Witam , mam 37 lat i dwie córki , nastolatki - 13 i 16 lat , od grudnia 2011 jestem rozwódką . Rozwód z wyłącznej winy męża , udało mi się ograniczyć bez problemu prawa rodzicielskie w kwestii edukacji , majątku i zdrowia , ma też zasądzone alimenty na dzieci i sądownie ustalone kontakty . Myślę jednak o odebraniu mu władzy rodzicielskiej , moja decyzja kierowana jest tym , że chciałabym w przyszłości uniknąć sytuacji gdzie moje córki będą zmuszone do płacenia na ojca alimentów . Ich ojciec nie wywiązuje się z ustaleń sądu - nie płaci renty alimentacyjnej ( sprawą zajmuje się bezskutecznie komornik) , nie odwiedza dzieci , nie ma z nimi żadnego kontaktu . Byłam pełna dobrej woli , chciałam aby miał kontakt ze swoimi dziećmi lecz mimo tego , ze dałam mu wolną rękę i byłam w sądzie bardzo otwarta na jego propozycje co do formy i czasu spędzanego z córkami , a on miał wielkie plany i obiecywał cuda nic z tego nie wyszło . Ostatni raz spotkał się z dziećmi na początku stycznia . Ich ojciec stacza się na dno , mieszka w naszej małej miejscowości razem z o wiele starszą kobietą ( zdrada z nią była głównym powodem naszego rozwodu), która zostawiła swoje dzieci na drugim końcu Polski i przeprowadziła się tu , wiem , ze dochodzi tam do przemocy fizycznej , często interweniuje policja , jest problem alkoholowy , jednym słowem patologiczny , chory związek. Piszę o tym , ponieważ obawiam się , ze do dziewczynek dochodzą słuchy o tym co wyprawia ich ojciec , a to nie pozostaje bez znaczenia na ich życie , to jak się czują . W przeciągu 2 lat były mąż zmienił się nie do poznania , bywało , że stawał się agresywny , nieobliczalny ( pobicia mnie , mam dwie obdukcje z medycyny sądowej) na szczęście na dzieci nie podniósł nigdy ręki , bardzo poturbował je jednak psychicznie . Wcześniej był fantastycznym ojcem , odpowiedzialnym , bardzo związany z córkami , był ich idolem . Wiem , ze odebrać władzę rodzicielską jest bardzo trudno , jakie przesłanki są podstawą do takiego kroku? Czy ja mam szansę zapobiec w przyszłości sytuacji , gdy ktoś nakaże moim córkom pomagać ojcu podczas gdy one nie mają tego ojca , teraz , gdy tego najbardziej potrzebują ???Chciałabym , aby to była tylko ich decyzja , gdy w przyszłości postanowią mu jednak pomóc .
Ostatnia edycja: