reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Olkusz i okolice

Jsorbek chodziłam do ekonomika, matura rocznik 1998 :)


Mika, Goniaa smaka mi narobiłyście na te placuszki. A Wasze szkraby mają już ząbki? Mateusz nie ma ani jednego i zaczynam się pomału martwić, ale gdzieś czytałam,że mogą wyjść nawet dopiero jak dziecko ma 1,5 roku.

A co do nocnika to u nas kiepsko, raz posiedział trochę, i mu się nie spodobało. Teraz nie posiedzi chwili. Oj chyba u nas będzie ciężko.
 
reklama
co do nocnika to właśnie tak jest, nie ma co teraz uczyć bo bardzo łatwo dziecko zrazić. My też zraziliśmy i dominika potem darła nam się na widok nocnika :tak:
lepiej poczekać aż dziecko będzie tego świadome i na to gotowe :tak:


aneczko mój Wojtek ma już 4 zęby, a w tej chwili wychodzi kolejny :tak: ale myśle że nie ma co się jeszcze martwić. A nie widać u niego żadnych zaczątkow zębów? nie widać zębów przez dziąsła? ale tak patrząc od przodu, a nie od góry na dziąsło
 
no i ja już po zakupach ;-)

teraz wstawiłam pomidorówkę i się gotuje :-) a na drugie robie ryż +warzywa na parze i mięsko na parze :-D
 
Goniaa myślę, że twoja córeczka ma czas na nocnik jeszcze, lepiej uważać, żeby jej nie zrazić, więc nic na siłę.
Moja Julia w wieku twojej córci chętnie siadała i czasem jakieś siku poleciało, ale to był przypadek, potem jak zwiększyłam częstotliwość sadzania jej to się zraziła na długi czas...
na iłę jej nie sadzam, zdarzy mi sie ja podadzić np po jedzeniu na chwilkię, albo jak widzę ze że może pójść jakaś "grubsza" sprawa, czasem jej sie uda zrobić "coś" a czasem nic, na nocnik siada chętnie i w sumie traktuje to jako zabawę wieć czemu nie. Niee wymagam ze mi bedzie robić już siku do nocnika bo zdaję sobie sprawę że jest na to za wcześnie, ale bardzo mi przyjemnie jeśli sie uda zrobic bube i mam mniej "brudnej roboty":-D

A Wasze szkraby mają już ząbki? Mateusz nie ma ani jednego i zaczynam się pomału martwić, ale gdzieś czytałam,że mogą wyjść nawet dopiero jak dziecko ma 1,5 roku.
moja mała ma już 7. Jej bardzo wcześnie zaczęły wychodzić od ok 4 m-ca. też gdzieś wyczytałam że mogą sie tak późno pojawić i nie jest w tym nic nienormalneo, ale pisało tam równiez że jeśli dziecko nie ma ani jednego ząbka a skończyło 1,5 roku to warto sie wybrać z maluchem do dentysty


mika pomidorówka - rozmarzyłam sie - żeś mi smaków narobiła:-D
 
Nie sadzam Go już na nocniczek, schowałam, spróbuje za jakiś czas.
Na dole widać cały szereg białych ząbeczków, prześwitują przez dziąsełka, ale tak od przodu patrząc nie z góry.
Na górze mniej widać prześwitujące ząbki (trzeba się przyglądnąć). Jak byłam u lekarza na którymś tam szczepieniu a to było w kwietniu to już miały wychodzić - tak powiedział lekarz po obejrzeniu. No i do tej pory ani widu ani słychu. Nawet nie widać,żeby miał jakieś opuchnięte te dziąsła.

Ja obiadek mam na dzisiaj :) Wczoraj walczyłam :-D
 
Aneczka a ja 1999 matura i tez ekonomik to pewnie sie znamy z widzenia :)

Jakie placuszki pichcicie ide doczytać - ale juz mam smaka - ostatnio uwielbiam słodkości :)
nie znalazłam co za placuszki pichcicie ??

Zgadzam się z wami co do nocnika - można sadzać ale nie na siłę i nie za często;-):-D
 
Ostatnia edycja:
wszystkie was zaprosze na ciasto :-D upieke jakieś gigantyczne, bo jak tak lubicie jeść to.. żeby mi nie brakło:-D:-D
 
reklama
Witajcie:-)
Dopiero teraz mam chwilke czasu bo mąż dzisiaj wziął sobie urlop i cały dzien latamy i załatwiamy wszystkie sprawy urzędowe te zaległe:dry:

Mika ja zamierzam jutro wypróbowac te placuszki z Twojego przepisu:tak:

Jestem ostatnio wielkim łasuchem takie mam zachcianki na slodkie ale staram się dużo słodkiego nie jeść:-D
A wszystko zaczęło si od tego że mąż co weekend chciał żebym ciasto upiekła tak juz zostało że codziennie coś słodkiego jest.

Aneczkag witamy witamy w naszym skromnym gronie:-)

Jsorbek to córunia Ci rośnie ale pewnie mój mały też będzie należał do sporawych dzieci. Może się spotkamy w szpitalu to będziemy mogły porównać:-D
 
Do góry