Kasiu, dobrze, że Marta już się zaaklimatyzowała. Jakie to ważne, żeby dziecko miało swoją kumpelę. My własnie dla tego zrezygnowaliśmy z przedszkola w okresie wakacji. Ola powiedziała, że nie będzie chodzić bo nie ma jej koleżanek. No i siedzi ze mną w domu. Wczoraj umówiłam się z Paniami z przedszkola, żebym dzwoniła z rana i podpytywała się co mają zamiar robić w ciągu dnia to będziemy mogły przyłączyć się do grupy. I tak wczoraj siedziałyśmy na placu zabaw z przedszkolem. Ola się wybawiła a ja wygadałam.
RUsiu, fajnie że Dusia wróciła pełna wrażeń. Takie samotne wycieczki bez rodziców, uczą je samodzielności. I przyzwyczajają do rozłąki z rodzicami. Niedługo będzie potrzeba Ci dużo spokoju. Fajnie, że wszystko się udało.
RUsiu, fajnie że Dusia wróciła pełna wrażeń. Takie samotne wycieczki bez rodziców, uczą je samodzielności. I przyzwyczajają do rozłąki z rodzicami. Niedługo będzie potrzeba Ci dużo spokoju. Fajnie, że wszystko się udało.