reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

Karolka, no cóż, samo życie!:-D Pij koperek i jak bardzo go boli brzuszek to przyłóż ciepły termoforek i połóż na boczku- może to pozwoli jelitkom łatwiej pracować i wypuścić tego upartego bączka!
 
reklama
A ja się zastanawiam, czy ja będę miala w ogóle pokarm. Jeszcze nie mam żadnego wycieku siary z piersi, a poród może być w każdej chwili :szok::-( Czy któraś z was też tak ma? Mam tylko nadzieję, że jak urodzę, to ta moja laktacja przebudzi się z letargu i zacznę mieć mleko :eek:
 
Ja gdzieś czytałam, że nadejście pokarmu to sprawa bardzo indywidualna i nie ma jakichś konkretnych regół. Jak urodziłam Olcię to pokarm pojawił mi się jakieś 10 min. po urodzeniu. Wcześniej nie miałam żadnych przecieków i nawet nie wiem czy już coś tam mi się w piersiach zbierało, czy nie, przypuszczam jednak, że nie.
Teraz juz mam od dłuższego czasu wycieki siary, ale nieduże.
Postaraj się narazie o tym nie myśleć, bo jeszcze z tego myślenia zaczniesz się bać i może być "kicha". Podobno tak naprawdę karmi się nie piersią, ale głową.
 
Karola, ale Ty karmisz butelka?? Po sztucznym mleku ma kolki?? Ja kupilam dzisiaj NAN1, bo juz nie wyrabiam, Robert wypija mi okolo 110, 120 ml, a sciagam kolo 100. No i balam sie, ze mi w nocy z glodu bedzi eplakal, a ja nic nie bede mogla zrobic. I tak sie teraz zastanawiam czy mu dawac to mleko. :eek:

Monika ja tez nie mialam nic. Dopiero po 3 dniach dostalam i to od razu tyle, ze musialam wylewac, bo Robert tego nie przerabial. :tak: Napewno bedziesz miala pokarm, tylko musisz poczekac. Mi polozne kazaly co 3 godziny sciagac laktatorem po 10 minut jedna piers. Nic nie lecialo, ale to je pobudzilo do dzialania, ponoc kazda kobieta ma pokarm, tylko trzeba czasami go "wywolac".
 
aph, napewno jestes w stanie wykarmić swojego maluszka.
A z mlekiem modyfikowanym - najlepiej zwrocic się do pediatry. Jeśli naprawdę będzie taka potrzeba, to on pomoże ci wybrać wlaściwe spośrod tych, ktore są na rynku..
 
W czwartek idziemy do lekarza. Mam nadzieje, e do czwartku wytrzyma na moim mleku i wtedy sie dowiem co robic.
Zaczelam pic herbatke na laktacje, ale nie wiem po jakim czasie ona zaczyna dzialac.
Podejrzewam, ze wina jest tu troche po stronie laktatora, bo mam reczny z Canpola i ciagnie slabiej niz ten elektryczny Medeli, ktory byl w szpitalu. :zawstydzona/y:
Tez mam nadzieje, ze starczy Malemu moje mleko, ale wole w razie czego miec w domu jakas rezerwe, bo co potem z nim z srodku nocy zrobie? :-(
 
aph... a próbuj przystawiać małego do piersi, a nie podawac mu butlą odciagniete mleko.. Sama jesczze nie wiem, ale myslę, że nie trzeba za bardzo mierzyc ilości mleka kobiecego, jaką wypija maluszek. W koncu gdyby ssal z piesri to nie wiedzialabyś czy wypija 100 czy 110 i nie martwilabyś sie tak bardzo! Napewno ssanie dzieciątka lepiej pobudzi laktację niż nawet najlepszy laktator.
A jeśli się martwisz - to zanim nadejdzie czwartek zadzwoń do lekarza. Myślę, że podanie Robercikowi mleka modyfikowanego to powinna być ostateczność.. bo (na rozum laika) jeśli zaczniesz go dokarmiac tym mlekiem, to będzie jadl mniej mleczka twojego i laktacja będzie zanikać..
 
aph, na przypływ mleka dobre jest tez piwko karmi, to zwykłe. 1 butla dziennie. i dużo wody mineralnej, minimum 3 litry dziennie! i jak najwiecej ssania przez maluszka!!!! generalnie ssanie, ssanie i jeszcze raz ssanie. jak mały nie będzie ssał, to nic nie pomoże.
 
reklama
Dobry tez jest sok jablkowy taki zwykly z kartonika rozcienczony pol na pol z woda tak mi kazali w szpitalu pic:tak: najwazniejsze duzo duzo pij i nie zaniedbuj jedzenia bo z czegos to melko musi powstac
i staraj sie jaknajczesciej karmic piersia a dopeiro potem butla :tak: bedzie dobrze nie martw sie a i z piersi dziecko wysysa ok.30 ml melczka wiecej niz zciagniesz laktatorem
 
Do góry