okolice Jeleniej Góry..

[inka85]

Nic nie szkodzi :-)
Trochę sie jednak zmieniłam wiec miałas prawo :-)

No i pogoda sie popsula :-( a tych wszystkich marudzących że latem za gorąco jest, że upały następnym razem ubije ;-)

Niby w Polsce klimat umiarkowany ale u nas to najpierw pól roku jak na Syberii a drugie pól pora deszczowa z pojedynczymi epizodami tropikalnymi :-)

Miłego dnia!

 

[heksa]

Nooo Witamm serdecznie.
Tak ta pogodzą smieje się ze zimnoooo

No jeśli chodzi o zmiany to wiesz mi nie troszeczkę:-)

No ja już zaczynam życ wyjazdem.
powoli zaczynam przykładać się do pracy, pokończyć co nieco i w sobotę siostra z Angli ze swoja córeczko przyjeżdża wiec troszkę będzie się działo a potem BOSZKOWO "PLAZA" URLOP bez K heheheh cała przyjemnośc będzie po mojej strone.

 

[inka85]

dzień dobry
ja już w pracy. ledwo na oczy patrzę!
cały dzień zleci i ze słońca nie skorzystam.

miłego dnia

 

[Dareczka]

Inka a jak Aleksy długo wytrzymał bez spania?

 

[inka85]

Dareczka zasnął dopiero o 20, jak poszłam z moją mamą do sklepu :-)
został na noc u babci bo ja na rano do pracy miałam. spał do 6 a teraz jest rozpieszczany do granic możliwości :-)

 

[Dareczka]

haha ale mu dobrze teraz z babcią

Moja teraz też z moją mama bo przyjechała to mam wolne od zabawy bo w ten upał to na podwórku ciężko

 

[inka85]

Babcia go rozpieszcza. nie widzieli się dwa miesiące i bałam się, że może nie pozna, nie będzie chciał zostać a on zupełnie jakby tej rozłąki nie było.
Babcia mówi daj buziaka- a Młody daje bez szemrania :-)

 

[heksa]

Witam
Ach te babcie.......
My wczoraj na tami i popoludniu jak dałam mojem K kaske to zabral dzieci do Gołebia na basen więc miałam popołudnie dla siebie( tzn na sprzatanie chałupy)
I jeszcze dzis ide do mamy bo przyjechała moja siostra z córeczka więc obiadek proszony..... i wszystko dogóry nogami,

Jak tam po burzy?/ U nas dawalo i to konkretnie w pokoju mialam tak jasno jakby dzien był a huki... ja nie wiem jak to robia moje dzieci ale spały ze hoho przy otwartych oknach.

 

[Dareczka]

Ja przespałam całą burzę Dobrunia też wiec nie było źle

Heksa a Wy nad Czocha to w domkach byliście - możesz coś polecić? Bo chcemy jednak gdzieś nad jezioro wyskoczyć a nie wiemy gdzie fajnie jest

 

[inka85]

ja obudziłam się ok 5 i waliło na maksa. chciałam zamknąć okno żeby było ciszej ale zbyt leniwa i śpiąca byłam :-)
Młody nawet nie drgnął.
dziś mimo tej burzy parno. w pracy się topię, wody piję hektolitry :-)

ja mam nadzieję, że nad morze pojedziemy. jak nie z M to sama z Młodym.