Cześć Dziewczyny!
Być może taki temat już się pojawiał, szukałam, nie mogłam znaleźć. Jestem w 18 tyg.ciazy. O ciążę starałam się 5 lat. 1. Ciążę rok temu niestety poroniłam w 10 tc, plamiłam od 6tc,robilam wtedy badanie progesteronu i wyszedł poniżej normy (norma 11ng,a ja miałam 5 NG, gdy jeszcze serduszko biło). Zawsze miałam regularne miesiączki, progesteron jakoś w pośrodku normy, ale plamiłam przed miesiączka. Po roku udało mi się zajść w 2.ciaze. Od razu zapobiegawczo wdrożono luteinę 2x100 dopochwowo i acard 150. Z tymi lekami czułam się bardzo bezpiecznie. Ostatnio wdala się jakaś infekcja i pomiędzy planowymi wizytami udałam się do innego lekarza, który zapisał mi leki na infekcję i zalecił odstawienie luteiny. Od 2 dni wertuję internet, szukam opinii osób, które odstawily w podobnym czasie, ale miały wcześniej stwierdzone problemy z wysokością progesteronu. Niewiele znalazłam opinii. Za to w zagrożeniu poronieniem podobno przynajmniej do 20 tc stosuje się dawkę luteiny 200 dopochwowo Link do: Progesteron i jego zastosowanie w wybranych patologiach ciąży. Gdyby nie ta infekcja, to pewnie prosiłabym moja gin, żeby utrzymała mi luteinę do końca ciąży. Przeżywam teraz stres i boję się o dziecko. Na razie stosuje 1x100. Wizytę u lekarza prowadzącego mam dopiero za 2 tyg. Przepraszam,ze tak długo, mam nadzieję, że ktos miał podobne doświadczenia i coś odpowie.
Być może taki temat już się pojawiał, szukałam, nie mogłam znaleźć. Jestem w 18 tyg.ciazy. O ciążę starałam się 5 lat. 1. Ciążę rok temu niestety poroniłam w 10 tc, plamiłam od 6tc,robilam wtedy badanie progesteronu i wyszedł poniżej normy (norma 11ng,a ja miałam 5 NG, gdy jeszcze serduszko biło). Zawsze miałam regularne miesiączki, progesteron jakoś w pośrodku normy, ale plamiłam przed miesiączka. Po roku udało mi się zajść w 2.ciaze. Od razu zapobiegawczo wdrożono luteinę 2x100 dopochwowo i acard 150. Z tymi lekami czułam się bardzo bezpiecznie. Ostatnio wdala się jakaś infekcja i pomiędzy planowymi wizytami udałam się do innego lekarza, który zapisał mi leki na infekcję i zalecił odstawienie luteiny. Od 2 dni wertuję internet, szukam opinii osób, które odstawily w podobnym czasie, ale miały wcześniej stwierdzone problemy z wysokością progesteronu. Niewiele znalazłam opinii. Za to w zagrożeniu poronieniem podobno przynajmniej do 20 tc stosuje się dawkę luteiny 200 dopochwowo Link do: Progesteron i jego zastosowanie w wybranych patologiach ciąży. Gdyby nie ta infekcja, to pewnie prosiłabym moja gin, żeby utrzymała mi luteinę do końca ciąży. Przeżywam teraz stres i boję się o dziecko. Na razie stosuje 1x100. Wizytę u lekarza prowadzącego mam dopiero za 2 tyg. Przepraszam,ze tak długo, mam nadzieję, że ktos miał podobne doświadczenia i coś odpowie.