reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

ilizkacz na naukę pływania, córka już jej to jako-tako idzie syn słabiej. Tak o to nie bardzo jest co robić a na nauce maja czas wypełniony a w nagrodę 15 min w jakuzzi:-D zajęcia trwają 60min.
 
reklama
Ja całe dnie u mamy. W domu kompa nie włączam bo Mlody żyć nie daje.
Na szczęście pogoda fajna to można na jakieś spacery wychodzić.

A mnie coś katar bierze i średnio sie czyje wiec na noc dawka leków i oby do rana przyszło.
 
Inka no to jesteś usprawiedliwiona z nieobecności ;)

No my spacerki mamy codziennie do przedszkola i z przedszkola :) a jutro pierwsza wizyta u dentysty ciekawe jak to będzie czy da sobie coś zrobić przy ząbkach
 
reklama
Witam , my to biegamy, ta rehabilitacja na 8 rano i do 9 z minutami, później milion spraw i do przedszkola na 11 zajeżdżamy:-:)zawstydzona/y:
wszystko tak dziwnie, zaraz zbieramy się na tańce i w domu po 18 będziemy i tak jakoś nam schodzi.
 
Do góry