Paluszek_
Fanka BB :)
Postanowiłam założyć nowy temat...myślę, że takich kontrowersyjnych tematów jest cała masa, a chyba warto o tym porozmawiać...Mnie męczą już dwie sprawy...
Pierwsza to poród sn czy cc....Raczej nie zdecyduje sie na cc na żądanie, ale nie powiem ze takie myśli gdzieś błąkają mi się po głowie...z jednej strony sn to naturalna kolej rzeczy...z drugiej znam sporo kobiet które miały cc i bardzo sobie chwalą...czytam różne artykuły i jest tyle za i przeciw...komplikacje mogą wystąpić tu i tu...ale nie ukrywam, że mimo tego ze cc jest operacją, ze potem kilka dni po porodzie jest ciężko to nie wiem czy bym nie odetchnęła z ulgą gdyby okazało się ze z jakiegoś powodu mam wskazania do cc....Ciekawa jestem waszych opinii, czy też macie tyle wątpliwości???Czy któraś z Was myśli o cc na żądanie, a moze sa mamy które miały okazję miec jeden i drugi poród???
Druga jeszcze trudniejsza dla mnie sprawa to karmienie piersią...na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie tego i bez względu na to jak to egoistycznie zabrzmi nie chce karmić piersią...bardzo się boję reakcji otoczenia, rodziny, lekarzy położnych...teraz jest taka nagonka na karmienie piersią....i oczywiście wiem ze to jest lepsze dla maluszka, zdaję sobie sprawę z masy plusów...tylko to do mnie nie dociera... kompletnie nie moge sobie tego wyobrazić....najbardziej boje się tego ze pod presją bede karmić na sile i nic dobrego z tego nie wyniknie ani dla dziecka, ani dla mnie ani dla naszych relacji...
Czy jestem jedyna z takimi wątpliwościami?????Czy któraś z Was też nie chce karmić piersią????
Pierwsza to poród sn czy cc....Raczej nie zdecyduje sie na cc na żądanie, ale nie powiem ze takie myśli gdzieś błąkają mi się po głowie...z jednej strony sn to naturalna kolej rzeczy...z drugiej znam sporo kobiet które miały cc i bardzo sobie chwalą...czytam różne artykuły i jest tyle za i przeciw...komplikacje mogą wystąpić tu i tu...ale nie ukrywam, że mimo tego ze cc jest operacją, ze potem kilka dni po porodzie jest ciężko to nie wiem czy bym nie odetchnęła z ulgą gdyby okazało się ze z jakiegoś powodu mam wskazania do cc....Ciekawa jestem waszych opinii, czy też macie tyle wątpliwości???Czy któraś z Was myśli o cc na żądanie, a moze sa mamy które miały okazję miec jeden i drugi poród???
Druga jeszcze trudniejsza dla mnie sprawa to karmienie piersią...na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie tego i bez względu na to jak to egoistycznie zabrzmi nie chce karmić piersią...bardzo się boję reakcji otoczenia, rodziny, lekarzy położnych...teraz jest taka nagonka na karmienie piersią....i oczywiście wiem ze to jest lepsze dla maluszka, zdaję sobie sprawę z masy plusów...tylko to do mnie nie dociera... kompletnie nie moge sobie tego wyobrazić....najbardziej boje się tego ze pod presją bede karmić na sile i nic dobrego z tego nie wyniknie ani dla dziecka, ani dla mnie ani dla naszych relacji...
Czy jestem jedyna z takimi wątpliwościami?????Czy któraś z Was też nie chce karmić piersią????