reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

U mnie tesciowa wie najlepiej co dobre dla mojego dziecka:baffled: a ze mnie kiepska matka:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
A co do karmienia piersia zdania nie zmienilam i tak jak juz wczesniej sie wypowiadalam uwazam ze kazda matka decyduje tak jak chce i nikogo nie nalezy uwazac za gorszego czy lepszego. Sa rozne sytuacje dla ktorych dziewczyny decyduja sie na karmienie piersia czy butleka. Poza tym bylam w takiej sytuacji gdy zaszlam w ciaze ( jeszcze o tym nie wiedzialam ) a Emilka przestawala najadac sie moim mlekiem w nocy zaczela sie budzic co dwie godziny i byla ciagle glodna i po kilku dniach przeszlam na butle i nie zaluje.

Ewo Krystyno uwazam ze moja decyzja nie byla zbyt pochopna bo na prawde ciezko jest patrzec na placzace dziecko i na siełe karmic je cycem tylko dlatego ze taka moda.
 
reklama
Monika ja właśnie przy Natalce odciągałam pokarm bo musiałam jej podawać żelazo trzy razy dziennie, potem odzwyczaiła się od ssania,wiec potem juz tylko odciagalam i w ten sposób mi pokarm zanikł całkiem.
 
Xmamuska,żebyś nie pomyślała,że Cię atakuję;-)rozumiem o co Ci chodzi i myślę tak samo:tak::tak:

No ciesze się żę wkońcu mnie zrozumiano:tak: :-) Zresztą jeszcze sama niewiem jak będzie zemną tym razem:-) Mam nadzieje że będe karmić piersią i to jak najdłużęj i nie dlatego że taka moda czy ktoś tak chce tylko uważam że jest to najlepsze dla maluszka co może być i bardzo przyjemne dla mamusi, przynajmniej dla mnie:tak: Ja uwielbiałam jak Sandrunia siedziała przy cycuszku :tak: :-D
 
No i mamy burzę w styczniu! I to jaką piersiastą! Ja myślę, że wszystkie macie rację. Ewa- Krystyna w tym, że najlepiej piersią i każda mama jest w stanie wykarmić swoje dziecko-co do tego nikt chyba nie ma wątpliwości, xmamuśka w tym, że to bywa trudne, ale do zrobienia, skakanka w tym, że jednak czasami sie nie udaje- mimo najszczerszych dobrych chęci, a Monika w tym, że tak czy inaczej każda z nas przecież robi wszystko, żeby było jak najlepiej dla maluszka i wszystkie staramy sie byc jak najlepszymi mamami, bo kazda z nas przeciez kocha swoje niunio jak nie wiem co i chce dla niego jak najlepiej. Rozpisałam się, przepraszam:zawstydzona/y:
 
No i mamy burzę w styczniu! I to jaką piersiastą! Ja myślę, że wszystkie macie rację. Ewa- Krystyna w tym, że najlepiej piersią i każda mama jest w stanie wykarmić swoje dziecko-co do tego nikt chyba nie ma wątpliwości, xmamuśka w tym, że to bywa trudne, ale do zrobienia, skakanka w tym, że jednak czasami sie nie udaje- mimo najszczerszych dobrych chęci, a Monika w tym, że tak czy inaczej każda z nas przecież robi wszystko, żeby było jak najlepiej dla maluszka i wszystkie staramy sie byc jak najlepszymi mamami, bo kazda z nas przeciez kocha swoje niunio jak nie wiem co i chce dla niego jak najlepiej. Rozpisałam się, przepraszam:zawstydzona/y:
ja tez tak mysle,najwazniejsze zeby mama i dzidzia byly zdrowe i zadowolone:tak:
 
dziewczyny ja nie krytykuje absolutnie,kobiet ktore nie karmia piersia.... az przeczytalam kolejny raz moje posty.... napisalam tylko,ze kazda jest w stanie je wykarmic naturalnie,bo wiele kobiet jest przeswiadczonych,ze nie ma wystarczajaco mleka lub,ze jest ono niewlasciwe i dziecko sie nienajada... co d przybierania na wadze to wlasnie dzieci karmione piersia przybieraja mniej niz te butelkowe i to jest normalne.... napisalam tez,ze zdarzaja sie przeciwskazania i trzeba przejsc na butelkowe karmienie i tu nikt nic nie poradzi.... a w ogole to cale karmienie piersia jest bardzo uwarunkowane nastawieniem i sie zdarza,ze kobiety ktore nie urodzily a opiekuja sie innych dziecmi zaczynaja produkowac mleko- nieuwierzylabym, ale znam taki przypadek z Polski..... rowniez kobietom,ktore adoptuja noworodki mozna sztucznie wywolac mleko i moga karmic swoje nowoaoptowane dzieci lub jak we Francji kobietom podaja na ich zyczenie lekichamujace laktacje i nikt nie widzi w tym nic zlego.....
Tynka- to jest oczywiste,ze bedac w ciazy przestalas karmic twoja corke,bo twoj organizm potrzebowal energii do ksztaltowania kolejnego dziecka... moje pisanie o kolejnych probach i niepoddawaniu sie dotyczylo kobiet,ktore bardzo chca karmic ale mysla,ze maja za malo pokarmu lub im nie wychodzi i nie maja pod reka kogos kto je wspiera... i nie bylo absolutnie krytyka w kierunku tych,ktore same z siebie zdecydowaly,ze wola butelke - musialam sie bardzo zle wyrazic lub ty nie doczytac... ja szanuje decyzje innych bo nie jestem nimi i nie mam prawa nikogo krytykowac.... wsrod moich znajomych mam dwie : gdzie jedna robila z siebie meczennice i karmila piersia i oburzala sie na druga,ktora po 3 tygodniach zrezygnowala,bo stwierdzila,ze to nie dla niej i woli butelke.... i uwierz mi,ze ja wlasnie te druga bronilam,bo najwieksze przymuszenia do karmienia piersia nie maja zadnego sensu jesli matka nie ma na to ochoty,wtedy zarowno ona jak i jej dziecko sa nieszczesliwe.... i wlasnie ja za to szanowalam,ze potrafila powiedziec,ze nie ma ochoty i juz,a nie szukala wymowek....
 
Tak sobie czytam co piszecie i powiem wam, że nawet nie miałam pojęcia, że karmienie piersią nie jest taką prostą sprawą .... myślałam, że to naturalne i dopiero w wyjątkowych sytuacjach zdarza się inaczej. W sumie już na oddziale czterach dzieciaczków tylko my nie mieliśmy problemu z mlekiem, czy ssaniem. Fakt, że mogę karmić uważam teraz za wielkie szczęście i wszystkim życzę, by sprawy się ułożyły po waszej myśli.
 
Xandii Ty nasz mediatorze:-):tak::tak:;-)

Ja miałam na myśli tylko takie sytuacje kiedy kobieta naprawdę nie ma mleka bo to,że się kobietom wydaje,że nie wykarmią bo mają zbyt wartościowe mleko to wiem,że sobie tak błędnie myślą.Ale po zważeniu dziecka można stwierdzić czy tak jest.A Martusia przybiera ładnie, w jednym dniu spadła do 2940g(6 smółek wtedy zrobiła;-)) a w następnym ważyła już 3000g.I oby tak dalej.
 
reklama
moja kolezanka swiezo upieczona mamusia kapie swoja dzidzie miedzy 19sta a 20sta,ja chyba tez wybiore te pore:tak:
w kazdym razie bede sie starala zawsze o tym samym czasie:tak:
 
Do góry