reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O nas

Cynamonka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Marzec 2006
Postów
1 397
To moze zrobmy wątek, gdzie napiszemy coś o sobie. Jak Pola radzi, będzie łatwiej dzielić się doświadczeniami.

Zacznę od siebie. Z wykształcenia jestem socjologiem i ekonomistką. Interesuje mnie tez psychologia i historia. To moje pierwsze dziecko, więc i doświadczenie nabywam na bieżąco. Bardzo duzo czytam, sporo podrózuję ( uwielbiam zwiedzać). Jestem (byłam) bardzo aktywna fizycznie ( jezdze na rowerze, snowboardzie, nurkuję ( mozna powiedzieć zawodowe hobby; jestem instruktorem ). Nie lubie bezczynności i przygnębiających lub toksycznych ludzi. Lubię białe wino i znam się na włoskiej kuchni, uprawie kwiatów oraz wychowywaniu zwierząt :)

Piszcie o sobie choc kilka słów.
 
reklama
hej, to ja też coś napiszę :)
właśnie kończę psychologię na 2 równoległych ścieżkach - wychowawczej i zarządzania. Od 5 lat mieszkam we Wrocławiu i mam nadzieję, że zostanę tu juz na stałę. To również moje pierwsze dziecko, dlatego staram się zbierać jak najwięcej informacji o wszystkim co dzieje się z maleństwem, ze mną i we mnie. Uwielbiam fotografować szczególnie wiosną i latem. W ogóle kiedy robi się ciepło zaczynam żyć a zimą tęsknię do słońca. Lubię aktywność i wysiłek, w szczególności pływanie i kajaki, ale uczę się też jeździc na nartach. Nie potrafię wypoczywać biernie (a niektórzy twierdzą, że w ogóle nie potrafię :) ), ciągle muszę coś robić. Bez kontaktu z ludźmi również nie czuję się najlepiej - nie mogłabym być pustelnikiem. Uwielbiam kuchnię azjatycką i meksykańską oraz Johnny'ego Deep'a ;D
 
I pieknie. Miło jest sie lepiej poznać:)
Cynamonka-dobry pomysł z osobnym wątkiem. Wracając do mnie...
We wrześniu stuknie 30....A ja wciąż taka niepoważna..hihihi.
Jestem pedagogiem profilaktyki społecznej i resocjalizacji, logopedą oraz dodatkowo specjalistką od zarządzania zasobami ludzkimi:) Brzmi uroczo, nieprawdaż? ;)
Obecnie, poza granicami kraju, gdzie pracuję jako "przyszła matka, żona i kochanka dla męża, oraz gospodynia dla naszego domu". Chwilami trafia mnie szlag, że nie spełniam sie zawodowo, ale wyjazd był moim wyborem (tak jak rezygnacja z pracy w zawodzie w POlsce), więc się moge czepiać jedynie do siebie. Niepoprawna ze mnie optymistka i dziecię urodzone pod szczęsliwą gwiazdą. Wierzę w sukces zawsze i wszędzie i tak też się dzieje. Cóż, samospełniająca się przepowiednia, co i Wam polecam:) Jestem "temperamentna", "charakterna", z osobliwym poczuciem humoru i bardzo aktywna (fizycznie i intelektualnie:). Przejawiam zainteresowania w wielu dziedzinach i może skończe juz te wywody, bo miejsca innym nie wystarczy..
 
Moja kolej.
27 wiosen i pierwszy raz w ciazy. Miejmy nadzieje ostatni :o)
Wyksztalcona na ekonomiste skonczylam jako niania w Stanach. Przyjechalam 3 lata temu jako au-pair i tak juz zostalam. Cholernie tesknie za morzem, plaza i polska mentalnoscia ludzi. U mnie co w glowie to na jezyku- jestem otwarta i szczera (czasem az za szczera) a to w Hameryce nie wypada. Oh i za pierogami z kapucha i grzybami tez tesknie!
Uwielbiam Colorado ze wzgledu na pogode- 300 dni slonecznych w roku. Lubie gory i bliskosc natury , ale brak "wielkiej wody" bardzo mi dokucza.
Obecnie staram sie zglebiac tajniki jezyka hiszpanskiego.....
 
To teraz coś o mnie.
Aktualnie mam 25 lat, po sześcioletniej znajomości dałam się zaobrączkować  ;D ;)/04.05.2002r/, co trwa już ponad cztery lata, czyli 10 lat razem  ::)
Teraz to moja druga ciąża, mam już 1,5 rocznego synka Wiktorka, a chciałabym mieć trójkę dziecki, choś to trzecie to pewnie jakoś po pięcioletniej przerwie, zreszą zobaczymy jak to się jeszcze poukłada.
Szczęśliwie udało mi sie ukończyć studia z ekonomii - rachunkowość, bo urodziłam Wiktorka podczas ostatniej sesji.
Pracuje od prawie pięciu lat w jednej firmie.
Jestem raczej nieśmiała i mało gadatliwa, ale czasem jak sie rozkręce to ciężko mi zamknąć usta. Okropnie nie lubię fałszywych ludzi, a jakoś dziwnie często mam do nich szczęście czy też lepiej by to nazwać nieszczęściem. Ostatnio zafascynowała mnie obróbka zdjęć w PSP, ale czasu brak na trening.
Całą rodzinką mieszkamy w Dukli koło Krosna, niedaleko mojego domu rodzinnego. Zajmujemy cały dół domu, bo na piętrze mieszka teściu /teściowa od kilku ładnych lat w usa, ale w przyszłym roku ma wrócić, nawet nie znam jej dobrze/, mamy odzielną kuchnię i łazienkę. Tak skrycie marzy mi się własny mały domek, choć mąż mi to wybija z głowy, to i tak pomarzyć można.

Oki, troche głupoty już zaczynam pisać, a na koniec dołącze zdjęcie mojej rodzinki ze stycznia, jeszcze bez fasolki - Ja, mój Romuś i mały Wiktorek, jakość może nie najlepsza, ale tylko takie mam w pracy.
 
Oj Dziewczyny Wy to potraficje mnie zaskoczyc....ale sprobuje..
Mam na imie Ania vel Lucy taki przydomek probowalam studiowac chemie stomatologie a skonczylam obecnie fizjoterapie za rok jakies kolejne zaczne... stuknelo 25lat w kwietniu akurat kiedy dzidzia miala juz dwa miesiace...cywilny moj stan jest nieco skaplikowany jestem w trakcie rozwodu z mezem po 7latach wspolnego mieszkania wyjechal za granice a ja ulozylam sobie zycie z nowym Partnerem ktory jest juz tata 1,5rocznego chlopca i to chyab najbardziej mnie w nim pociagalo z mezem nie zdecydowalabym sie na dziecko a ten Pan jest tak cieply ze nie bylo zadnego ale... wsiekam sie na siebie bo nie moge zdac prawa jazdy okazuje sie ze moja glowa w ciazy nie dziala tak jak bym chciala ....a fe taki Glab ze mnie wychodzi -lbie prace z ludzmi daje mi to duza satysfakcje , jestem bardzo otwarta co czesto konczy sie przykrosciami dla mnie ale coz wole tak niz bym miala byc "gburkiem" to nie w moim charakterze a tak pozatym jeste GADULA
 
To teraz ja ;D. Mam 23 lata, od 05/07/2003 szczęśliwa mężatka, mój mężulek z zawodu jest kierowcą tirów. Ja pracuję na swój rachynek w domciu - z zawodu jestem kosmetyczką i stylistką paznokci(ZAPRASZAM :laugh:). MIeszkam w Mysłowicach w domku jednorodzinnym z rodzicami, bratem, babcią, i do niedawna 1 psem( od 4 tygodni mam jeszcze jamniczkę - ktos przywiązał mała do przystanka - no i sumienie się odezwało). Skrótowo to tyle o mnie
 
Teraz moja kolej mam 25 lat, od 11.04.2004 szczesliwa mezatka i od 14 miesiecy mieszkamy w Londynie, od czasu kiedy jestem w ciazy zycie cieszy mnie jeszcze bardziej, uwielbiam czytac ksiazki, i podroze dalekie i bliskie, jestem osoba otwarta i uwielbiam poznawac nowych ludzi ;D ;D ;D
 
reklama
No prosze Lucyann i maja33, jesteście moimi rówieśniczkami  :laugh: :laugh: ;)

maja33 moje dwie najlepsze przyjaciółki też są w Anglii, Urszulka mieszka i pracuje w basingstoke też zostanie szczęśliwą mamusią na przełomie sierpnia/września, a Iwonka gdzieś w pobliżu, ona urodziła tam w kwietniu drugiego synia. :). Złości mnie to że są tak daleko odemnie  :mad:, a wszystkie będziemy miały dzieci z jednego roku  ;D.
 
Do góry