G
gość _199
Gość
Dziewczyny nadszedł czas, że chcę odstawić mojego syna od piersi. Za dnia już w ogóle nie pije od prawie 3 tygodni. Drzemka jest bez piersi, na noc usypiam go w wózku. No właśnie te karmienie nocne, koedy budzi się po jakoś 2 godzinach domaga się piersi, nie potrafię inaczej go uspic. Probowalismy już różnych sposób i syn wpada w histerie, a niestety mieszkamy w bloku i nie mogę pozwolić sobie na jego całonocny placz.
Próbowałam wyjść z domu, aby tata przejął rolę, ale po godzinie jego przeraźliwego płaczu wróciłam, Próbowałam go całą noc w wózku wozić, w lozeczku usypiac, na rękach, dawać butelkę, nic nie zdaje egzaminu.
Tym sposobem od godziny 20-21 muszę z nim leżeć w łóżku, bo on się wybudza nawet co 15 minut jak na przykład wczorajszej nocy. Ja już psychicznie nie daje rady go karmić, nie mam ani życia towarzyskiego, ani partnerskiego.
Dajcie jakieś złote rady, bo jestem bliska.posmarowania sobie sutków pieprzem czy gorzkim paluszkiem, wiem to okrutne, ale nie mam pomysłu na to aby go odstawić.
Próbowałam wyjść z domu, aby tata przejął rolę, ale po godzinie jego przeraźliwego płaczu wróciłam, Próbowałam go całą noc w wózku wozić, w lozeczku usypiac, na rękach, dawać butelkę, nic nie zdaje egzaminu.
Tym sposobem od godziny 20-21 muszę z nim leżeć w łóżku, bo on się wybudza nawet co 15 minut jak na przykład wczorajszej nocy. Ja już psychicznie nie daje rady go karmić, nie mam ani życia towarzyskiego, ani partnerskiego.
Dajcie jakieś złote rady, bo jestem bliska.posmarowania sobie sutków pieprzem czy gorzkim paluszkiem, wiem to okrutne, ale nie mam pomysłu na to aby go odstawić.