Nasz syn nadal czeka na paszport brytyjski.
Oboje pracujemy w UK 8 lat. Tatuś przedstawił wszystkie dokumenty, rozliczenia podatkowe, wyciągi z banku, lecz oni nadal kazali coś dosyłać, mimo iż było czarne na białym ze podatki opłacone, jest ciągłość w wycia gach bankowych itd. Spóźniliśmy się z dosłaniem jednego papierka o 6 dni, bo w miedzy czasie nie było nas w domu 3 tyg i nie wiedzieliśmy, ze coś do nas napisali, aby dosłać coś jeszcze i odrzucili nasze podanie. Nakazują wysłać nowe podanie z nowymi zdjęciami i nowa oplata i wtedy zaczną procedurę od nowa - masakra!