Odlegle planowanie dziecka

[mamunia86]

Artykuł fajny...Link do: Wyborcza.pl
(Ps. Nie cierpię wyborczej, za wysokimi obcasami też nie przepadam ale ten artykulik akurat nawet ok jak na nich)

@Asteraki, a ile teraz Twoj brzdąc na? Ile waży? Przeszlas dużo i o wiele wiecej masz siły do walki niżniejedna z kobiet.
@Elodia, ciężki chyba charakter ma ten Twój ex...a mała jak to znosi wszytsko?

•••
Wracając do wątku odległego planowania to macie jakiś chociaż minimalny plan przygotowań do tego wydarzenia?
Ja nie wiem czy się regularnie na wiosnę nie zacznę suplementować i jak będę mogla to jakieś ćwiczenia, dietka.
Mam wrażenie, że przez ten czas pomiędzy powinnam działać w tym kierunku.

 

[MaryH]

Dziewczyny moze wy sie orientujecie, w jakim czasie po odstawieniu dziecka od piersi powinnam dostać okres? Miesiąc juz mija a tu dalej nic. Chyba na wszelki wypadek zrobię test i umowie się do gina.

 

[Asteraki]

@mamunia86, teraz ma 18 ?miesięcy urodzeniowych, 15 korygowanych. Przed świętami ważył 6,7 kg, waga wyjściowa 495 g.

Jeszcze o tym nie myślałam, ale chyba wolałabym prowadzić ciążę w Polsce. Mam już sprawdzonego ginekologa, szpitale też są dobrze wyposażone. Tutaj jest tylko jeden szpital z oddzialem dla wcześniaków, w Nikozji to jest 150 km od nas. Nie chcę ryzykować. Już wiem, że żadna praca w ciąży nie wchodzi w grę (w pierwszej pracowałam), będę leżeć plackiem, słuchać zaleceń lekarzy. Zanim zaczniemy się starać muszę zrobić badania wątroby, nerek, krwi i pomiar ciśnienia.

@MaryH chyba nie ma reguły.

 

[mamunia86]

To chyba różnie bywa. U mnie kp a okres był jak zmniejszyłam intensywność ssania dość szybko ok. 2 tyg.

 

[MaryH]

No właśnie wszędzie jak czytam to części kobiet okres powracał czasami jeszcze w trakcie karmienia a najpóźniej do miesiąca po. Z tego wszystkiego chyba zaczęłam się nakręcac, wiec po prostu jutro zrobię test i umowie się do gina.
@ Asteraki ja obie ciążę przelezalam a nie dawno usłyszałam od znajomej położnej że lekarze sobie wymyślają skracanie szyjki żeby zarobić na pacjentkach i powinnam jej zdaniem normalnie pracować. Juz się nie chciałam nakręcac wiec jej tylko powiedziałam że ja życiem dziecka nigdy nie będę ryzykować i jak lekarz każe leżeć to się stosuje do zaleceń. Wiec jak najbardziej L4 od razu, nie ma co ryzykować.

 

[mamunia86]

Zrób test dla pewności, pewno! A może bedzie ||

Ja też obie ciąże na podtrzymaniu byłam. W pierwszej mialam passar założony, leżenie i leki w dugiej leki i leżenie. A trzecia zupełnie bezproblemowo przeszłam.

@Asteraki taka kruszynka była!! Aż niemożliwe. Moje środkowe piórko przy urodzeniu miało 2410 g i 46 cm a zdawało się, że jest okruszek a co dopiero Twoja.
Moje dzieci od początku poniżej 3c wagowo wiec...

 

[Asteraki]

Ja nie karmiłam piersią, tylko ściągałem laktatorem, więc trochę inna sytuacja, ale wydaje mi się, że okres pojawił się prawie po dwóch miesiącach, z tym, że ja miałam zawsze długie cykle.
Ja też uważam, że trzeba słuchać zaleceń lekarza i lepiej dmuchać na zimne.

@mamunia86 , po urodzeniu mieścił się na dłoni. W najgorszym możliwym momencie przypomniał mi się artykuł, który był kilka lat temu na pierwszych stronach gazet, gdzie pielęgniarki z patologii noworodka takie maleństwa chowały sobie do kieszeni i robiły zdjęcie...

 

[Elodia]

@mamunia86 ona jak to znosi....no na pewno nie jest jej lekko mimo że nie okazuje tego po sobie. Jak ojciec do niej dzwoni to albo nie odbiera albo odbiera i mowi że jej sie gadać nie chce albo nawet perfidnie mu klamie ze jest zajeta a np tylko telewizje ogladamy. Jak tam do niego na wyznaczone weekendy jeździ to mówi, że cieszy się że z babcią spedzi czas bo z nim nie lubi.i np chcialam jej kupic teraz w czerwcu na urodziny nowy rower i sie pytalam wczoraj czy by nowy rower chciala bo u taty z nim jezdzi itp itd to powiedziala że nie chce bo nie lubi jeździc na rowerze, a z nim jezdzi na wycieczki rowerowe bo on chce. W ogóle ciaga dziecko na sile na jazde konna czy inne sporty walki czy coś w tym stylu a duren nie rozumie ze ona czuje sie zmuszana do tego. Ja jestem zdania że dziecko nie powinno chodzić na zajecia ktorych nie lubi w najmniejszym nawet stopniu. Wole z nia raz na dwa tygodnie (1 i 3 weekend miesiaca jest ojca) pojsc z nia na basen ktory bardzo lubi albo na ścianke wspinaczkową, niż ją zmuszać na jakieś jido czy co innego na czym by się tylko źle czula. Wole tez żeby sama z siebie sie czegos nauczyla i np lekcje odrabia sama i tylko jak czegos nie umie to mnie wola. Młodej taki uklad pasuje bo jak jeszcze miezzkalismy tam z jej ojcem to caly czas nad nią sterczał jak lekcje odrabiala i widac było że młodą wkur*ia. Najważniejsze, że charakter ewidentnie po mnie odziedziczyła bo tak samo uparta jest jakja i ma moje poczucie humoru :-)

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d

 

[Elodia]

@mamunia86 co do planowania ciąży to ja kwasik lykam. Nawet jesli jednak starania pojda pełną parą dopiero za dwa lata to przez caly ten czas bede lykac kwas. No i oczywiście dietka bardziej zdrowa czyli slodyczy jak najmniej, a wiecej owoców i warzywek. A ćwiczeń nie potrzebuje chyba bo pracę nową tak samo jak starą bede miala na magazynie a tam to się jest w ciaglym ruchu.

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d

 

[mamunia86]

Też uważam, że na siłę nie ma co zmuszać dziecka, szczególnie jeśli są to sprawy wagi lekkiej np. hobby.

Ja sobie w końcu cytologię muszę zrobić bo 4 lata temu mialam.