reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

Sorry ale to juz jest smiechu warte zeby rodzice przynosili zabawki do przedszkola...czy to panstwo jakies posrane jest??? No krew mnie zalewa!!!!
 
reklama
Niestety tak to bywa z przedszkolami... u nas póki co o nic nie wołają, w poprzednim przedszkolu też nie, ale np. u koleżanki dostali długą listę z przyborami plastycznymi- bloki, papiery kolorowe, bibuły, kredki, farby, itp...
 
Irma u nas podobnie tylko za dodatkowe placi sie z góry za semestr;)
JA szukam po necie czy nie mozna dostać jakiegos dofinansowania z Unii na przedszkole;)plac zabaw itp bo kiedys o tym czytałam tylko teraz nie moge znależć

Sylwia dotacje to chyba na stronach urzędu wojewódzkiego. Z tego co wiem to ostatnio były tylko przyznawane dla ośrodków wiejskich, dzięki czemu w przedszkolach na wsiach dzieci mają nie tylko wypasione place zabaw ale i telewizory w salach, a i tak rodzice je dają do przedszkoli w mieście bo tu jeżdżą do pracy. Ale jakbyś coś znalazła to daj znać, zapisałam się do rady rodziców, to w razie czego będę działać i walczyć o dotacje. W końcu jeszcze Wojtek będzie tam chodził.
 
nie no brak slow...nawet nie wiedzialam, ze tyle to wszystko kosztuje i jeszcze kupic to tamto zapakowac i przyniesc...nie no masakra:O...........................
 
U nas za wszystko (z komitetem i zajęciami) płacę max. 430 zł. Jak Wojtak nie ma to sa odliczenia. Przynosimy jakieś przybory plastyczne (raz na początku roku), ale jak ktoś czegoś nie doniesie, to nikt za to nie ściga. Więc tak raczej na luzie.
 
to ja mam raj na ziemi bo placimy miesiecznie jakies 50 euro-reszte ok 450-500 euro doplaca panstwo :-) nic nie musze przynosic oprocz rzeczy na zmiane...kalosze i kapcie... no i tam jakies grosze co trzy miesiace... ale nie pamietam na co...
 
Po zebraniu. Przedszkole biedne (ale fajny plac zabaw mają) i tak jak pisze Irma - dotacje dostają wiejskie przedszkola (koleżanka ma córkę w takim i mówi, że full wypas). Do zapłaty mamy 50zł komitet - z tego jest paczka na Mikołaja i bieżące potrzeba przedszkola, 30zł ubezpieczenie - jednorazowo. Stawka miesięczna 79zł + wyżywienie 4,50 za dzień (wszystkie posiłki). Co pół roku 20zł dla pań na kupno materiałów plastycznych tylko już dla naszych dzieciaków, tzw. kredkowe jak ja to mówię. I zgodziliśmy się na kupno takich książeczek na cały rok - koszt około 50zł.
Można się sterać o zmniejszenie stałych miesięcznych opłat, ale rodzina musi mieć zaświadczenie z MOPS-u, że ma problemy finansowe. Dyrektorka mówiła, ale nieraz cyrki się dzieją z płatnościami, raz do tego stopnia, że biednego dziecka do przedszkola nie mogła wpuścić, bo tak strasznie zalegali z płatnościami
 
To jest straszne!!! tu dzieci maja raj..obojetnie czy biedne czy bogate .... sa rowno traktowane... panstwo duzo dopalca... nie byloby tu do pomyslenia zeby nie wpuscic dziecka do przedszkola... :( jakie to musi byc ponizajace tez dla rodzicow....
 
reklama
Pati, zrozumiałam, że to nie była kwestia ubóstwa rodziców (choć pewnie po części też), tylko matactw z płaceniem. Np. jedna osoba była taka, że dziecko pochodziło 3 miesiące, nie płaciła i przeniosła do innego przedszkola i w tym to samo...
 
Do góry