Czyli jeżeli owulacja była opóźniona (najciemniejsza kreska była w dopiero w 5 dniu po "kalendarzowej" owulacji, która wtedy wg testów nie wystąpiła, negatywny test) to miesiączka też będzie opóźniona?
Wczoraj miałam wyraźną grubą kreskę, czyli tak jakby miała wkrótce nastąpić owulacja, z drugiej strony mam objawy takie jak na PMS (nie na owulację).
Czyli test mógł się pomylić?
Czy znacie jakieś inne, lepsze, dokładniejsze testy?
Wczoraj miałam wyraźną grubą kreskę, czyli tak jakby miała wkrótce nastąpić owulacja, z drugiej strony mam objawy takie jak na PMS (nie na owulację).
Czyli test mógł się pomylić?
Czy znacie jakieś inne, lepsze, dokładniejsze testy?