reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odstawianie od piersi

JASS

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Listopad 2018
Postów
186
Dziewczyny,
Jakie macie sposoby na odstawienie od piersi Roczniaka Cycoholika? Jest za mała, żeby tłumaczyć i za duża żeby niepostrzeżenie zastąpić butlą ( której zresztą nie ruszy)
Ciumka przed drzemkami i w nocy.
Uwielbiamy to obie, ale organizacyjnie ciężko mi to kontynuować.
Podobno niektóre dzieci odstawiaja się same (?) , ale u nas się na to nie zanosi chyba...
 
reklama
Zgłaszam się i ja. 2 lata i kilka dni a mały nadal cycuje. Mnie nie drażni samo karmienie nawet to lubię( już tylko rano i na noc czasem, nie ma ustalonych pór kiedy go najdzie ) najgorsze jest coś innego. Jak ssie pierś to drugą się bawi...po prostu ściska, szarpie sutki:( to jego większy nawyk niż samo ssanie. Ktoś tak miał ? Oduczy się tego sam ? Nie powiem że to fajne...i nie mam pomysłu jak zrobić żeby o tym zapomniał
Moja robi to samo! Chyba duzo dzieci ogolnie jeden ssie a drugi sobie mietosi. Tez tego za bardzo nie lubie. Kiedys bardzo drapala piersi od spodu. Najgorzej jak dziecku chociaz troche odrosna paznokcie. Poplakac sie idzie... watpie zeby nasze dzieci sie tego oduczyly...
 
reklama
Myślałam że tylko mój tak ma. Ja też już chyba nie będę się przyznawać że karmie bo tylko oburzenie i jak by jakąś odrazę słyszę. A wiadomo dla dziecka nie tak łatwo wytłumaczyć. Dla nich to pewnie nawet lepsze niż słodycze [emoji16]
 
Zgłaszam się i ja. 2 lata i kilka dni a mały nadal cycuje. Mnie nie drażni samo karmienie nawet to lubię( już tylko rano i na noc czasem, nie ma ustalonych pór kiedy go najdzie ) najgorsze jest coś innego. Jak ssie pierś to drugą się bawi...po prostu ściska, szarpie sutki:( to jego większy nawyk niż samo ssanie. Ktoś tak miał ? Oduczy się tego sam ? Nie powiem że to fajne...i nie mam pomysłu jak zrobić żeby o tym zapomniał
Są dzieła sztuki nawet starożytne przedstawiające dziecko ssące pierś i bawiące się brodawka drugiej :p
Ja osobiście zaslanialam i nie pozwalalam.
 
@mamaelaela ja tez juz nie mowie. U nas ta sama reakcja... ale mieszkamy za granicami i myslalam ze tu inaczej ludzie do tego podchodza. Ale z tego co piszesz to chyba jest tak wszedzie... ale wiesz co mam to w nosie albo w zadku jak wolisz. Powiem tak tych zniesmaczonych ludzi nie bylo z nami jak mala zabkowala albo byla przeziebiona i zamiast w srodku nocy biegac po butelke lub chodzic kolysac i spiewac wyciagalam cycka i spalismy dalej!!! Wiec niech sie grzmoca!!!
 
Są dzieła sztuki nawet starożytne przedstawiające dziecko ssące pierś i bawiące się brodawka drugiej :p
Ja osobiście zaslanialam i nie pozwalalam.

Ja zmoczylam tutaj i wystawialam glupia oba. I teraz jak jednego zaslaniam to.sie do niego dobija!!! Ale moze jakos sie oduczy. A te dziela sztuki czy zdjecia tez widzialam maz mi pokazywal! Usmialam sie, ale czasem jak moj jest w okowach mietoszenia nie jest mi do smiechu... :)
 
Aaa i trzecia sprawa jest taka, nigdy nie kupowalam mm i nawet nie wiem ile kosztuje. Ale mleko od mamy na pewno jest tansze, bo wiadomo jest darmowe! Tak zaoszczedzona kaske wole wydac dla malej, albo nawet dla siebie- za trudy i meki!!!
 
Dla mnie na początku to nawet było fajne jak sobie trzymał jedynie rękę na drugiej piersi...więc początkujące mamy uważajcie.
Co do odstawienia to słyszałam takie metody jak np posmarowanie sutka czymś gorzkim.
@HoneyBee dokładnie też najbardziej doceniałam zalety kp jak mały był chory i jak zęby szły, w gorączce. Jest strasznym niejadkiem i był taki czas że głównie na piersi żył...z tego względu nie chce jeszcze odstawiac bo czasem bardzo malutko zje z ciągu dnia a ta pierś no cóż zawsze coś :( polecam długie kp całym sercem jedynie z odstawieniem może być później problem
 
Dziewczyny zgadzam się w 100% z Wami! Ja mam trójkę dzieci wszystkie karmione po ok 1;5 roku, trzecie jeszcze karmie i to samo.. ludzie zawsze wielkie oczy i zniesmaczeni ze cycka je:/ po co się wogole wtrącają? A mm pic może? A cycka nie? Śmieszne dla mnie.. żadne moje dziecko ani kropli mm nie wypiło i tez nie wiem nawet ile kosztuje jak HoneyBee:) najlepsze jest to, ze ja nie komentuje jak ktoś karmi mm.. nie moja sprawa wogole, nie czuje się upoważniona komentować to po co ktoś inny komentuje:| ale wiadomo to jak z porodami kto CC a kto SN, kto szczepi a kto nie, kto śpi z dzieckiem a kto nie.. i tak dalej.. zamiast matki wspierać się to się wymądrzają.. nie wszystkie oczywiście :)
 
reklama
Do góry