- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
O0 O0 no tak musze sie tez przyznac , ze ledwo co spodnie dopinam, a jesli to uczynie to mnie zaczyna mdlic od scisnietego brzuszka],, nie przytylam, ale niestety dlaego ze mam nudnosci jak za duzo jem,, musze jesc polowe tego co zwylke i na3 raty;/,, zlosci mnie to okropnie;/ktos mi powiedzial , ze jest szkodliwym sciskanie brzucha, mam nadzieje ze to nie jest złe jak w3 miechu sie wciskam w rzeczy nie?? buzka wszystkim
anek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 392
Ja niestety też mam już problemy z rzeczami.... generalnie nie przytyłam, ale brzuszek mam o wiele większy no i piersi, a co za tym idzie... W nie wszystko już się mogę zmieścic
Ale cieszę się z jednego, ze nie jestem sama i widze że większość z nas ma już te problemy.
Ale cieszę się z jednego, ze nie jestem sama i widze że większość z nas ma już te problemy.
No dziewczyny, jak tam brzuszki???
Mój troszkę się znów powiększył, na szczęście tylk brzuszek. Zauważyłam, że schudłam 1 kg. - u mnie to nienormalne, gdyż mam skłonności do tycia. A tak ogólnie to całkiem fajnie, tylko muszę już troszkę zwolnić, ponieważ męczę się szybciej.
Mój troszkę się znów powiększył, na szczęście tylk brzuszek. Zauważyłam, że schudłam 1 kg. - u mnie to nienormalne, gdyż mam skłonności do tycia. A tak ogólnie to całkiem fajnie, tylko muszę już troszkę zwolnić, ponieważ męczę się szybciej.
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Ja niestety od początku zauważyłam spory przypływ w pasie, ale to z powodu regularnego jedzenia (wcześniej tylko śniadanie i obiado-kolacja o 20), a teraz musiałam trochę zmienić nawyki żywieniowe. Ubrania już się na mnie nie nadają zaczynając od biustonoszy na spodniach kończąc, a brzuszek ciążowy dopiero zaczyna sie powolutku ujawniać - ale na dole. Martwi mnie tylko, że powiększam swoją objętość pomimo utraty wagi - już 3 kg, a nudności nie mam i nie miałam.
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Oj rośnie brzuch, rośnie... A to nie bliźniaki Ja też zmieniłam nawyki, juz nie ma kawki na śniadanie, a potem długo, długo nic. Teraz pilnuję, żeby między posiłkami nie było zbyt długich przerw i w ogóle staram się nie doprowadzać siebie do uczucia głodu, bo ponoć dzieciaczek czuje go dużo wcześniej. Aż się boję co to będzie później?!
TAk, dzidzia czuje wcześniej i bryka koziołki czyli puka do mamusi, żeby nakarmiła - dobrze że jeszcze nie krzyczy.
http://lilypie.com]
[/url]
http://lilypie.com]
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: