reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

Dziewczynki operacja sie udała, ale teraz trzeba czekać......na razie teść dochodzi....operacja trwała 10 h :szok: Dzwoniłam z rana, ale pielęgniarka powiedziała, że bezsensu przyjeżdżać, bo i tak mnie na razie na salę pooperacyjną nie wpuszczą, a teść i tak "nietomny"....więc znów trzeba czekać....najważniejsze pierwsze 48 h ....potem już jakos "pójdzie" ...

Cieszę sie sis trzymałam wczoraj mocno kciuki...teraz już będzie dobrze :tak:
 
reklama
Dziewczynki operacja sie udała, ale teraz trzeba czekać......na razie teść dochodzi....operacja trwała 10 h :szok: Dzwoniłam z rana, ale pielęgniarka powiedziała, że bezsensu przyjeżdżać, bo i tak mnie na razie na salę pooperacyjną nie wpuszczą, a teść i tak "nietomny"....więc znów trzeba czekać....najważniejsze pierwsze 48 h ....potem już jakos "pójdzie" ...

bardzo się cieszę :-)
 
Tylko sie nie śmiejcie, ale coś Wam napiszę....Wczoraj pojechaliśmy do szpitala.....ale wyjazd był bezsensu, więc w drodze powrotnej P zatrzymał się przy MCDonaldzie.....Ja, P i teściowa.....Patrzę - lody :-p......zaczęłam się śmiać sama do siebie, a teściowa pyta "z czego się chichasz", mówię "a nic koleżanka mi się przypomniała", a ona "a co koleżanka jest lodziarką" .......padłammmmm.....:zawstydzona/y:

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Tylko sie nie śmiejcie, ale coś Wam napiszę....Wczoraj pojechaliśmy do szpitala.....ale wyjazd był bezsensu, więc w drodze powrotnej P zatrzymał się przy MCDonaldzie.....Ja, P i teściowa.....Patrzę - lody :-p......zaczęłam się śmiać sama do siebie, a teściowa pyta "z czego się chichasz", mówię "a nic koleżanka mi się przypomniała", a ona "a co koleżanka jest lodziarką" .......padłammmmm.....:zawstydzona/y:

:-D:-D:-D:-D:-D:-D

:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::-D:-D:-D:-D:-D:-D:cool2::cool2::cool2::cool2::cool2:

A mi ulżyło.....;-)

teraz już będzie tylko lepiej :tak:
 
tylko sie nie śmiejcie, ale coś wam napiszę....wczoraj pojechaliśmy do szpitala.....ale wyjazd był bezsensu, więc w drodze powrotnej p zatrzymał się przy mcdonaldzie.....ja, p i teściowa.....patrzę - lody :-p......zaczęłam się śmiać sama do siebie, a teściowa pyta "z czego się chichasz", mówię "a nic koleżanka mi się przypomniała", a ona "a co koleżanka jest lodziarką" .......padłammmmm.....:zawstydzona/y:

:-d:-d:-d:-d:-d:-d
:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d
 
reklama
Tylko sie nie śmiejcie, ale coś Wam napiszę....Wczoraj pojechaliśmy do szpitala.....ale wyjazd był bezsensu, więc w drodze powrotnej P zatrzymał się przy MCDonaldzie.....Ja, P i teściowa.....Patrzę - lody :-p......zaczęłam się śmiać sama do siebie, a teściowa pyta "z czego się chichasz", mówię "a nic koleżanka mi się przypomniała", a ona "a co koleżanka jest lodziarką" .......padłammmmm.....:zawstydzona/y:
:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Już sobie Ciebie wyobrażam przy tym mcdonaldzie :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Oby kochana...oby.....:zawstydzona/y:

Tak będzie :tak:
 
Do góry