okolice Jeleniej Góry..

[dobraczarownica]

siadac dziewczyny bo padniecie za smiechu, ja to chyba żyję w meksyku, nie w polsce, po pierwsze coś mi się ubzdurało, że raty mam płacic do 15 każdego miesiąca, ale to nieprawda, bo terminy są do końca każdego miesiąca, (rektor mi takie wyznaczył)więc nie mam zadnych zaległości, wszystko jest w terminie. Dziekanka na moje pytanie, dlaczego zostałam skreślona, kiedy z 2100 wpłaciłam w odpowiednich terminach już 1800 i że zostało tylko 300 z terminem do końca czerwca, ze mam potwierdzenia, odparła, że była niepewność, czy pieniadze rzeczywiście są na koncie uczelni, bo nie było śladu, że sa wpłacone, i owszem, ona skreślenie anuluje, jeśli dziś, do 13.00 wpłacę ostatnią, czerwcową ratę i przyniosę jej potwierdzenie!!!!!!

szukam teraz telefonu do rektora, bo to jest szantaż i wymuszanie, ciekawe, czy oni we wrocławiu wiedzą, że takie cyrki tutaj sie wyrabia

 

[ANIA2608]

Cześć dziewczyny.

Mam do Was ogromną prośbę.

Możecie polecić mi dobrego lekarza z Jeleniej???
Mój pierwszy poród w naszym szpitalu był koszmarem i teraz chciałabym trafić do dobrego lekarza,z którym dobrze przygotuję się do ciąży i porodu.Poza tym mamy konflikt serologiczny,więc chciałabym żeby to był dobry uważny lekarz.

PROSZĘ WAS BARDZO O ODPOWIEDŹ.

 

[Al.Szyszkowska]

DOBRACZARONICO- to rzeczywiście po prostu skandaln jak tak mozna ludzi traktować, przecież masz jeszcze czas na uregulowanie ostatniej raty- ta dziekanka to chyba na łeb upadła że żąda od Ciebie wpłaty w zamian za anulowanie skreślenia Jakaś masakra...

ANIA2608- ja mogę Ci polecić swojego- dr kałdonka- ale on nie pracuje w szpitalu w jeleniej tylko w bukowcu/kowarach. przyjmuje na kasę w przychodni w mysłakowicach albo prywatnie na Armii Krajowej w Jeleniej- koszt 70 zł. Ja tez mam z mężem konflikt serologiczny. Byłam z Kałdonka bardzo zadowolona. Innych lekarzy nie znam- tylko p. Korzan-Łyssy z Kopernika, ale akurat tej lekarki nie polecam...

 

[ANIA2608]

Al.Szyszkowska dziękuję Ci bardzo.Szczerze mówiąc to myślałam o porodzie w Kowarach,bo w Jeleniej chyba bym już nie chciała...Wiem,że szpital jest dobry,ale trafiłam na potworne baby i mam tak nie miłe wspomnienia,że po prostu się boję...A Ty gdzie rodziłaś???

 

[Al.Szyszkowska]

ANIA2608- ja właśnie rodziłam w Kowarach, dwa razy. Wspominam ten czas bardzo dobrze. Może ten szpital nie jest tak nowoczesny jak w jeleniej ale za to ludzie którzy tam pracują są po protu super, zwłaszcza pielegniarki na patologii ciąży i połozniczym. Teraz zresztą oddzialy przechodzą remont więc warunki będą lepsze. Wiadomo jednak że liczą się ludzie a ekipa z Kowar naprawdę warta jest polecenia:-) Więc polecam, z czystym sumieniem

 

[dobraczarownica]

Aniu, przepraszam, że wcześniej nie zareagowałam, jak widzisz cuda się dzieją, ja chodzę do dr. Juncewicz, jestem z niej zadowolona, prowadzi mnie pierwszy raz, nie wiem czy ma doświadczenie odnośnie konfliktów serolog. ale na pewno nie pracuje w szpitalu.

Al Szyszkowska, o dopiero doczytalam, że u Ciebie tez niewesoło, jeśli moge Tobie jakoś pomóc, to daj znać, mam trochę chłopięcych ubranek po Tadziku to mogłabym Tobie podrzucic, może cos wybierzesz, u mnie ma być córcia i już mi ubranka dziewczynkowe koleżanki podrzucają, bo jedno dziecko to niewiele zniszczy a wracając do uczelni to zadzwoniłam do rektora, wysłuchał mnie spokojnie,był zaskoczony po czym spytał jaki wydział i gdzie po czym zdecydował, że mam nic nie płacić teraz, bo termin mam do końca czerwca, żebym nie szła do dziekanki czy dziekanatu tylko wysłała potwierdzenia wpłat i odwołanie od skreślenia prosto do Wrocławia do niego, kazał się nie martwic, zobaczymy, dziś już wszystko przygotowałam i wysłałam, swoja droga, niejeden dziennikarz by się ucieszył z takiego tematu, chyba pomyślę o tym, kiedy zdam egzaminy hehe

trzymajcie się Myszeczki

 

[Al.Szyszkowska]

DBRACZAROWNICO- dzięki Ci za dobre slowo i chęc pomocy. Ciuszków mam dla małych ful- jest sporo malych dzieci w rodzinie i tak sobie wzajemnie podrzucamy. Ale dzięki:-)
Dobrze że rozmowa z tym rektorem cos wyjasniła i że zmierza ku dobremu- swoją drogą pomyslałam sobie o tym samym, że dobry temat na artykuł a przynajmniej do działu gwizdów w nowinach
Mój wrócił po pierwszym dniu w Żabce i usnął Ale zapowiada się przyzwoicie- według jego szefowej te 1200zł zarobi, więc na początek nie jest tragicznie. grunt że jest ciągłość to mi się w budżecie wielkie długi nie narobią praca gówniana wiadomo, ale w sumie dobre i to- w zasadzie innych ofert narazie brak. oczywiścię będzie szukał no ale dobrze że ma cokolwiek...

A tak puk puk, gdzie reszta dziewczyn????

 

[agabe]

Hej Dziewczyny!

Czarnuszka88 - Gratuluję zrzuconych kilogramów. I podziwiam, że masz tyle samozaparcia Ja w tej chwili ważę 4 kg mniej niż przed ciążą, ale to jakoś samo poszło, a teraz przydałoby się zrzucić jeszcze z 5 kg, tak w sumie dla podniesienia samooceny, bo ogólnie to nadwagi nie mam.

zuza-anna - Podałam Romusiowi zupkę jarzynową Gerbera. Nawet nie protestował i w sumie chyba mu posmakowało, bo chociaż nieudolnie, to jednak jadł:-) Teraz mam kilka słoiczków Hippa i chyba takie będę kupować (pediatra wspomniała mi właśnie o nich, chociaż generalnie to nie upierała się, że muszą być tej firmy).

Al.Szyszkowska, dobraczarownica - Jak mam gorszy dzień, to patrzę na synka i mówię sobie, że dla niego dam radę. I Wy też dacie radę - dla Waszych dzieciaczków

Pozdrawiam:-)

 

[ANIA2608]

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi

Al.Szyszkowska poczytałam o tym lekarzu i ma bardzo dobre opinie do tego cena nie jest kolosalna,więc wybiorę się do niego I bardzo cieszy mnie fakt,że przyjmuje w Kowarach,bo chciałabym tam rodzić

 

[zuza-anna]

ello

Al.Szyszkowska > przykro ze pojawily Wam sie takie problemy w domku ale dobrze ze Twoj P. nie boi sie prace i chwyta narazie co moze aby Wam bylo lzej. Taki facet to skarb
Z czesem wszystko sie ulozy i napewno wyjdziecie do przodu
a czym Twoj P. sie zajmuje? moze bede mogla jakos pomoc
pisz jak bedziesz czegos potrzebowac!
ooo gratuluje > jak ladnie juz zasypia syneczek
o ile dobrze pamietam to szczepilas swojego synka 6w1 ? teraz bedzie mial druga dawke? ja szczepilam 15 kwietnia pierwsza dawka i lekarz mi mowil ze musi minac minimum 8 tygodni do nastepnej dawki i niedlugo nam juz minie te 8 tygodni a tu w holandi jak narazie przedluza mi sie zalatwienie formalnosci zwiazanych z ubezpieczeniem Malutkiej i martwie sie troche bo niewiem kiedy to juz bedzie zalatwione a do polski chcialam jechac dopiero pod koniec lipca wiec to moze juz bedzie zbyt pozno niewiem co robic...
ja caly czas kapie mala w Oilatum a ostatnio sie skusilam i kupilam jej Emolium i poprostu tragedia! skorka na policzkach zrobila jej sie strasznie szorstka momentalnie :/ wiec znowu wrocilam do Oilatum i Mala juz nie ma problemow ze skorka

dobraczarownica > dobrze ze zadzwonilas do rektora! co za durna Baba z tej dziekanki wrrr...

Ania2608 > ja szczzeze polecam dr. Dąbrusia (przyjmuje na Zabobrzu i na Nowowiejskiej na NFZ oraz prywatnie w Jeleniej ale niestety niewiem gdzie i jakie ma ceny bo ja od kilku lat chodze do niego na fundusz) i dr. Juncewicz! Oby dwoje nie pracuja w zadnym szpitalu ale ja uwazam ze to nie jest problem. Przykro ze mialas zle doswiadczenia w szpitalu w JG ale nieraz tak jest ze sie trafi na takich ludzi. Ja jak rodzilam to spedzilam na porodowce w JG 2 tygodnie ale nie narzekam owszem bylo kilka osobliwosci ktore mialy zle dni albo w ogole cale zycie zle hihi ale staralam sie to ignorowac bo cala reszta byla bardzo fajna i pomocna i mozna bylo pogadac dowiedziec sie wielu rzeczy i pomoc byla zawsze i smiechy tez byly ale to tylko moja opinia...
natomiast na Kowary mam alergie! dwa razy tam poronilam i chodzilam prywatnie do dr. Drzewinskiej. owszem zawsze od razu mnie przyjmowali do szpitala ale lekarze z tego szpitala to taka klika dla mnie - trzymaja sie razem i trzeba chodzic do nich prywatnie wrrr.... a personel na patologii ciazy to moim zdaniem tragedia jakas! w ogole nie chce sie tym ludziom pracowac. Pielegniarki sa tak rozleniwione ze rano trzeba samemu do dyzurki do nich dreptac po cholerny termometr i mierzyc cisnienie itd bo one du... nie rusza! kto to widzial zeby chory w szpitalu musial sam po wszystko chodzic! a w jeleniej jak wyladowalam na patologii to caly czas mialam wspaniala opieke i na kazde moje zawolanie byla pielegniarka a jak wstalam raz do toalety to od razu mnie zczaila i z pretensjami "dlaczego ja wstaje bo przeciez ja nie moge - powinnam lezec i odpoczywac a jak czegos potrzebuje to one sa tu od tego zeby mi pomoc" dopiero odpuscila jak powiedzialam ze do toalety ide hiihihi
ale tak jak mowie to sa tylko moje doswiadczenia.
Mam nadzieje ze teraz trafisz na lepszych ludzi i bedziesz zadowolona Wszystkiego dobrego zycze!

agabe > pozdrowienia

a u nas wszystko fajnie
ostatnio cale dni na dworze spedzamy bo jest tak cieplutko a ja juz sie nawet troche opalilam na buzi bo przeciez blada bylam okropnie ale nogii dalej biale hihi
moja Malutka smieje sie i opowida cos po swojemu hihi jest slodziutka a wczoraj ja przyuwazylam jak lezala na lezaczku ze wygina sie w taka literke "C' glowe i nogi to sie ciagnie i sie prezy i tak powolutku sie juz troche podnosi wyglada to smiesznie jak tak kombinuje i cwiczy

pozdrawiam