo nie trzeba się nim zajmować i potrafi leżeć bardzo długo przed telewizorem nie domagając się zainteresowania. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
reklama
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, mojej koleżanki dziecko w Tym wieku juz raczkowało, a moja nic, w wieku 10mz jej juz chodziła, a moja dopiero siadla ,a teraz biega jak tamta , wiadomo że powinna ja często kłaść na brzuszku ,żeby sie ćwiczyła, możesz jakoś delikatnie zagadać, ja np bałam się ze będzie miała krzywa główkę od leżenia
marta18691
Fanka BB :)
Mój synek zaraz 7 miesięcy skończy i przekręca się z brzuszka na pecki i na odwrót ale nic więcej jak narazie inne dzieci to już raczkują no ale każde dziecko inne jest 

G
gość _199
Gość
Nie no obroty w tym czasie powinno mieć dziecko opanowane, przynajmniej te na brzuch. Moja znajoma też się cieszyła, że dziecko tylko leży, a okazało się że ma słabe napięcie i zanim to wyrehabilitowali to masa czasu minęła, dziecko się męczyło bo chciało, a nie mogło nic zrobić..
Zgadzam się z tym, że każde dziecko może mieć swoje tempo rozwoju. Gdzieś jednak jest granica między prawidłowym, choć spowolnionym rozwojem a nieprawidłowościami, które powinno się leczyć/rehabilitować. Rozpoczęłam ten wątek, ponieważ szkoda mi dziecka. A z drugiej strony nie potrzebuje kwasów w rodzinie. Myślę jednak, że już długo z tym zwlekałam a opóźnienie Małej zamiast się zmniejszyć to się pogłębia, bo żadnych nowych umiejętności nie przyswaja. Będę musiała zareagować, choć efekt może być daleki od zamierzonego.
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 726
Ja poszłam z synkiem do fizjoterapeutki, bo w wieku 3 miesięcy ledwo sobie głowę trzymał. Powiedziała, że wszystko w porządku i pokazała ćwiczenia (wykonywaliśmy, ale nie sądzę, żeby coś dawały). Zanim opanował obroty skończył pół roku. Dziecko znajomych stawiało pierwsze kroki w wieku 8 miesięcy, a mój wtedy się ledwo turlał
Teraz ma 1,5 roku: chodzi, biega, ale ogólnie dalej spokojny. Nie próbuje się nigdzie wspinać czy wchodzić na coś trudniejszego. Taki typ dziecka.
Ogólnie uważam, że warto się wybrać do fizjoterapeuty i ortopedy, bo im wcześniej się zobaczy problem, tym lepiej.

Ogólnie uważam, że warto się wybrać do fizjoterapeuty i ortopedy, bo im wcześniej się zobaczy problem, tym lepiej.
.Asha.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2021
- Postów
- 1 117
Nie, nie bedziesz musiala zareagowac. To jej dziecko jest nie Twoje. Jestes z nią 24/7, ze wszystko wiesz? Co robi z dzieckiem i jak? Dzieci maja rozne czasy rozwoju, moj syn w wieku 7 miesiecy sam wstawal na nogi w lozeczku a syn znajomej w wieku roku jeszcze nie stal nigdy. Czy przyszlo mi do glowy oceniac ją, tworzyc o niej watki i probowac pouczac? Nie. Ona jest matką tego dziecka, nie Ty.Zgadzam się z tym, że każde dziecko może mieć swoje tempo rozwoju. Gdzieś jednak jest granica między prawidłowym, choć spowolnionym rozwojem a nieprawidłowościami, które powinno się leczyć/rehabilitować. Rozpoczęłam ten wątek, ponieważ szkoda mi dziecka. A z drugiej strony nie potrzebuje kwasów w rodzinie. Myślę jednak, że już długo z tym zwlekałam a opóźnienie Małej zamiast się zmniejszyć to się pogłębia, bo żadnych nowych umiejętności nie przyswaja. Będę musiała zareagować, choć efekt może być daleki od zamierzonego.
G
gość _199
Gość
Teraz doczytałam, że to o obce dziecko chodzi. Masakra... Mój syn zawsze jak byliśmy u lekarza, czy wśród ludzi nie podnosił główki i "ściemniał", że nie umie, do dzisiaj woli wszystkich obserwować.Czy przyszlo mi do glowy oceniac ją, tworzyc o niej watki i probowac pouczac? Nie. Ona jest matką tego dziecka, nie Ty.
.Asha.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2021
- Postów
- 1 117
Nie lubię takich "aktywistek" wtykajacych nos nie w swoje sprawy i porownujace dzieciTeraz doczytałam, że to o obce dziecko chodzi. Masakra... Mój syn zawsze jak byliśmy u lekarza, czy wśród ludzi nie podnosił główki i "ściemniał", że nie umie, do dzisiaj woli wszystkich obserwować.
reklama
missroszi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2019
- Postów
- 2 188
Moja córka pierwszy obrót z pleców na brzuszek zrobiła po skończonym 7 msc. Usiadła jak miała 9, raczkowała jak miała 11, zaczęła chodzić jak miała 16. 2 tygodnie minęły i biega.. Każde dziecko jest inne, ważne by się zmieścić w widełkach czasowych podanych przy każdej umiejetnosci. Gdybym słuchała "rad" to co miesiąc była bym u fizjoterapeuty z dziekciem.
Nie twoje dziecko nie twój problem, krzywda się mu nie dzieje. Najgorzej kiedy wszyscy wiedzą o twoim dziecku wszystko lepiej.
Nie twoje dziecko nie twój problem, krzywda się mu nie dzieje. Najgorzej kiedy wszyscy wiedzą o twoim dziecku wszystko lepiej.
Podziel się: