Witajcie, 13.06 ostatnia @,testy pozytywne, 19.07 bylam u ginekologa ale za wcześnie by coś zobaczyć i kolejna wizyta 04. 08. Objawy jakie mialam to ból pleców, bol piersi jakby mi ktoś kamieni napchal, bol sutkow i ostatnie 2 dni w lewym boku kłucie. Dzisiaj wstaje i bol piersi zniknął tzn bol sutkow tylko został, plecy dalej pobolewają.. Czy to nic złego ze piersi przestały bolec? Opinie sa różne zle.. I dobre ze organizm zaakceptował ciążę i powinnam sie cieszyć ze bol ustal. Jestem rok po poronieniu i sie martwię. Czy wam tez objawy ustały a wszytko bylo ok? Proszę o porade.
reklama
G
gość _199
Gość
W poronionej ciąży miałam cały czas objawy, mimo, że przestała się rozwijac miesiąc wcześniej, a w donoszonej objawy zanikły bardzo szybko.
Musisz czekać niestety do wizyty, bo każda z nas jest inna ;/
Musisz czekać niestety do wizyty, bo każda z nas jest inna ;/
blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 558
Ja w ogóle nie miałam objawów w I ciąży i urodziłam córkę. Teraz też nie mam i póki co jest wszystko ok. Nie trzeba mieć żadnych objawów, by mieć zdrową ciążę i urodzić dziecko.Witajcie, 13.06 ostatnia @,testy pozytywne, 19.07 bylam u ginekologa ale za wcześnie by coś zobaczyć i kolejna wizyta 04. 08. Objawy jakie mialam to ból pleców, bol piersi jakby mi ktoś kamieni napchal, bol sutkow i ostatnie 2 dni w lewym boku kłucie. Dzisiaj wstaje i bol piersi zniknął tzn bol sutkow tylko został, plecy dalej pobolewają.. Czy to nic złego ze piersi przestały bolec? Opinie sa różne zle.. I dobre ze organizm zaakceptował ciążę i powinnam sie cieszyć ze bol ustal. Jestem rok po poronieniu i sie martwię. Czy wam tez objawy ustały a wszytko bylo ok? Proszę o porade.
reklama
Podziel się: