reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Objawy ciazy chlopiecej oraz dziewczecej:)

Ja też twierdzę, że ciąża ciąży nierówna. I nie ma co się kierować zachciankami, cerą etc.
Też słyszałam, że na dziewczynkę chce się jeść słodkie, a na chłopca kwaśne: w pierwszej ciąży słodycze mogły dla mnie nie istnieć, chciało mi się tylko mięsa, sera żółtego i pomarańczy :-D A urodziłam dziewczynkę :-) Cera też mi się nie pogorszyła... Za to przez pierwszy trymestr źle się czułam, ciągle mnie mdliło...
Teraz początek kolejnej ciąży i znów mnie mdli... ciekawe czy to kolejna córcia ;-)
 
reklama
Uhhh... U mnie kończy się 6 tydzień, wymiotuje , mam ochotę na słone i kwaśne rzeczy :) To moja pierwsza ciąża , denerwuje się okropnie :( W sumie obojętne mi czy chłopiec czy dziewczynka, w zabobony nie wierzę . Ale mam przeczucie że chłopiec :)
 
Ostatnia edycja:
Hej :)
Ja od samego początku czuję się koszmarnie. Senność na stałe wpisała się w moje życie, ale kiedy już się położę..nie mogę zasnąć. Piersi strasznie bolały mnie od samego początku. Od początku uwielbiałam też kwaśne potrawy, przystawki...cokolwiek mocno kwaśnego. Biorę luteinę. Przez 2,5 miesiąca wszystko podchodziło mi do gardła - bez wymiotów. Czułam się chora, spanikowana. W efekcie przebywam na zwolnieniu lekarskim do dzisiaj.
Obecnie (13tydzień) jest trochę lepiej, ale nie mogę jeść już kwaśnych rzeczy. Cały dzień czuję kwaśny posmak w ustach (aż boli mnie język i gardło). Obecnie wolę jeść słodycze (stąd też pewnie problem z wszechobecnym kwasem).
Marzy nam się córka. Wykonaliśmy badania, ale nie udało się jeszcze określić płci.
 
a moja sąsiadka cały czas wmawia mi, że będzie dziewczynka ( z usg chłopak!!!) bo widzi to po kształcie brzucha!!!!!!!!!!!!!!!!
no to ciekawe jak się rozczaruje, ha ha ha
ja nie wierze w takie "przepowiednie"
 
Ja od początku ciąży miałam i mam nadal ochotę na kwaśne, musztardę i mięso. Od słodkiego mnie odrzuciło, a wcześniej bardzo lubiłam się zasłodzić. Teraz to się wyrównało, ale nadal z przewaga na kwaśne. Wszystko jest też dla mnie za słone. Wszyscy mówili, że chłopak bo ładnie wyglądam, ale gin powiedział na ostatnim usg w 18 t.c. że prawdopodobnie dziewczynka, więc nie wierzę w zabobony. Jutro wizyta połówkowa więc pewnie się dowiemy na 100%.
 
Ja w ciąży z synkiem miałam mdłości do 4 miesiąca i nie mogłam patrzeć na kawę i odrzucał mnie zapach papierosów. Smakowało mi kwaśne i słone! Moja kuzynka w ciąży z córką kawę mogła pić (bez kofeiny oczywiście) i miała smak na słodkie :tak:
 
A Ja mam chłopczyka i dziewczynkę i obie ciąże były takie same tak więc nie wiem, a i jeszcze powiem, że mam tak jak chciałam pierwsza dziewczynka drugi chłopiec no ale chyba miałam po prostu farta hahahha.
 
ja na początku ciąży jadłam kapustę kiszoną i żurek a na słodkie nie mogłam patrzeć. Więc myśleliśmy że będzie chłopiec. teraz jestem w 20 tygodniu i od jakiś 2 tygodni chęć na kwaśne rzeczy mi przeszła. Wczoraj byłam u lekarza i powiedział że będzie dziewczynka.
 
Mnie przez 2-3 mc męczyły niesamowite mdłości 24-godzinne :/ Oczywiście w związku z tym apetyt zerowy, odrzucenie od wszelkiego rodzaju mięsa, jajek na twardo, wszelkich potraw smażonych... Nawet herbata mi "szkodziła". Tylko woda mineralna niegazowana, chleb z masłem i różnego rodzaju serki białe i jogurty. Teraz nadal z mięsem jest u mnie kiepsko, ale już lepiej. Przez jakiś czas okropnie mieszałam : słodkie -> słone -> słodkie -> kwaśne. Teraz najczęściej zachcianki mam na słodkości, no a na usg wyszło że będzie dziewczynka. Moja mama będąc ze mną w ciąży miała podobne objawy, ale to nie ma reguły... :)
 
reklama
Ja miałam okropne nudności (schudłam w początkowej ciąży 7kg) i strasznie odrzucało mnie od słodkiego.. no i mam chłopaka! Kształt brzucha też miałam "na synka" i się sprawdziło! Teraz staram się o drugie maleństwo. Marze o dziewczynce ale wezmę co los da! :-D


I dodam ze miałam od początku przeczucie ze to jest chłopiec! Po prostu mówiłam do brzucha "on" i nie dałam rady się przestawić (a jak się starałam marzyła mi sie córeczka) Moja mama i ze mną i z bratem miała przeczucia co do płci i się sprawdziło :tak:
 
Do góry