reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

okolice Jeleniej Góry..

Hejka:-)
ZUZA-ANNA- z tymi trzema usg to jest tak że trzy razy musi zrobić. A jak zrobi więcej to dobra wola lekarza;-) Fajnie że miałaś takiego który robil często- to zawsze miły moment wizyty obejrzeć rosnącą kruszynkę:tak:

Do mnie dotarła dziś paczuszka z emolientami dla Sebusia- teraz śpi sobie juz po pierwszym smarowaniu. Mam nadzieje że szybko zobaczymy jakąś poprawę. Emulsje kupiłam przez neta- w internetowej aptece z Białego Stoku- przedwczoraj- więc przyszło ekspresem:tak: Zadowolona jestem bo jak porównałam ceny w różnych aptekach to różnica wyniosła nawet 50 zł:szok: A jak mąż popytał w jeleniogórskich aptekach to w kilku w ogóle nie mieli na stanie- czas oczekiwana 2-3 dni, a w pozostałych wyszło nawet 30 zł drożej niz przez internet- nawet juz po doliczeniu kosztu przesyłki.. grunt że są już na miejscu, mogę zacząć działać:tak:
ZUZA-ANNA- co do jedzenia, maluchy nam podrastają i wokół jest tyle ciekawych rzeczy do obejrzenia to po tracic czas na jedzenie:-) Mała rośnie dobrze wiec się nie przejmuj... Ja ze swoim Sebkiem cuda wianki wyczyniam żeby go chwilę utrzymac przy piersi i żeby coś podjadł. Ostatnio tak się ustawiam żeby widział tv i włączam bajki- kolorowy ekran na jakies 5-6 minut tak go zajmuje że nawet nie zauważa kiedy opróżnia cycusia:-D Matka kombinatorka, ale w koncu potrzeba matką wynalazku;-)

Teraz w niedzielę szykuje mi się kinder party w domku- Natalka konczy dwa latka:-D Postanowiłam że tym razem wyłącznie na słodko- upiękę tort i ze dwa jakies ciasta, dla maluchów obowiązkowy szampan piccolo. dla doroslych kawa i aroniowa naleweczka;-) Nie wiem czy się chwaliłam ale moja córka stała sie właścicielką konia na biegunach:-) Oczywiście dowie się o tym fakcie dopiero w niedzielę. I to dopiero jak goście już sobie pójdą do domku. Znajomi mają wyjątkowo aktywne i rozrabiające dzieciaczki i po prostu obawiam się że konik mógłby nie wytrzymac jednoczesnego dosiadania przez czwórkę jeźdżców;-)

HAAALLLOOOO- co się dzieje z resztą dziewczyn???
 
reklama
hej

Al.Szyszkowska > smaruj smaruj Maluszka zeby mu jak najszybciej przeszlo :) ja tez ostatnio sprawdzalam ceny Oilatum na necie i bylam milo zaskoczona i nastepnym razem tez bede zamawiac przez neta. A podobno najtaniej w JG jest w aptece w Kauflandzie. Mozna wyrobic karte klienta i w kazdy poniedzialek z ta karta jest 10% rabatu na produkty z polki dla dziecka... ale .... ostatnio tam tak kupowalam i nawet z ym rabatem to na necie wychodzi taniej z przesylka :)
hehe moja Mala lubi teletubisie :D
Ale bedziesz miala wesolo w domku > zycze udanej imprezki a Natalka napewno bedzie bardzo zadowolona z konika :)

a ja teraz szykuje sie szybko i zmykamy z moim M. i Malutka nad morze na plaze :)

pozdrawiam
 
Witajcie Dziewczynki, miałam napisać kilka dni temu, ale mi się internet wściekł i go nie było (jak ja kocham TP SA wrrr..), dopiero jak wczoraj przyjechal K. to coś przy modemie pomajstrował i teraz działa. To ja się pochwalę, że na Dzień Matki od Tadzika dostałam przepiękny portret, własnorecznie zrobioną papierową różę i pachnące, samodzielnie zrobione przez niego (pod nadzorem przedszkolanek) pout-pourri, dla mnie bombaJ a od K. dostałam pół kobiałki truskawek(aaa pychota), potem przepiekny czarno-srebrny komplet: kolczyki, zawieszkę i bransoletke, cudny po prostu, nie spodziewałam się, i do tego kubek z bocianami podpisany „Made in Poland” ma facet poczucie humoru, no nie?? Co tylko spojrzę na ten kubek to w śmiech.

Al. Szyszkowska: super, że Sebastianek rośnie i ładnie przybiera, a szkoda, że męczą was skórkowe problemy, nie wiedziałam, że w aptekach tak potrafia zdzierać, daj znać czy specyfiki pomagają

Zuza-anna: fajnie masz z tą plażą i opalenizną, ja tylko czekam na trochę słonka, ściany mają lepszy odcień niż ja, hehe, jaki masz wózeczek z pasującym fotelikiem??

Byłam dziś na badaniach, wyobrażcie sobie w godziny szczytu, czyli ok. 8.30 a tam pusto!!! Pukam, bo może babeczek nie ma a tu proszę, są i tylko ja na badania, nie spedziłam tam wiecej niż 5 min super. Jutro wizyta, zobaczymy co tam, ciekawe, czy dzidzia rośnie, wszyscy wkolo mnie wkurzaja, że mam za mały brzuch, jak na ten czas, tj 30 tydz. że może coś nie tak, ze badania może trzeba zrobić, wrrrrrrr… , a mnie się wydaje, ze wszystko jest dobrze, dzidzia rusza się zdrowo, czasem to brzuszek podskakuje, jakby robiła jakieś disco. Dobrze się czuję, codziennie zaliczam spacerek, zdrowo się odżywiam. Ehh zobaczymy jutro. Napisze po powrocie z wizyty, całuski
 
Hej dziewczynki:-)

DOBRACZAROWNICO- jeśli czujesz że jest w porządku to tak pewnie jest- matki w ciąży mają jakąś mega intuicję i raczej wyczuwają problemy. Więc nie przejmuj się durnym gadaniem ludzi wokół:-D

Dziewczyny- emolienty górą- 3 dni smarowania i widać już efekty- skóra w lepszym stanie!!!!! Boże nawet nie wiecie jak mi ulżylo i jak bardzo sie z tego cieszę:tak:

Urodzinki Natalki- ok, tort uznany za pyszny, z prezentów mała strasznie się cieszy- dostała prześliczny namiot muchomorek do zabawy, mabalki mamuta- stolik i dwa krzesełka, parę ciuszków no i konika od nas- fajnie było patrzeć na wyraz radosnego zdziwienia w stylu- oooo to naprawdę dla mnie??dzieci są cudne w tej swojej radości a ja każdego dnia na nowo odkrywam jak bardzo kocham te swoje maluchy:-)

Mój P. pojechał teraz z Natalką na bilans dwulatka- napiszę wam potem o co pytali:)

Buźka, lece sie ogarnąć i kawkę strzelić;-)
 
elllo
witam poniedzialkowo :)
jutro dzien dziecka! :D

aaa w sobote bylo super mimo ze na plaze nie dotarlismy hihi tylko wybralismy sie w dluzsza wycieczke i pojechalismy do Hagi do parku japonskiego z planem ze jak go nie znajdziemy to tam skoczymy na plaze hehe no i trafilismy > park ogromny i ciezko bylo znalesc ta czesc gdzie jest japonski ale jak juz wreszcie nam sie udalo to Pan przy wejsciu nam powiedzlam ze nie mozna tam wjechac z wozkiem i ewentualnie moge zostawic wozek przy wejsciu i wziasc dziecko na rece heee :/
tak wiec poszlismy dalej zwyklym-niezwyklym bo pieknym parkiem hihi ale zaraz zaczelo kropic wiec biegiem do autka ale teraz trzeba znalesc wyjscie hihi
ubaw niezly bo moj M. jakby byl z cukru tak zaczal narzekac na deszcz a ja jeszcze fotki po drodze zaczelam robic bo bylo bardzo duzo slicznych kwiatow. Mala w wozku, fotelik z buda + parasolka wiec ok :D tak wiec bylo wesolo hehe
wrocilismy wykonczeni szybko wykapielowalismy Mala a ona poprostu padla hehe
no i jak juz sie w sobote rozpadalo tak padalo tez wczoraj caly dzien i w domku siedzielismy.....
wczoraj ogarnela mnie jakas spiaczka doslownie i nie moglam sie dobudzic tylko co chwile przysypialam ale moj kochany M. zajal sie Malutka i nawet ciasto i obiad zrobil! :D kochany poprostu :)
 
dobraczarownica > hehe super ten kubek :)
ja mam X-landera XQ i jestem bardzo zadowolona.
nie przejmuj sie ze mowia ze masz maly brzuszek! ludzie mysla ze jak juz kobieta w ciazy to niewiadomo jaki brzuch musi miec....ja tez mialam o samego porodu malutki brzusio i wszystko bylo dobrze a Mala jak sie urodzila wazyla 3380g :) wiec jakos sie tam w srodku zmiescila i bylo jej dobrze hihi
tak wiec u Ciebie tez napewno wszystko jest dobrze a to fajnie ze masz taki zgrabny brzusio :)

Al.Szyszkowska > SUPER!!! oby tak dalej i Maluszek bedzie mial sliczna skorke :)

pozdrawiam
 
Al.Szyszkowska no to chyba tylko my tu jeszcze najczesciej zagladamy hihi

mam nadzieje ze wszystko dobrze u wszystkich dziewczyn...

u nas pogoda sliczna - sloneczko smazy i zaraz idziemy na spacerek :)

pozdrawiam
 
reklama
Hejka

ZUZA-ANNA. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tej pogody. U nas nieprzerwanie leje jak z cebra, od kilku dni praktycznie ciągle. Już nie pamiętam kiedy byłam z dzieciakami na spacerze.... Już nie wspomne o tym że 2 czerwca a my jeszcze nie otworzyliśmy sezonu grillowego bo zwyczajnie nie ma pogody. W Jeleniej ciągle jest zimno i wciąż leje, leje, leje. Dzis rano jak wstałam i zobaczyłam że znowu leje to mnie jakaś mega deprecha dopadła... Kompletnie nic mi się nie chce, totalna masakra. Nawet mi się pisac nie chce, koszmar jakiś...

Dobre wieści są takie że małemu skora się poprawia. Jeszcze sucha jak pieprz ale juz bez tych koszmarnych krostek..
Z Natalą na bilansie wszystko w porządku, rosnie zdrowo, ładnie się rozwija, wagą i wzrostem jest na 25 centylu. Szczęśliwa jestem że wszystko ok. Te moje dzieciaki to ostatnio jedyna moja radość....
 
Do góry