reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

czesc jestem w 28 tygodniu ciazy z niecierpliwoscia czekam na mojego synka . Chciała bym zebyscie pomogły mi sie na to pszygotowac na co mam uwarzac co powinam wiedziec na temat noworodka bo nie jestem pewna czy wszystko juz wiem dziekuje z góry za rady :-)
 
reklama
Witaj Olu, co za szczęście, 28 tydz. to juz taki fajny bębenek ;-)

Co do przygotowań to zapraszam na nasze watki ciążowe. Polecam tez zajęcia w szkole rodzenia, zazwyczaj zaczynają się około 26-28 tygodnia. Napewno jest jakas w miejscowości, w której mieszkasz.

Napisz coś o sobie, skąd jesteś, jak się będzie nazywał ów dżentelmen? :-) No i pytaj o co masz ochote :-)
 
a moje dziecko oszalało chyba ostatnio, znowu cos sie ze spaniem poprzestawiało. ostatnio wstawała nam o 6.30 - nawet jak na nia to bylo wczesnie bo przed tem bylo miedzy 7 a 7.30, wczoraj wstała o 6 a dzisiaj o 5:szok: - mam tylko nadzieje ze nie stanie sie to regula bo chyba oszaleje. zaznaczam ze w nocy oczywiscie dalej budzi sie na jedzonko miedzy godz 1 a 3 i z zasnieciem pozniej jest roznie. jednak dzisiejsza pobudka mnie zalamala. jak ja zazdroszcze tym mamom, ktorych dzieci spia w nocy i do tego jeszcze pozno wstaja - niech ktoras przyjedzie i moja Jule nauczy tego - tyle ze ona twarda i uparta sztuka (chyba po mamie);-)

Kurka u nas dokładnie to samo, nie dość że ciągłe pobudki w nocy to chwilę po 6 rano - koniec spania i nie ma dyskusji. Ja już ledwie zipię.

Aleksandro pytaj o co chcesz, bo tak ogólnie to ciężko jest napisać. Poczytaj wątki, jak radzi Abeja, albo wejdź na stronę główną BB - tam jest od groma ciekawych artykułów
 
dziewczyny, dolaczam sie do grona ledwo zipiacych.. u nas tez pobudki w nocy co chwilka, o 6 -tej KUKURYKU!! nie ma spania, jedna polgodzinna drzemka przez dzien, a na dodatek od 6.30 do 19.30 jestem kompletnie sama, bo maz tyle w pracy musi siedziec.. I jeszcze ciaza coraz bardziej daje mi sie we znaki...;( Ale nie poddawajmy sie!! W koncu nie od parady to kobiety sa matkami, a nie faceci ;)
"Milosc matki potrzebuje mniej snu niz inne" (Pam Brown)
 
Sencilla trochę w tym prawdy, ale z tym snem się nie zgadzam. Ja potrzebuję dużo więcej snu, niż mam, odczuwam to bezustannie. Niestety.
Mój mąż też późno zawsze wraca, więc ja z Emi cały dzień sama. Dlatego szukam pracy.
W ciąży też już chciałabym być, ale jeszcze kilka miesięcy poczekam, aż mała ciut podrośnie..
 
Lorien, ja mysle, ze tego cytatu nie trzeba brac tak doslownie. Mysle ze wiekszosc z nas potrzebuje wiecej snu niz ma :tak: Chodzi o to chyba, ze matki sa w stanie zniesc o wiele wiecej, niz przedstawiciele innych profesji ;)
 
pierwsze co powiem to jestem tu dopiero drugi dzien i musze sie tu połapac co do czego
chciała bym wiedziec czym pielegnowałas pepuszek bo kazdy mi mówi co inego i nie wiem kogo juz sie suchac co do szkoły rodzenia to cieszko bo ja mieszkam w niemczech niecały rok i niezabardzo umiem jezyk . Mój synek bedzie sie nazywał Kuba cos o sobie mam 21 lat co mam wiecej pisac hihi :)
 
co do pępka to my uzywalismy rozcienczonego spirytusu, troszke fioletu, ale głownie spirytus. jezlei moge ci cos doradzic to wejdz sobie rowniez na stczniaki 2008, tam bedziesz na bieząco, a my jako "doswiadczone" :tak::-D matki rowniez radą służyc możemy
 
reklama
A mi w szpitalu zalecili przemywać czystym spirytusem i tak robiłam :tak:, fioletu w ogóle nie używałam.
 
Do góry