Cześć. Roniłam dwa razy w domu z własnego wyboru. Nie zgodzilam się na szpital bo widok cieżarnych kobiet byłby dla mnie nie do zniesienia. Za pierwszym razem zaczęło się po 1 dniu, za drugim po tygodniu więc nie ma reguły.
Wiem, że jest Ci teraz bardzo ciężko ale uwierz mi, ten zły czas minie i w końcu utulisz w ramionach małego człowieka, tak jak ja swoją córkę. Życzę Ci tego całego serca.
Wiem, że jest Ci teraz bardzo ciężko ale uwierz mi, ten zły czas minie i w końcu utulisz w ramionach małego człowieka, tak jak ja swoją córkę. Życzę Ci tego całego serca.