Witam,
Chciałabym się Was poradzić co zrobić; pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Od miesiąca mam opiekunkę do dziecka. Sprawdza się, Lena bardzo ją lubi i w ogóle jest git... kilka dni temu dowiedziałam się przypadkiem, że zamiast długich spacerów (wychodzi w środku dnia na 2h) Pani opiekunka zostawia śpiące dziecko w wózku przed cukiernią, gdzie spędza czas na plotkach z koleżanką, która tam pracuje. Postanowiłam sprawdzić. Przez dwa dni chodziłam za nią ale nie robiła nic niepokojącego - ot spacerek po osiedlu, siedzenie na ławce. Ale dzisiaj podjechałam w środku spaceru do cukierni, patrzę, a tam moje dziecko w wózku stoi w najlepsze bez opieki.
Zastanawiam się co zrobić - wstępnie upomniałam opiekunkę (nota bene starsza pani, z doświadczeniem i referencjami) i wyznaczyłam jej teren gdzie ma spacerować. Ponieważ w tych godzinach pracuję nie mam czasu pomykać codziennie za wózkiem... z drugiej strony zaczynać od nowa poszukiwania niańki też mi się nie uśmiechają...
Co zrobić? Miałyście może taką sytuację?
Pozdrawiam,
Chciałabym się Was poradzić co zrobić; pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Od miesiąca mam opiekunkę do dziecka. Sprawdza się, Lena bardzo ją lubi i w ogóle jest git... kilka dni temu dowiedziałam się przypadkiem, że zamiast długich spacerów (wychodzi w środku dnia na 2h) Pani opiekunka zostawia śpiące dziecko w wózku przed cukiernią, gdzie spędza czas na plotkach z koleżanką, która tam pracuje. Postanowiłam sprawdzić. Przez dwa dni chodziłam za nią ale nie robiła nic niepokojącego - ot spacerek po osiedlu, siedzenie na ławce. Ale dzisiaj podjechałam w środku spaceru do cukierni, patrzę, a tam moje dziecko w wózku stoi w najlepsze bez opieki.
Zastanawiam się co zrobić - wstępnie upomniałam opiekunkę (nota bene starsza pani, z doświadczeniem i referencjami) i wyznaczyłam jej teren gdzie ma spacerować. Ponieważ w tych godzinach pracuję nie mam czasu pomykać codziennie za wózkiem... z drugiej strony zaczynać od nowa poszukiwania niańki też mi się nie uśmiechają...
Co zrobić? Miałyście może taką sytuację?
Pozdrawiam,