reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

a u nas....
caly pobyt w PL minal tak szybko ze szok!
swieta byly super! Wigilia w domku u tesciow a w pierwszy dzien mielismy gosci > chrzestny Lenki z zonka ktora 2 dni pozniej urodzila coreczke hihi a urodzila w swoje urodziny! fajnie prawda :-)
w drugi dzien swiat z rana pojechalismy do mojej Mamy i Siostry i tam siedzielismy do środy. Poznalam wreszcie synka mojej siostry :-) Super chlopczyk, taki smieszek i gadula :-)
pozniej powrot a po drodze przejechalismy jeszcze przez slask i odwiedzilam swoja chrzestna i chrzesnice z ktorymi nie widzialam sie juz 3 lata! a moja chrzesnica tak wyrosla ze jej bym nie poznala i jest juz wyzsza ode mnie :szok:
w czasie tego pobytu odwiedzilam tez 2 razy ortodontke i bardzo sie ucieszylam bo powiedziala ze jest duza szansa ze pod koniec lutego zdejmie mi tez gorny aparat juuuupiiiii :-D
a sylwester w Szklarce - przyjechal kuzyn z zona przez co bylam troche wsciekla bo strasznie zmeczona juz bylam a tu jeszcze oni w ostatniej chwili sie wprosili wrrr.... tak wiec kolejne nocki zarwane
a w dodatku w sylwestra dostalismy prawie petardami po nogach - uciekalismy az sie kurzylo za nami hihi
za to droga do domu do Nl byla okrutna!!!! jeszcze chyba nigdy tak dlugo nie jechalismy!
14h!!! :szok: z czego kilka godzin spalismy po drodze bo zadne z nas nie dawalo rady jechac ze zmeczenia :wściekła/y:
wyjachalismy jak zawsze na noc a gosci mielismy do ostatniej chwili wrrrr....
doslownie padalam ... dobrze ze przynajmniej Malutka spala grzecznie i my tez moglismy sie przespac...

dzisiaj jeszcze ogarniam pranie i prasowanie ... Malutka troche zasnela wiec korzystam bo w ogole nie pozwala mi usiasc do kompa tak krzyczy hihi

pozdrawiam wszystkich!!!
 
reklama
aaaa jezeli chodzi o prywatne forum... takie zamkniete to ja jestem ZA :-)
rok temu jak bylam w ciazy i sie strasznie nudzilam poznalam kilka dziewczyn na forum ktore mialy takis am termin porodu jak ja ... bylo to publiczne forum ale po jakims czasie zalozylysmy prywatne i do dzisiaj z niego korzystamy :-)
super sprawa!
ogladamy swoje zdjecia, niektore dziewczyny nawet juz sie spotkaly, mamy swoje nr telefonu i adresy...
nawet na swieta dostalam kilka kartek od nich hihi
 
hej:)
Kasia kurcze wspolczuje z ta wysypka i "kolega".Mam nadzieje ze ta wysypka nic groznego.
Zuza witaj, fajnie ze szczesliwie dotarliscie.
Masz racje co do przecen w tesco,ja dzis bylam, w sumie juz przebrane ale mozna jeszcze cos znalezc.My malutkiej nic nie znalezlismy ale dla mojego siostrzenca a zarazem chrzesniaka mojego R. kupilismy dwie fajne bluzy:)
Ola trzymam kciuki za Twoja firme. My sie teraz zastanawiamy czy nie zalozyc cos swojego, czy nie wrocic na jakis czas na wyspy bo juz bylismy 2 lata. a jest mozliwosc... No zobaczymy. Mozliwosc mamy.Ja bym bardziej chyba chciala, ale powiem dlaczego jak bedzie prywatna grupa:)
Ciekawe jak Izu.Moze juz Holly cos wie, ale jej nie ma:(
Ja chwile odpoczywam i sie za cos biore bo zawsze mam cos nie zrobione. R juz mowi ze wydziwiam ze swoim gadaniem ze wiecznie "syf" hehe.
Zajrze pozniej:)
 
Zuza dobrze że już jesteś, baaardzo miałaś zajęty czas w PL. współczuję podróży do domku. 14 godzin to masakra...

Jesli chodzi o dofinansowanie - nie starałam sie - czas oczekiwania co najmniej rok...P. był zasięgnąć języka w urzędzie i najnowsze wieści są takie, ze obcieli budżet na dofinansowania o 75 %...przemiła Pani powiedziała jeszcze, że trzeba czekac conajmniej do wrzesnia ze złożeniem dokumentów a skoro pieniędzy będzie tak niewiele to i tak dostaną je tylko baaardzo nieliczni.

Tak będę dalej sprzedawać na all. dzięki temu nie musze mieć kasy fiskalnej - bo wyłącznie internetowa sprzedaż i księgowość będzie duuużo prostsza:) ostatnio wymyśliłam nazwę dla konta na all - szyszka.fashion Co myślicie? moim zdaniem bez szału, ale jakoś nie mam pomysłów...
 
Kochane, jestem dosłownie na moment - Izu pisała, najlepiej przepiszę Wam tego smsa:
Chcieli mnie zostawić na obserwację kilka dni i czekać aż akcja sama się rozkręci i dopiero potem wywoływać. Ja dziś to przemyślałam i poszłam do lekarza (Kuncewicz) i powiedziałam że grypa mnie rozkłada i bez sensu żebym leżałą w szpitalu i czekała na akcję, że wolę czekać w domu i się kurować a on na to, że jestem za długo po terminie i w żadnym razie mnie nie wypuści a skoro czuję że z grypą będzie jeszcze gorzej to jutro zaczyna wywoływać i mam mieć wsadzonego balona a jak wypadnie to oxy - mało wiem o tym i nie wiem czy będzie boleć czy nie. Trochę się boję bo ta pieprzona szyjka mnie kłuje nawet jak robi badanie palcem :-( Ucałuj dziewczyny i niech trzymają kciuki żeby szybko poszło. A Keppel się mnie rano pyta po co ja w ogóle przyszłam, miałam mu ochotę wycedzić, że na wczasy... Pokazałam mu zapisy KTG a jakaś położna powiedziała, że Dobkowa ma sprzęt popsuty. Oni są naprawdę nienormalni!
 
Ola > woooo to niezle sie porobilo z tymi dofinansami :szok:
jestes pewna ze nie musisz miec kasy fisk.? bo mi cos sie wydaje ze nie unikniesz tego ... predzej czy pozniej a dokladnie to po przekroczeniu pewnej kwoty obrotu....
nazwa jak dla mnie to bardzo fajna :-)

Holly > fajnie ze masz kontakt z Izu. Dobrze ze powiedziala o tej grypie a do domu to faktycznie nie ma szans zeby ja puscili....
jezeli chodzi o ten balonik i oxy to ja tak mialam i przezylam... wiecej smiechu niz strachu :-)
 
Zuza jeśli sprzedaż jest wyłącznie internetowa to nie trzeba mieć kasy fiskalnej gdyż wszystkie wpływy są widoczne na koncie. jeśli chodzi o przkraczanie kwoty obrotu - ma to znaczenie w rozliczeniach- do pewnego limitu można być na ryczałcie potem trzeba wejść w vat. ja chce własnie zacząć od ryczałtu i rozkręcić się, potem zobaczymy jakie będą obroty, jesli przekroczę pewnien pułap to vat.

Z mojego doswiadczenia wynika, że u nas jak juz się pójdzie do szpitala po terminie to w dwupaku nie wypuszczą. każą leżeć i czekac na naturalny rozwój wypadków albo robią wywołania.

Balonika nie znam. wywołanie z oxy miałam robione 3 razy przy Nat. dwa pierwsze bez echa, trzecie spowodowało koszmarne bóle które jednak nie pchnęły akcji do przodu. tzn w efekcie pchnęły bo jak już poszlam z powrotem na patologię to odeszły wody, zaczęła wysuwac się pępowina i szybko decyzja o cc

Holly, wyślij do Izu smsa ze my wszystkie trzymamy kciuki za nią i Nataszkę i ślemy buziaki i czekamy wciąż na nowe wieści:)
 
Zuza - może być. :-) Ja szczerze mówiąc myślałam o grupie zamkniętej tutaj na bb. Co by nie zakładać kolejnych kont, haseł itp. Nazwa np. Dziewczyny z Karkonoszy ;-) albo coś w tym stylu.

Zaraz będę pisać do Izu - mój Leoś dziś szaleje i nie śpi w ogóle w dzień więc trochę ograniczona jestem.

Ola - nazwa super. A mogę zapytać, skąd bierzesz ciuszki na sprzedaż?
 
reklama
ciuchy biorę z hurtowni z Katowic:) przetestowałam kilka różnych i ta jedna póki co najbardzej mi odpowiada.

ja tez myślałam że grupa będzie tu, na bb:) ale co innego myśleć a co innego wziąść się i zrobić, nie?:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry