No właśnie chyba nie Moniu, chociaż sama nie wiem. To nawet nie jest różowe, to jest w kolorze skóry i w zasadzie tylko na pleckach. Nie wiem, co o tym myśleć i nawet się nie martwię, bo jej nie dokucza. muszę się tylko uważniej przyjrzeć menu Emilki.
reklama
I co, przeszło Emilce?
Witkowi jeszcze nie zeszła wysypka po zeszłotygodniowych truskawkach Daję mu codziennie trzy razy wapno i nic. Nie chcę od razu podawać mu Zyrtecu, ale chyba w końcu będę musiała mu coś zapodać, bo bez tego chyba mu nie zniknie
Witkowi jeszcze nie zeszła wysypka po zeszłotygodniowych truskawkach Daję mu codziennie trzy razy wapno i nic. Nie chcę od razu podawać mu Zyrtecu, ale chyba w końcu będę musiała mu coś zapodać, bo bez tego chyba mu nie zniknie
reklama
Podziel się: