reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

odzwyczajamy maluszki od cycania :)

no ja myślę, że na zanik laktacji miała u mnie decydujący wpływ moja dieta. Ale uważam, że to co mogłam dać najlepszego młodej to już jej dałam, a teraz przyszedł czas dla mnie !:) Jak narazie -5 na liczniku, ale ciiiiiiii
 
reklama
Edytko, to powodzenia w kolejnych dobach bez cycowych :) Jak Juleczka sie zachowywala? Jak w nocy obeszlo sie bez?
Tez mysle, ze te nasze dzieci start mialy naprawde niezly z tymi cycami i wiecie, choc bylam w 100% pewna, ze bede karmila (mam na mysli checi moje) , to z kazdym miesiacem cieszylam sie, ze jeszcze karmie, ze mam mleko.
Podziwiam mamy karmiace do 2 lat i wiecej, ja uwazam ze do roku jak bede karmic to bedzie baaaardzo dlugo i optymalnie :)
 
ja też myśle że rok to aż nadto, ale 9 czy 10 mies też jest OK, najważniejsze że nasze dzieci dostały ochronę na przedwiośnie, teraz myślę że ona juz nie za bardzo działa co widać po chorobie mojego krzyśka - 10 dni na antybiotykach mimo karmienia piersią, zresztą jak widzę to jemu nie zalezy żeby sie najeść tylko poprzytulać, bo pokarmu juz mam mniej odkąd dostaje butle po kąpaniu, wczoraj miał trudniejszy dzien - zjadł tylko połowe mleka z butelki a potem dopominał sie cyca
 
już karmie krzyska tylko raz w ciągu dnia w nocy (nie wiem ile razy) i rano, po kąpieli jest butla i lulu
 
kate332 pisze:
już karmie krzyska tylko raz w ciągu dnia w nocy (nie wiem ile razy) i rano, po kąpieli jest butla i lulu

Jesteś w takim razie na dobrej drodze do zakończenia przygody z cycem. U nas było na początku podobnie.
Zastanawiam się kiedy przestanie mi się zbierać mleko?
Może powinnam kupić tą szałwię i pić?
 
e_mama pisze:
kate332 pisze:
już karmie krzyska tylko raz w ciągu dnia w nocy (nie wiem ile razy) i rano, po kąpieli jest butla i lulu

Jesteś w takim razie na dobrej drodze do zakończenia przygody z cycem. U nas było na początku podobnie.
Zastanawiam się kiedy przestanie mi się zbierać mleko?
Może powinnam kupić tą szałwię i pić?

a to jeszcze jej nie pijesz...............trzeba przynajmniej 4 szklanki dziennie wypic.............

a mleko to sie moze naprawde dlugo zbierac..............nawet pare miesiecy!!!
 
Joaska pisze:
e_mama pisze:
kate332 pisze:
już karmie krzyska tylko raz w ciągu dnia w nocy (nie wiem ile razy) i rano, po kąpieli jest butla i lulu

Jesteś w takim razie na dobrej drodze do zakończenia przygody z cycem. U nas było na początku podobnie.
Zastanawiam się kiedy przestanie mi się zbierać mleko?
Może powinnam kupić tą szałwię i pić?

a to jeszcze jej nie pijesz...............trzeba przynajmniej 4 szklanki dziennie wypic.............

a mleko to sie moze naprawde dlugo zbierac..............nawet pare miesiecy!!!

Nie piję, bo nie zbiera mi się dużo- przynajmniej tak mi się wydaje. Dziś mija 9 dzień jak nie karmię młodej a mleko odciągałam 2 razy. Pierwszy raz odciągnęłam całe 5 ml z obu piersi no i wczoraj nie wiem ile bo odciągałam ręcznie, żeby pozbyć się tego bólu w lewej piersi. Zdziwiona byłam, że tam coś w ogóle jest, bo cycuś taki flaczek a tego mleka całkiem sporo sikało :)
No nic, dziś kupię szałwię w aptece.
 
e_mama pisze:
kate332 pisze:
już karmie krzyska tylko raz w ciągu dnia w nocy (nie wiem ile razy) i rano, po kąpieli jest butla i lulu

Jesteś w takim razie na dobrej drodze do zakończenia przygody z cycem. U nas było na początku podobnie.
Zastanawiam się kiedy przestanie mi się zbierać mleko?
Może powinnam kupić tą szałwię i pić?
w sumie to o to mi chodziło, ale teraz jakoś mi sie mniej spieszy, chce na jakis czas zostawic karmienie nocne bo mi tak wygodniej no i jeszcze dam sobie czas na powolne przyzwyczajenie sie do sytuacji, chyba to prawda ze mamie jest trudniej niz dziecku
 
Ja ostatnio pracuje nad zaprzestaniem karmienia w nocy, na rzecz rumianku. Wychodzilo pieknie przez 3 dni, a wczoraj dalam mu cyca, bo nie chcial sie ukoic rumiankiem. Tak nawiasem, cyc tez nie pomogl ;). Ale wlasnie nocki, dzieki rumiankowi byly znacznie lepsze i wnioskowalismy ze Slawkiem, ze dziecku moze sie pic chcialo poprostu.
W dzien karmie 3 razy z porywami do 4, bowiem eliminuje tez karmienei o 11-stej, za to rano najada sie z dwoch pelnych cycow :)

Ok mykam na glowny.

Kate powodzenia. Asiu a jak u Ciebie?
Edytko, to zycze, zeby juz mleczko zaniklo na dobre, bo i Ty sie bedziesz chyba lepiej psychicznie czula, niz ciagle wydobywala kilka kropel ::) A jak Juleczka, zapomniala juz o cycu? Chyba kazda mam robi po jakims czasie od odstawienia probe z ponownym przystawieniem, zeby zobaczyc jak dziecko zareaguje. Z tego co slyszlam, to dzieci juz wogole nie wiedza do czego cycus byl...
 
reklama
ja zaczynam odczuwac jakis niepokoj zwiazany z odstawieniem Kuby..............on juz kuma o co chodzi, jak mowie mu ze teraz dam mu cycuisa, to podnosi mi bluzke i wtula sie w brzuch.........chce poczekac do roku, ale sama nie wiem czy to nie bedzie za ciezko dla niego no i dla mnie.............

a co do jedzenia w nocy to ostatnio Kuba wstaje kolo 12 i kolo 3 , pozniej to juz cyca rano, tak po 7...............ale moze Martusiu masz racje, moze zacne mu dowac rumianek, moze jemu tez chce sie tylko pic..........
 
Do góry