reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Okrągły brzuszek

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ta, ja też czuję częsciej maluszka ruchy po lewej stronie. A czasem te jego ruchy tak mnie załaskoczą, że zaczynam się śmiać. A to Ci zaczepa! Duży pan zaczepia od zewnątrz a mały od wewnątrz.:)
 
reklama
U mnie najczęściej ruchy (właściwie to jużwiercenie i wypychanie) czuję po lewej stronie (jak patrzę z góry). Rzeczywiście mamy niezły ubaw, bo mały nie lubi gumek na brzuchu i tak się długo wierci aż wywalę moje gołe brzuszysko na wierzch. Wtedy jest już ok i mały zasypia. Nieźle nie? Niestety w pracy nie da rady.
Wiwi ma zajęcie przynosi pozytywkę, podciąga mi bluzkę, nakręca pozytywkę, kładzie ją na moim brzuchu i cieszy się jak Miłoszek rusza całym brzuchem. Krzysztof mówi, że będzie dobrym tancerzem po tatusiu. Nie wiem dlaczego akurat po tatusiu skoro mamusia też dobrze tańczy.

A tak z innej beczki, to u mnie w pasie jest 104 cm. (przynajmniej tyle było kilka dni temu) to tylko o 5 cm. więcej niż u mojego męża (tutaj On poczuł się zmartwiony, ciekawe dlaczego?).
 
O! to dobry pomysł z tą pozytywką. Muszę kupić naszemu maluszkowi i będę mu też puszczała, niech się chłopak przyzwyczaja. Bo jak narazie tatusiek funduje mu mocnego rocka i średni metal.

Co do obwodu w pasie to muszę się zmierzyć, bo widzę, ze brzucha przybyło. Już Wam pisałam, ze mamy mały prysznic i już muszę kombinować żeby wejść i wyjść przez drzwi kabiny. Jak by ktoś widział to by nieżle się uśmiał. Normalnie jaja jak berety. Chyba mam z nas najpokaźniejsze rozmiary:)

Koleżanki w pracy pełne podziwu dla moich gabarytów mówią mi o dziewczynach przed porodem z mikrobrzuszkiem. Ale co mi tam, brzusio mam fajowy:)
 
U mnie tak jak u Asi 104 cm w obwodzie. Na szczęście teraz gdy z każdym dniem widze jego większe rozmiary idzie do przodu a nie na boki więc nie jest tak źle. Zauważyłam że teraz gdy chcę się gdzieś przecisnąć np. za czyimś krzesłem to łatwiej zrobić mi to szerokością niż bokiem.
 
Oj, mój maluch też się denerwuje jak jestem na wychodnym. Wtedy niestety są spodnie, rajstopy. Wierci się wtedy okropicznie ;) A najbardziej to w środkach lokomocji, gdzie niestety nie można wysunąć nóg i wypiąć brzuchola ;)
Ale wiecie co zauważyłam? Jak jestem w domu i sobie leżę to maluch szaleje, ale jak podniosę bluzkę i brzuchol jest wystawiony na światło to się szkrabik uspokaja...
U mnie w brzucholu jest 84 cm... Niby mało, ale w sumie 4 cm w 3 tygodnie, więc chyba nie jest źle? ;)

Pozdrawiam
 
ŻuczeK pisze:
Ale wiecie co zauważyłam? Jak jestem w domu i sobie leżę to maluch szaleje, ale jak podniosę bluzkę i brzuchol jest wystawiony na światło to się szkrabik uspokaja...

mam dokladnie tak samo - jak chce dzidzie poobserwowac i odslaniam brzuch to nagle cisza i spokoj ;)
 
Normalnie w pasie to miałam chyba ok. 70 cm., więc nieźle przybyło. Dzisiaj w pracy jedna z Pań zapytała za ile dni rodzę? Hi hi, nieźle - trochę się zdziwiła jak jej powiedziałam, że gdzieś za dwa miesiące. Nie przeszkadza mi brzuchol bo cały czas słyszę, że ślicznie wyglądam, a mąż mówi do mnie "Mała jesteś Wielka!".

Miłosz też jest spokojny bez uwierających gumek.
 
A u mnie odwrotnie. Wszyscy na mnie patrzą z powątpiewaniem jak mówię, że 7 miesiąc ;) Że sobie coś wymyśliłam, hehe. Nawet mojej Babci się pomieszało i myślała (po wielkości brzucha), że jestem w 5tym :D
Ale mój Artur też do mnie mówi, że jestem wieeelka, hehe.
 
reklama
Hihi, wcześniak ze wstępną datą porodu na 5 stycznia ;) Mam ubaw i tyle :) A ludki niech sobie myślą co chcą, o! :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry