reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opinie, recenzje - co teraz możemy polecić a co odradzić..

mala monis u nas na szczescie tego problemu brak, mała jakas mało wrazliwa jest, robi kupke dosc dlugo, ale ja zmieniam pieluszke dopiero jak zaczyna marudzic, czyli jakies 20 min. po rozpoczeciu robienia kupki, wtedy wiem ze niunia juz skonczyła robić i domaga sie przewinięcia.
 
reklama
maqnio, ja robię dokładnie tak samo jak ty... od rozpoczecia kupki tez mija troszke czasu, więc nie warto zmieniać.. w sumie to małej nie szczególnie przeszkadza kupka więc nie ma problemu...

monis, to masz delikatesa, że tak marudzi, nie bedzie w kupce leżał heh
 
miczka moja tez prawie jak cyborg - nie wrazliwa, generalnie taka "drobnostka" jak kupa po pachy jej nie rusza, za to pusty brzusio - i wrzask na pól osiedla:)
 
mam to samo co konwalianka - same zalety, chociaz sa i wady:
czasem trudno wsuwa sie tacka na te podporki - polokietniki - zwlaszcza przy koncu, musze wysuwac i na nowo..
kolka przednie jezdza jak chca - mam panele wiec moze o to chodzi ?, ale po dywanie i plytkach jest podobnie, do tego dostalismy krzeselko z ulamanym jednym hamulcem - podczas transportu - no ale to sie zdarza..
maly kosz na zabawki - w zasadzie to taki "zwis" ..
wkladka welurowa - strasznie grzeje...
producent daje mozliwosc zmiany przednich kolek na nadstawki - powiedzcie mi jak!! nie da sie bez rozmontowania, bo kolka sa na nitach przytwierdzone do stelaza, wiec trzeba to rozwalic a pozniej przewiercic nowe otwory - rozmawialismy z facetem ze sklepu - z allegro, ktory ma takie samo krzeselko w domu i tak zrobil bo inaczej sie nie da, wiec jak dla mnie ta zamiana na nadstawki to masakra... jak juz kolka zdejme to nie zaloze, a i zdjac musi maz....
ogolnie klrzeselko dobrze wykonane, mocny stelaz, fajnie rozkladane oparce i regulowana wysokosc - dla mnie dosc istotne
 
My mamy to krzesełko Coto Baby Mambo krzesełko do karmienia Bydgoszcz (2021139634) - Aukcje internetowe Allegro

Podwójny blat, kosz na zabawki, odchylane siedzisko, regulowana wysokość siedziska, całość bardzo łatwo się składa i rozkłada - bez użycia siły. Krzesełko wydaje mi się stabilne. Siedzisko jest z ceratki (można całe zdjąć) a do tego jest welurowa wkładka (do prania). Krzesełka używamy krótko, wad nie zauważyłam jeszcze ;)

A i jeszcze, na dwóch nóżkach są kółka z możliwością blokady - ułatwia przesuwanie po podłodze. Prowadnice na stoliczek można podnieść do góry i wtedy dziecko może siedzieć przy normalnym stole. Stoliczek ma ten taki ogranicznik(?) miedzy nóżkami dziecka, więc starsze nie musi byc zapięte pasami, a nie zjedzie dołem.
 
reklama
Do góry