NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki

[rysia85]

To zupełnie jak ja, wciąż nie tracę nadziei i czekam.

i ja też czekam na jakieś dobre wieści bo innej opcji nie ma.
Kochany Zosiaczku tak bardzo chcę byś wygrała z tą okropną chorobą i byś cieszyła się pełnią życia:*:*
Kochana Kruszynko walcz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Katik]

Dziewczyny, z Zosia naprawde zle...

Modlmy sie wszyscy o sile dla naszej Iskierki.

 

[mike1982]

.......................jestem z wami dziewczynki.......... zaglądnę rano, jak tylko wstane, chociaż i tak nie będę mogła zasnąc po ostatnim poście.........

 

[gosiunia:)]

Zosiaczku nie poddawaj się!!!! Iskierko walcz!!!!!!

 

[beata26]

od dawna śledzę wątek, ale się nie udzielam.

Zosiu życzę Ci maleńka, żebyś pokonała tego potwora, który w Tobie siedzi, musisz być dzielna i silna, żeby się go pozbyć raz na zawsze i tego Ci życzę z całego serca.
Judyto, nie znam Ciebie, ale strasznie Ci współczujemy z mężem, nie potrafimy sobie nawet wyobrazić przez co przechodzisz. Oby Zosia poradziła sobie z tym cholerstwem, pomodlę się za nią, niech córcia wraca prędko do zdrowia.

 

[krolcia]

Zosiu &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Kciuuuuki!!!

 

[zielona maupa]

Kochana Zosiu, wiem, ze jest Ci teraz bardzo ciezko, ze wszystko Cie boli, ze nie masz sily... Sloneczko moje, nie poddawaj sie. Ja gleboko wierze, ze to ze teraz czujesz sie zle jest efektem chemii, ktora zaczela juz dzialac. Kiki... Swiat jest taki piekny i czeka na Ciebie!

 

[emmi13]

Kochani, przekazuję tą wiadomość z ogromnym bólem serca i nadal nie wierzę w to, co piszę....

NASZA MAŁA DZIELNA ZOSIENKA JEST JUŻ W NIEBIE...

Aniołku, czuwaj nad swoimi Rodzicami... Daj Im siłę....


Judysiu, sercem z Wami...

 

[magda2591]

Nie wierze!Wszystko traci sens w takich chwilach i słów brakuje...tak byc nie powinno!
Dla Ciebie Aniołku
[*]
[*]
[*]

 

[agata1985]

Sledziłam watek od samego początku tak głęboko werzyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!Boże czemu?Zosiu kochana [*][*][*]Judyta sily dla ciebie!!!