isia13 z plasterkami to mamy taki problem, że jak zalepiam jakimś z delikatniejszym klejem, to on zaczyna trzeć i po krótkim czasie odkleja. Dlatego niestety uzywamy plasterków najmocniejszych, które mimo namaczania zostawiają ranki po odklejeniu. Z tego co napisałaś wydaje mi się, że chodzimy do tej samej dr;-) Najgorsze jest to, że ci lekarze takie mają rózne zdania. A ja sama nie potrafię stwierdzić, co jest lepsze. U nas już jest astygmatyzm, więc boję się, że może się jeszcze powiększyć. Teraz jest taki na granicy okularów. Boję się, że coś przegapię i przeze mnie będzie musiał do końca życia chodzić w okularach. A Wy juz po operacji? Pisałaś coś o 29 listopada
Ostatnia edycja: