Sephinorth
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 85
My mamy chyba zawsze wszystko przezywamy mocniej Dziękuję wam bardzo A do grupy chętnie dołączę jeszcze może dla pewnosci pójdę do innego lekarza
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja niczego nie przeżywam, nienawidze karmieniaMy mamy chyba zawsze wszystko przezywamy mocniej Dziękuję wam bardzo A do grupy chętnie dołączę jeszcze może dla pewnosci pójdę do innego lekarza
Mój ma 14 miesięcy, nie wyobrażam sobie go tyle karmić. Gdyby ktoś mi powiedział, że tak wygląda kp. To bym od razu mu butelke dala, nawet by nie posmakowal cycka.
W tam spokój, raczej strach, że po policje zadzwonią młody naprawdę daje czadu.Poza tym zadaj sobie pytanie: czy twój komfort jest dla ciebie ważniejszy czy sąsiada który nie może spać przez płacz
Hehe no wiadomo każda inaczej podchodzi xd ja nie narzekam ale czuję się trochę uwiazana do sklepu spożywczego jak wyjdę to się ciesze z tą policja to ja się dziwię ze u nas jeszcze nie wezwali u mnie starszy daje czadu jak mu czegoś zabronię a mlodszy się uczyJa niczego nie przeżywam, nienawidze karmienia
Sąsiedzi przeżyją na mnie nie wezwali, chociaż sąsiadka przychodziła zobaczyć co się dzieje przede wszystkim konsekwenW tam spokój, raczej strach, że po policje zadzwonią młody naprawdę daje czadu.
Ja odstawiłam bez problemu na rok, ale dalej musiałam z synkiem leżeć, bo się wybudzał. Miał tak od roku do 1,5. Samo mu przeszło. Polecam czytnik książek z podświetleniem. jak odstawisz, to niekoniecznie coś się zmieni na lepsze. Dziecko może po prostu potrzebować bliskości mamy. Może coś przeżywa. Bo głodny pewnie nie jest?Dziewczyny nadszedł czas, że chcę odstawić mojego syna od piersi. Za dnia już w ogóle nie pije od prawie 3 tygodni. Drzemka jest bez piersi, na noc usypiam go w wózku. No właśnie te karmienie nocne, koedy budzi się po jakoś 2 godzinach domaga się piersi, nie potrafię inaczej go uspic. Probowalismy już różnych sposób i syn wpada w histerie, a niestety mieszkamy w bloku i nie mogę pozwolić sobie na jego całonocny placz.
Próbowałam wyjść z domu, aby tata przejął rolę, ale po godzinie jego przeraźliwego płaczu wróciłam, Próbowałam go całą noc w wózku wozić, w lozeczku usypiac, na rękach, dawać butelkę, nic nie zdaje egzaminu.
Tym sposobem od godziny 20-21 muszę z nim leżeć w łóżku, bo on się wybudza nawet co 15 minut jak na przykład wczorajszej nocy. Ja już psychicznie nie daje rady go karmić, nie mam ani życia towarzyskiego, ani partnerskiego.
Dajcie jakieś złote rady, bo jestem bliska.posmarowania sobie sutków pieprzem czy gorzkim paluszkiem, wiem to okrutne, ale nie mam pomysłu na to aby go odstawić.
U nas dokładnie tak było, mimo odstawienia nadal musiałam leżeć obok, zresztą syn ma prawie 3 lata, a nadal się przebudza i mnie woła i nie zaśnie ponownie jak się z nim nie położę.Sąsiedzi przeżyją na mnie nie wezwali, chociaż sąsiadka przychodziła zobaczyć co się dzieje przede wszystkim konsekwen
Ja odstawiłam bez problemu na rok, ale dalej musiałam z synkiem leżeć, bo się wybudzał. Miał tak od roku do 1,5. Samo mu przeszło. Polecam czytnik książek z podświetleniem. jak odstawisz, to niekoniecznie coś się zmieni na lepsze. Dziecko może po prostu potrzebować bliskości mamy. Może coś przeżywa. Bo głodny pewnie nie jest?
Mój ma 2 lata i też mnie w nocy woła. Od 4 dni w nocy się z nim nie kładę. 2 pierwsze noce płacz tragiczny. Trzecia: usnął jak go trzymałam za rękę. Czwarta: przespana. Ciekawe, czy przypadek.U nas dokładnie tak było, mimo odstawienia nadal musiałam leżeć obok, zresztą syn ma prawie 3 lata, a nadal się przebudza i mnie woła i nie zaśnie ponownie jak się z nim nie położę.
Sąsiedzi przeżyją na mnie nie wezwali, chociaż sąsiadka przychodziła zobaczyć co się dzieje przede wszystkim konsekwen
Ja odstawiłam bez problemu na rok, ale dalej musiałam z synkiem leżeć, bo się wybudzał. Miał tak od roku do 1,5. Samo mu przeszło. Polecam czytnik książek z podświetleniem. jak odstawisz, to niekoniecznie coś się zmieni na lepsze. Dziecko może po prostu potrzebować bliskości mamy. Może coś przeżywa. Bo głodny pewnie nie jest?
Ja mogę z nim leżeć, tylko żeby mi tego cycka nie pił, teraz mam jakiś słaby okres i ciągle mam nawracające gorączki, w dodatku to karmienie, naprawdę jestem wykonczona. Dobrze że maly chodzi do żłobka, to w dzień odsypiam trudy nocy. Lezenie z nim w takiej pozycji też jest ciężkie, bo mam chory kregoslup, więc boli mnie strasznie i ledwo chodzę za dnia.Sąsiedzi przeżyją na mnie nie wezwali, chociaż sąsiadka przychodziła zobaczyć co się dzieje przede wszystkim konsekwen
Ja odstawiłam bez problemu na rok, ale dalej musiałam z synkiem leżeć, bo się wybudzał. Miał tak od roku do 1,5. Samo mu przeszło. Polecam czytnik książek z podświetleniem. jak odstawisz, to niekoniecznie coś się zmieni na lepsze. Dziecko może po prostu potrzebować bliskości mamy. Może coś przeżywa. Bo głodny pewnie nie jest?