reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obniżenie narządów po porodzie

Ja miałam obniżona macie niby w granicach fizjologicznych ale czułam duży dyskonfort. Tak ten lekarz to zdiagnozować zalecił elektrostymulator a dopiero jak to nie pomoże to pessar. Ja nie miałam i nie mam problemów z nietrzymanie moczu. Operacje wogole odradza bo za młoda jestem i to wyklucza kolejne ciąże i często operacje jak się zacznie to bywa że trzeba poprawiac
 
reklama
Dziewczyny Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku. Szczególnie cofnięcia obniżeń;) jak tam wasze postępy? U mnie masakra. Od miesiąca męczy mnie kaszel. Wszystko się pogorszyła. Nie wiem za co się brać "(
 
Hej @Gaia87 również życzę Ci wszystkiego dobrego!
U mnie coś tam delikatnie się rusza, od początku stycznia jeżdżę na rehabilitację do Warszawy. Mam nadzieję że mi pomoże, perspektywy są.
A u Ciebie co gorzej? Kaszel z przeziębienia?
Może to dziwnie zabrzmi, ale nie przejmuj się - ja ostatnio przyniosłam zakupy do domu, na czwarte piętro, no i było gorzej...
Poza tym obstawiam też obniżenie tylnej ściany, w sumie to cieszę się że nie mam problemów z wyproznianiem ;)
Dziś ruszam z elektrostymulacją. A ty cwiczysz coś?
Pozdrawiam.
 
Hej @Gaia87 również życzę Ci wszystkiego dobrego!
U mnie coś tam delikatnie się rusza, od początku stycznia jeżdżę na rehabilitację do Warszawy. Mam nadzieję że mi pomoże, perspektywy są.
A u Ciebie co gorzej? Kaszel z przeziębienia?
Może to dziwnie zabrzmi, ale nie przejmuj się - ja ostatnio przyniosłam zakupy do domu, na czwarte piętro, no i było gorzej...
Poza tym obstawiam też obniżenie tylnej ściany, w sumie to cieszę się że nie mam problemów z wyproznianiem ;)
Dziś ruszam z elektrostymulacją. A ty cwiczysz coś?
Pozdrawiam.
@ChanelRose właśnie jak twoja wizyta u fizjo? Co Ci powiedziała? Jaką terapię zaproponowała? Dalej nie odczuwasz żadnego dyskomfortu związanego z obniżeniem?
 
Hej @Len84
Wizyta fajnie, generalnie nie mam jakiegoś tragicznego tego obniżenia, na pierwszej wizycie badanie, delikatna terapia manualna i zalecenie ćwiczenia mdm "na sucho". No i ćwiczenia rozciągajace. Na kolejnej wizycie już kompletna terapia manualna i biofeedback, plus zalecenie elektrostymulacji w domu. No i tak dziś właśnie skończyłam pierwszą sesje.
Fizjo mówi że to się wszystko podniesie, bo z tego co czuje to nic nie mam zerwane.
Co do odczuć to był taki moment że miałam uczucie "chodzenia z jajkiem", ale to był moment. Czasem mam takie jakby uczucie obcierania czegoś wewnątrz, no i w sumie to tyle.
Nad ranem wszystko jest oczywiście bardziej schowane, no a chwilę później, hm... Same wiecie ;)
Także jestem dobrej myśli, choć martwi mnie ta tylnia ściana.
No i, przez przypadek uświadomilam moja szwagierke że też ma obniżenie heh. Także kobitki, jest nas więcej niż nam się wydaje, tylko lwia cześć z nas jeszcze nie wie, że ma problem ;)
A u Ciebie jak @Len84 ?
 
Hej @Gaia87 również życzę Ci wszystkiego dobrego!
U mnie coś tam delikatnie się rusza, od początku stycznia jeżdżę na rehabilitację do Warszawy. Mam nadzieję że mi pomoże, perspektywy są.
A u Ciebie co gorzej? Kaszel z przeziębienia?
Może to dziwnie zabrzmi, ale nie przejmuj się - ja ostatnio przyniosłam zakupy do domu, na czwarte piętro, no i było gorzej...
Poza tym obstawiam też obniżenie tylnej ściany, w sumie to cieszę się że nie mam problemów z wyproznianiem ;)
Dziś ruszam z elektrostymulacją. A ty cwiczysz coś?
Pozdrawiam.
Właśnie miałam podpytac jak wizyta w Warszawie, ale już doczytałam.:) U mnie męczący kaszel, masakra jakaś.
Narazie nie ćwiczę,.... nie wiem za co się zabrać. Tak się zastanawiam nad elektro. W Warszawie widzę, że zalecają. A fizjo u których ja byłam,mówią, że to nie dla mnie. Tak się zastanawiam o co tu chodzi.:/
Może też się przejade do Wawy :)
 
Hej @Len84
Wizyta fajnie, generalnie nie mam jakiegoś tragicznego tego obniżenia, na pierwszej wizycie badanie, delikatna terapia manualna i zalecenie ćwiczenia mdm "na sucho". No i ćwiczenia rozciągajace. Na kolejnej wizycie już kompletna terapia manualna i biofeedback, plus zalecenie elektrostymulacji w domu. No i tak dziś właśnie skończyłam pierwszą sesje.
Fizjo mówi że to się wszystko podniesie, bo z tego co czuje to nic nie mam zerwane.
Co do odczuć to był taki moment że miałam uczucie "chodzenia z jajkiem", ale to był moment. Czasem mam takie jakby uczucie obcierania czegoś wewnątrz, no i w sumie to tyle.
Nad ranem wszystko jest oczywiście bardziej schowane, no a chwilę później, hm... Same wiecie ;)
Także jestem dobrej myśli, choć martwi mnie ta tylnia ściana.
No i, przez przypadek uświadomilam moja szwagierke że też ma obniżenie heh. Także kobitki, jest nas więcej niż nam się wydaje, tylko lwia cześć z nas jeszcze nie wie, że ma problem ;)
A u Ciebie jak @Len84 ?
To super, że masz perspektywy;) trzymam kciuki ;)
a określają stopień obniżenia
To Szwagierke chyba nie była zadowolona?:(
 
@Gaia87 a dlaczego twierdzą że to nie dla Ciebie? Argumentują to jakoś?
Wiesz, ja jeszcze nie mam zbytniego doswiadczenia w tej kwestii ale już po tym pierwszym biofeedback'u uważam, że jest to bardzo przydatny rodzaj terapii - po prostu elektrycznie podkręca/podciąga nam te mięśnie - i to czuć.
Duża szansa, że skoro nikt ci tego nie zaleca to oo prostu się na tym nie zna - w Polsce to dziedzina raczkujaca, a skoro moja fizjo powiedziała że mają u siebie nawet 80-letnie panie, które z powodzeniem ćwiczą to trochę ciężko mi uwierzyć, że twój przypadek jest taki beznadziejny...
A jakie miałaś zalecenia? I ćwiczenia?
Który konkretnie stopień nie wiem, ale po reakcji fizjo na moje pytanie i ogólnie po przebiegu rozmowy obstawiam że coś na pograniczu 1/2. Powiedziała że się podniesie, tylko trzeba ćwiczeń i czasu. Więc wrzuciłam na luz, wzięłam się za robotę, ćwiczę i czekam.
 
Cześć dziewczyny, Wam też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku, przede wszystkim, żeby wszystko wróciło na miejsce :)
Przez czas około świąteczny miałam jeden tydzień super, bo praktycznie mi nic nie wypadało, na wieczór tylko lekkie obniżenie, ale gdybym nie sprawdziła to bym nie wiedziała, bo było naprawdę minimalne. Ale jakoś po Świętach powróciło do stanu poprzedniego, do południa dobrze, a potem powoli ściana opada. Trzymam się pozytywnych myśli, że jak już było kilka dobrych dni to będzie ich coraz więcej i ćwiczę nieprzerwanie.
@Gaia87 może wybierz się do innego fizjoterapeuty, tak jak pisze @ChanelRose elektro naprawdę dużo daje, dzięki temu skurcze są silniejsze niż samą siłą woli możemy to zrobić. Tak samo jak fizjo z reguły nie zalecają kulki gejszy, a ja ćwiczę (oczywiście dopiero po jakimś czasie zaczęłam) i gorzej nie jest, wręcz przeciwnie, powoli postęp jest. A kaszel niestety potrafi być paskudny i długo trzymać, ważne żeby się pilnować i kaszleć na ramię, ale to pewnie wiesz :)
@Len84 a jak tam u Ciebie postępy?
 
reklama
@ChanelRose @Onka00 U mnie powiedziałabym bez zmian ale walczę. Niestety u mnie jest problem z dużą asymetrią po prawej stronie i to ona jest pewnie przyczyną tego że odczuwam kluchę w środku. U mnie tak naprawdę nie znam dnia, ani godziny kiedy mnie to dopadnie. W ciągu dnia potrafi napierać i odpuszczać. Ja do tej pory mialam tylko terapię manualną ale fizjo chce teraz spróbować elektrostymulacji i biofedbeck może to coś pomoże. Ogólnie fizjo powtarza że nie jest u mnie źle, że tak naprawdę, wg niej, po badaniu uważa, że nie powinnam odczuwać dyskomfortu. Ale przyczyną właśnie może być ta dysfunkcją prawej strony. W domu staram się ćwiczyć regularnie robię zaciski i oddechy hipopresyjne no i czekam na kolejną wizytę.
@ChanelRose a do kogo w końcu udałaś się na terapię. Jak często masz spotkania z fizjo?
 
Do góry