reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

Nie ma reguły, u mojej Zuzki pęek odpadł po ponad miesiącu, a teraz u Majki w 12 dniu od porodu, jak nie śmierdzi i się nie paprze jest ok :-)
 
reklama
u nas odpadł po 8 dniach. W szpitalu pielęgniarki normalnie małą kąpały, później osuszały pępuszek i spryskiwały octeniseptem. Ja w domu niczym nie spryskiwałam tylko małą normalnie kąpałam, a po dokładnie osuszałam kikucik.
 
U nas pępuszek odpadł w 12 dobie. W szpitalu po kąpieli pielęgniarka psikała octeniseptem i polewała gencjaną, do domu nie dostałam żadnych zaleceń co do przemywania i zdziwiłam się bo 4 lata temu po urodzeniu pierwszego syna dostałam receptę na spirytus, ale ja i tak używałam gazików Leko. W 18 dobie zauważyłam, że z pępuszka sączy się krew która od razu zasycha, pediatra mówiła, że nic złego się nie dzieje po prostu jeszcze się do końca nie zagoił i przepisała nam spirytus i pomógł.
 
No właśnie ja bym już chciała aby odpadł:) bo mnie draźni,...
była położna posmarowała czymś fioletowym teraz mam wszystkie body w kolorze fiolet... dobrze ze schodzi w praniu.

dziękuję za odzew.... może jutro już odpadnie:)
 
Od marca br. sa nowe wytyczne w sluzbie zdrowia, które mowia zeby niczym nie psikac.
U nas po octanisepcie strasznie sucho bylo...az za bardzo.
Odpadl po 15 dniach.
 
Czarodziejka- jesli to są takie pojedyncze malutkie krostki, ktore sie pojawiaja i znikaja np po 2 dniach to raczej nie jest uczulenie, chociaz jak nie widzialam ich to na 100% nie powiem. Uczulenie to są takie skupiska drobnych czerwonych krostek w 1 miejscu, które przeradzają się w takie wypukłe czerwone plamy. Proces powstawania i znikania takiej wysypki przebiega mniej wiecej tak, ze najpierw jest duzo pojedynczych krostek, robi sie ich coraz wiecej, wystepuja w skupiskach - czyli w 1 miejscu bardzo duzo, a obok juz np zadnej krostki. Przeradzają się w czerwoną plamę. Potem skóra na tej plamie zaczyna powoli rogowacieć i robi się taki jakby delikatny strupek, który z czasem się złuszcza i wtedy właśnie wysypka zanika. Ja jestem alergikiem i tak to u mnie wygląda, u mój Przemuś też ma takąw właśnie wysypkę - na policzkach, 2 plamy na szyi i na uchu jednym też ma :( No i do tego kupki ze śluzem. Jutro idę na szczepienia i nie wiem czy czekać, czy już dziś pójść z nim do lekarza. Martwi mnie ten śluz :/ A piszecie ze na to sie bierze probiotyki jakies.

Natolin - na kolki u mnie tez najlepiej działa noszenie na przedramieniu dziecka ułożonego na brzuszku - wklejałąm tu w temacie zdjecie jak o wygląda - przejrzyj temat. No i w ostatecznosci jak juz nic nie dziala a mały mocno się drze to suszarka skierowana na brzuszek, tylko trzeba uwazac zeby nie oparzyc. No i u mnie tez pomaga podanie letniej wody (podaje z glukoza,bo jak nie słodkie to on nie wypije). Jak dlugo marudzi i nie mam juz sily go nosic to pakuje w wozek i na spacer ide - najlepiej po krzywych chodnikach ;) i od razu dziecko zasypia ładnie jak go potrzęsie w tym wózku. No i jeszcze pomaga kąpiel. Wieczorem jak ma kolki i go wsadze właśnie do wanienki to sie uspokaja, podejrzewam ze to za sprawą zanurzenia brzuszka w ciepłej wodzie - działa to rozluźniającą na mięśniówkę jelita.
No i u mnie chyba pomaga Esputicon, bo stosuje go tydzien i mały ma mniej tych kolek, Wczesniej praktycznie codzien były ryki i to nie tylko wieczorem. Zdarzały się dni że po każdym posiłku mały się prężył i wrzeszczał. A teraz jakoś się trochę uspokoiło i już tylko co drugi, trzeci dzień wieczorem da czadu, a są dni ze ani razu nie ma ryków po jedzeniu.

Co do pępka to u nas odpadł jakoś zanim się skońćzył drugi tydzień. Niczym nie psikałam,przecierałam tylko gazikami LEKO i to nawet nie codziennie.
 
Dziewczyny proszę o pomoc...
Te z Was które korzystały z czopków glicerynowych, jak długo czekałyście na kupę za nim podałyście czopek ? Ja miałam już 2 sytuacje, że dałam i zastanawiam się czy nie przegiełam.
I teraz pytanie do tych co mają za sobą zmianę mleka... Ja aktualnie zmieniam z Bebiko na Bebilon Comfort, mieszam pół na pół w 1 butli jak kazała pediatra, czy Wy też tak wprowadzałyście nowe mleko ?
 
Rzutka, jest dokładnie tak jak mówisz. Zawsze trzeba stopniowo zmieniać mleko, tak samo jak przechodzi się z mleka 1 na 2, czy z 2 na 3. Ja robiłam tak, że co dwa dni zmieniałam proporcje. Np jeśli robilam mleko z 6ciu miarek to pierwsze 2 dni sypałam 5 miarek pierwszego i 1 drugiego. Potem następne dwa dni 4 mierki pierwszego i 2 drugiego i tak do czasu aż całkowicie przeszłam na to drugie.
Nice-girl, ostatnio czytalam że kupki ze śluzem u tak małych dzieci są fizjologiczne i dopóki nie pojawia się w nich krew lub nie zmieniają koloru to jest ok. A probiotyk możesz podawać, on odbudowuje florę bakteryjną w jelitach więc kupki też powinny się unormować. Ja podaję Lacido baby, ale można też np Dicoflor. Można dodawać je do mleka, czy wody, czy herbatki.
 
reklama
Eeeeeee.... a jak zmieniłam Humane na Gerbera z dnia na dzień to co sie moze stac????
Jeja, nie wiedziałam, ze trzeba tak mieszac... :-(
 
Do góry