reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Objawy i dolegliwosci

WITAM KOBIETKI!! Właśnie wróciłem od Olci ze szpitala. Moja żonka złapała dziś dołka, bo po rozmowie z lekarzem rano nie miała powodu do radości :( :( :( :( :(Dał Jej wizytówkę do jakiejś firmy w Zielonej Górze, żeby zadzwoniła i zamówiła sobie ten krążek, kosztuje on około 150zł, ale to nieważne, powiedział że jak przyślą ten krążek to go Jej założy a do tego czasu musi poleżeć jeszcze w szpitalu :( :( :( :( :( więc kiedy to usłyszałem to skontaktowałem się z tym lekarzem (nasz ginekolog) i załatwiłem, że jutro rano weźmie krążek ze swojego prywatnego gabinetu i go założy a jak przyślą nam ten zamówiony to mu go po prostu oddam i tym sposobem załatwiłem, że moje Skarby jutro o 11.00 wracają do domku ;D ;D ;D ;D ;D ... no i tym sposobem również moja Olcia jest w lepszym nastroju ;D ;D ;D ;D ;D a ja odetchnąłem z ulgą, bo nie lubię być bez Nich w domku. POZDRAWIAM WSZYSTKIE LIPCOWE BRZUCHATKI... BUZIACZKI :)
 
reklama
Tak to jest właśnie z naszą służbą zdrowia :mad: Samo leżenie w szpitalu jest stresujące, a tu jeszcze... Darku dobrze, że załatwiłeś i jutro Ola będzie już w domku...
 
Masz rację... leżenie w szpitalu nie dość że stresuje, to jeszcze ta atmosfera "chorobowa" powoduje, że człowiek psychicznie się bardzo męczy i czuje się jeszcze bardziej chory niż jest naprawdę... ale dobrze że są jeszcze lekarze, którzy są jednocześnie ludźmi i da się z nimi coś załatwić ... pozdrowienia od Olci dla wszystkich LIPCÓWECZEK ;D
 
Dla mnie to makabra!!! Nie dosc ze czlowiek placi jakies skladki ubezpieczeniowe to jeszcze musi sam sobie kupowac takie rzeczy!!! Skandal!!! A jak by kogos nie bylo na to stac??? A nie wiadomo ile jeszcze mozna czekac az ten krazek przysla??!! Mi sie to w glowie nie miesci!!! Sie nie ma co dziwic ze Ola sie zdolowala!!! Na szczescie ma ciebie Darku i mozemy ci tylko podziekowac, ze w tenm sposob wybroniles Ole od dalszego stresu!!!
Czekamy na was jutro!!!
 
A to Polska własnie!
Pomijając wszystko, to mogłi już Tobie Darku bezpsredni dać ta wizytówke i "kazać" załatwiać krążek, a nie tą biedną Olę jeszcze dołować. No jak pojdę na porodówkę i każą mi najpierw np. fotel porodowy dla siebie załatwiać, to nie odpowiadam za siebie...
 
Dzięki Kreciku za słowa otuchy :) nie mogłem postąpić inaczej, bo nie mogę dłużej patrzeć na to jak moje Skarby są smutne :mad: a co do zakładania tego krążka to podobno nie boli, ale dopiero jutro Ola napisze Wam jak jest naprawdę, po założeniu tego "gadżetu" po 2-3 godzinkach wypuszczaję do domku, więc podejrzewam, że nie jest to jakaś strasznie inwazyjna metoda... oby!! A co do zapłaty za krążek, to fakt że powinno to być refundowane przez NFZ, ale najważniejsze, ale najważniejsze, że wogóle coś takiego jest i jeśli ma naprawdę pomóc to cena nie gra roli, ale polską służbę zdrowia to bym na księżyc wysłał łącznie rządem i kaczorami. ;D
 
HE HE :D :D :D To z tym fotelem to dobre było Elpis :D :laugh: no jak Ola pójdzie na porodówkę to ja już obiecuję tym wszystkim lekarzykom kogucikom i paniom "pigułom" - tzn położnym, że będzie to najcięższy poród w ich życiu, ponieważ będą chodzić jak w zegareczku, już ja o to zadbam, a niech któraś raz podniesie głos albo coś w tym stylu to ja już zadbam o to żeby wyszła stamtąd nauczona ogłady ;D nie odpuszczę napewno!!
 
... a Olcia już się uspokoiła jak powiedziałem Jej, że jutro wyjdzie i aż biedactwo usnęło jak emocje opadły i śpi już chyba ponad 2 godzinki ;D ;D
 
reklama
a ja byłam dziś na wizycie kontrolnej i jest lepiej !!!!!!!!!! 8) 8)
całe szczęście bo gin mi mówiła że już ma dla mnie krążek przygotowany uff ale i tak
muszę się oszczędzać
 
Do góry