reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

Mam pytanie do loliszy. Od dwóch dni mam bóle podbrzusza w okolicach jajników. Tak raz kłuje, raz ciągnie. Boli najbardziej gdy chodzę. Zadzwoniłam do swojej lekarki a ona kazała mi brać nospę 3x2 i leżeć cały weekend. Myślałam, że będzie chciała mnie obejrzeć ale nie. I teraz się zastanawiam czy aby tego nie zbagatelizowała, co sądzisz na ten temat?
 
reklama
Monimoni dzis bym sie zastosowała jeszcze do zaleceń lek - ta no-spa + leżenia ale naprawde leżenie z wstawaniem tylko do kibelka i nic więcej. Jak po nocy bedzie tak samo to bym do niej zadzwoniła albo podjechała do szpitala. Mnie lekarz uczulała na bóle jajnikowe, okresowe, krzyżowe, że moga byc niepokojące, ale poleż połykaj tą nospe i może przejdzie.

Ida mi wczoraj lek powiedział że ten nadgarstek mnie boli od obrzęku, że może ja tego obrzeku jakos specjalnie nie widze ale nadgarstek jest tak czułym miejscem że nawet nieeilki obrzęk powodujacy ucisk na nerwy daje takie objawy. No i oczywiście minie jak obrzęki zejda i nic z tym teraz nie zrobie...
 
Dzięki Ci bardzo za odpowiedź. W takim razie będę leżeć.


A tak właściwie co oznaczają takie bóle jajników i w ogóle nisko odczuwalne bóle? Przeszukałam internet i średnio coś znaleźć jest.
 
Ostatnia edycja:
Monimoni mogę się mylić, ale wydaje mi się, że już nie mamy jajników nisko, tylko przemieszczają się wraz z rosnącą macicą.

Bóle nisko to mogą być skurcze (te porodowe to podobno łączą się z krzyżowymi bólami, ale pewnie mogą być i bez nich- zobaczymy za parę tygodni ;-)), może rozciąganie więzadeł, ucisk dziecka.

U mnie akurat oznaczają wzrost macicy, bo moja na starcie była mała i w tyłozgięciu i co się nacierpiałam na początku ciąży to moje...Zawsze mowiłam o tym swojej gin i ona twierdziła, że akurat tak już mam i jak na razie nic niepokojącego się nie dzieje.

Za to skurcze b-h mialam może ze 3 razy.

kKontroluj sytuację, odpoczywaj i jak coś to na IP pojedziesz.
 
witajcie:-)
a ja poleciałam dzisiaj na badanie w kierunku cholestazy. bo mnie swedza stopy i dlonie i cialo.
tylko nie jestem pewna, bo robiłam na własną rekę czy dobre wskaźniki.orientujecie sie może?
Bilirubina całkowita- 0,3 mg/dl
ALT- - 9 U/L
AST- - 15 U/L
Fosfataza alkaliczna ALP- 103 U/L
Nie wiem czy ta fosfataza nie jest podwyższona, ale normę podali 35-104
Prosze o pomoc
 
Witajcie,:-)

po wtorkowym poście do was zadzwoniłam do lekarza i wylądowałam jednak w szpitalu bo jeszcze do tego ciśnienie mi wzrosło i lekarka w razie czego wolała mnie dać na obserwacje:szok:
Właśnie wróciłam do domku dzisiaj.:-)
Miałam skurcze i bóle brzucha znowu:szok: :szok:
Ale podali większe dawki i nowe leków, dali Kubusiowi w razie czego na rozszerzenie płuc kroplówe żeby mógł samodzielnie oddychać jakby się już urodził, bo mi grozi szybsze rozwiązanie, ale jak będę leżeć dużo to jest szansa ze jeszcze chociaż miesiąc utrzymam do 36 tygodnia chociaż , bo wtedy mi zdejmą pessar , chociaż i tak mówili że przy pessarze ni powinno boleć,a boli więc tym bardziej muszę leżeć bo latka też mam już nie młode;-)

w każdym bądź razie dziękuję dziewczyny:-)
 
JA naszczescie oprocz witamin , zelaza i magnezu obchodze sie bez specjalnych leków. Nawet po wczorajszym pobycie w szpitalu lekarka nie widziała potrzeby aby dac mi cos na cisnienie.
 
Z bólami brzucha w ciązy to jest jedna wielka zagadka dla mnie. Mi gin powiedział, że jak boli po bokach i jest to ból ciągnący, kujący do tego czuje napięcie to znaczy że macica sie rozciaga bo akurat tam sa jej więzadła i tylko tak ból moge uznać za normalny. A jesli chodzi o kręgosłup to bóle krzyzowe moge bagatelizować jesli ustępują po zmianie pozycji.
Jak boli kurczowo, jak na okres, ból jest tępy, zlokalizowany centralnie w podbrzuszu to może być objaw skracania szyjki i porodu przedwczesnego. Jak do tego dochądzą bóle krzyzowe, które nie ustępuja po zmianie pozycji to kazał mi jechać na IP. Odkąd poleguje i łykam spore dawki magnezu tylko od czasu do czasu boli mnie brzuch w sposób charakterystyczny dla rozciagania macicy, twardnienia ustały w zasadzie zupełnie, sporadycznie raz na 2 tygodnie może sie pojawiają, sa tak rzadko że nie zwracam uwagi na nie. Jak sobie pofolguje i pochodze więcej - jakies zakupy, galeria itp to czasem twardnieje lub bardziej ciagnie ale generalnie jest ok. Na swoim przykładzie stwierdzam, że można to naprawde przeleżec, ja bym w zyciu nie wpadła że taka prosta rzecz jak leżenie plackiem może tak bardzo złagodzić ten objaw.

Josefin wyniki ok.

Ivette dob rze że skonsultowałaś, wyleguj sie teraz, juz niedużo zostało.
 
reklama
Do góry