reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obrzęk płodu,omphalocoele,zbyt wolny wzrost dziecka...

Witam. Dziewczyny jak Wy to przychodzicie dla mnie to jest wszystko straszne boje się tego. 11 tydz obrzęk tkanki podskórnej na główce i ciele. Lekarka która to zauważyła skierowała mnie do warszawy i od razu powiedziała żeby się przyszykować na badania w 15 tyg.
 
reklama
Stres niesamowity fakt. I nic nie jest w stanie Ci pewnie tego zmienić. Ale są też historie które kończą się dobrze, i znam takich dużo. Około 10/11 tc był obrzęk tkanki podskórnej, podwyższone NT czasem obrzęk schodził szybko w około tydzień (jak u mnie) czasem w około nawet 22 tygodnia... Tylko że w sytuacjach które kończyły się dobrze nic innego poza obrzękiem i NT nie bylo widać na USG.
Byłama raczej jestem w tej sytuacji i wiem jaki to stres, teraz jestem w 16tyg i wszystko wygląda dobrze, obrzęk znikł, ant zmniejszyło się. Zadnych innych anomalii nie widać, gdyby lekarze nie widzieli wcześniejszych badań zaden nie powiedział by że na początku było coś nie tak. Wielu kobietom nie dawali zadnych szans na powodzenie takiej ciąży a jednak dzieciaczki rodziły się zdrowe :) Ja nie zdecydowałam się na amiopunkcje ponieważ obrzęk znikł, pappa wyszła ok i tak na prawdę nie było wskazań. Co prawda mogłam ją zrobić nawet na NFZ z powodu tego obrzęku ale zrezygnowałam bojąc się tego badania a konkretniej powikłań. Jednakże nie mówię zeby tego badania nie robić, czasem lepiej wiedzieć i sama się sobie dziwię że tego nie zrobiłam, gdyby badania na dalszym etapie wyszły zle pewnie bym się zdecydowała. W każdym razie zawsze twierdziłam ze lepiej wiedzieć choć to 0,5%mnie trochę przerażało... Więc nie wiem w 100%jak to się dalej potoczy ale jestem dobrej myśli :)
Nie wiem czy jesteś wierząca ale nowenna pompejańska i modlitwa do św Rity od spraw beznadziejnych działają cuda!
Trzymaj się! I mam nadzieję ze u Ciebie też wszystko skończy się dobrze! :*
 
Ps. Mi na początku jak lekarz to zobaczył zaczął mówić o aborcji, gdy poszłam to potwierdzić ten mówił zeby przygotować się na to ze takie płody raczej nie odzywają porodu i ronią się w 1 lub 2 trymestrze.
Pisze to po to żebys wiedziała ze trzeba brać poprawki na tego typu gadanie. I szukać dobrych specjalistów od genetycznych wad płodu. Ja na takiego specjalistę trafiłam w Krakowie, i to on dał mi tą iskierke nadziei <3
 
Witam. Mam 35 lat obecnie koniec 15tc. W 10 tc ciąży moja ginekolog wykryła u mojego dzieciątka uogólniony obrzęk płodu. Straszna wiadomość , przeszukalam cały internet na ten temat i w większości przypadków kończyło się źle. W 12tc w Warszawie miałam wizytę u dr Roszkowskiego, strasznie się bałam. Okazało się ze obrzęk się wchłonął i dr stwierdził ze nie ma do czego się przyczepić. Wczoraj miałam amniopunkcję również u dr Roszkowsiego. Za tydzień będę miała wyniki. Moje pytanie do wszystkich dziewczyn , czy mimo wchłonięcia się obrzeku dziecko urodziło się zdrowe?
 
U mnie na USG (poszłam dodatkowo, bo miałam w pakiecie medycznym, nie było to u mojego prowadzącego) w 9 tc również był uogólniony obrzęk płodu - od razu w 10+0 zrobiłam badanie NIFTY, które wyszło prawidłowo i na badaniach genetycznych I trymestru (3 tyg później) po obrzęku nie było już śladu, NT w normie. Lekarz powiedział, że on tyle różnych rzeczy w 9-10 tc widział na USG, że nie powinnam się zamartwiać skoro na tym badaniu genetycznym obrzęku już nie było.

Co się człowiek nastresował i wypłakał to szkoda gadać . Obecnie u mnie 24 tc i od tego czasu wszystko jest ok - mamy nadzieje, że wszystkie złe chwile są już za nami i cały zapas pecha już w tej ciąży wyczerpaliśmy :)
 
U mnie na USG (poszłam dodatkowo, bo miałam w pakiecie medycznym, nie było to u mojego prowadzącego) w 9 tc również był uogólniony obrzęk płodu - od razu w 10+0 zrobiłam badanie NIFTY, które wyszło prawidłowo i na badaniach genetycznych I trymestru (3 tyg później) po obrzęku nie było już śladu, NT w normie. Lekarz powiedział, że on tyle różnych rzeczy w 9-10 tc widział na USG, że nie powinnam się zamartwiać skoro na tym badaniu genetycznym obrzęku już nie było.

Co się człowiek nastresował i wypłakał to szkoda gadać . Obecnie u mnie 24 tc i od tego czasu wszystko jest ok - mamy nadzieje, że wszystkie złe chwile są już za nami i cały zapas pecha już w tej ciąży wyczerpaliśmy :)
Dziękuje za wiadomość . Pozdrawiam i życzę zdrowia.
 
U mnie na USG (poszłam dodatkowo, bo miałam w pakiecie medycznym, nie było to u mojego prowadzącego) w 9 tc również był uogólniony obrzęk płodu - od razu w 10+0 zrobiłam badanie NIFTY, które wyszło prawidłowo i na badaniach genetycznych I trymestru (3 tyg później) po obrzęku nie było już śladu, NT w normie. Lekarz powiedział, że on tyle różnych rzeczy w 9-10 tc widział na USG, że nie powinnam się zamartwiać skoro na tym badaniu genetycznym obrzęku już nie było.

Co się człowiek nastresował i wypłakał to szkoda gadać . Obecnie u mnie 24 tc i od tego czasu wszystko jest ok - mamy nadzieje, że wszystkie złe chwile są już za nami i cały zapas pecha już w tej ciąży wyczerpaliśmy :)
A robiłaś amiopunkcje czy tylko nifty? Ja zapisałam się na nifty ale boje się iść... Chyba wolę nie wiedzieć, za niecały miesiąc mam połówkowe i jeśli wtedy wyjdzie coś nie tak zdecyduje się na nifty lub amiopunkcje
 
Chciałam mieć już wyniki NIFTY na badaniach genetycznych USG, a poza tym wyjeżdżałam za granicę dzień po pobraniu krwi do NIFTY i wiedziałam, że przez te 3 tyg nie będę miała możliwości zrobić żadnego USG. Dodatkowo zrobiłam badania krwi na parwowirusa B19, cytomegalowirusa i toksmoplazmozę, które również nic nie wykazały,

Też się bałam wyników, ale jestem z tych osób co wolą wiedzieć, więc się nawet nie zastanawiałam czy robić czy nie, nie patrząc w ogóle na koszt samego badania. Pewnie gdyby z NIFTY coś wyszło albo na tym badaniu genetycznym lekarz miałby jakiekolwiek wątpliwości to zrobiłabym amniopunkcję, ale jako, że wszystko było w normie to nie braliśmy jej w końcu pod uwagę. Mam nadzieję i trzymam kciuki, że skoro teraz lekarz ci mówi, że jest ok to na połówkowych tylko się to potwierdzi :)
 
Stres niesamowity fakt. I nic nie jest w stanie Ci pewnie tego zmienić. Ale są też historie które kończą się dobrze, i znam takich dużo. Około 10/11 tc był obrzęk tkanki podskórnej, podwyższone NT czasem obrzęk schodził szybko w około tydzień (jak u mnie) czasem w około nawet 22 tygodnia... Tylko że w sytuacjach które kończyły się dobrze nic innego poza obrzękiem i NT nie bylo widać na USG.
Byłama raczej jestem w tej sytuacji i wiem jaki to stres, teraz jestem w 16tyg i wszystko wygląda dobrze, obrzęk znikł, ant zmniejszyło się. Zadnych innych anomalii nie widać, gdyby lekarze nie widzieli wcześniejszych badań zaden nie powiedział by że na początku było coś nie tak. Wielu kobietom nie dawali zadnych szans na powodzenie takiej ciąży a jednak dzieciaczki rodziły się zdrowe :) Ja nie zdecydowałam się na amiopunkcje ponieważ obrzęk znikł, pappa wyszła ok i tak na prawdę nie było wskazań. Co prawda mogłam ją zrobić nawet na NFZ z powodu tego obrzęku ale zrezygnowałam bojąc się tego badania a konkretniej powikłań. Jednakże nie mówię zeby tego badania nie robić, czasem lepiej wiedzieć i sama się sobie dziwię że tego nie zrobiłam, gdyby badania na dalszym etapie wyszły zle pewnie bym się zdecydowała. W każdym razie zawsze twierdziłam ze lepiej wiedzieć choć to 0,5%mnie trochę przerażało... Więc nie wiem w 100%jak to się dalej potoczy ale jestem dobrej myśli :)
Nie wiem czy jesteś wierząca ale nowenna pompejańska i modlitwa do św Rity od spraw beznadziejnych działają cuda!
Trzymaj się! I mam nadzieję ze u Ciebie też wszystko skończy się dobrze! :*
Zaczynam NP od dziś i mam nadzieję, że Św. Rita też pomoże. Wyszłam dziś z diagnoza obrzęku uogólnionego. Nie widać żołądka i pęcherza moczowego. To 12 tydzień. Pani doktor ostrzegła, że dzidziuś może nie dozyc amniopunkcji. Zostawiam to Bogu 🙏
 
reklama
Zaczynam NP od dziś i mam nadzieję, że Św. Rita też pomoże. Wyszłam dziś z diagnoza obrzęku uogólnionego. Nie widać żołądka i pęcherza moczowego. To 12 tydzień. Pani doktor ostrzegła, że dzidziuś może nie dozyc amniopunkcji. Zostawiam to Bogu 🙏
Również się za was pomodlę. Niestety nic więcej nie mogę zrobić :( a tak bym chciała zeby wszystkie dzieciątka rodziły się zdrowe.
Która to Twoja ciąża?
 
Do góry