reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy Sącz i okolice

agniecha moja mała też już 3 dzień przechodzi samą siebie. Nie wiem co się z nią stało ale przy każdym usypianiu jest straszny płacz, wyginanie. Jest śpiąca a nie może spać. Zawsze tak jest przez dzień. Wieczorem jakoś daje rade, ale w dzień ręce mi opadają i już nie mam pomysłów co z tym zrobić.
 
reklama
niunians mój sam zasypiał w łóżeczku,teraz płacze bo chce na ręce,ja nie mam litości,musze być twarda,trochę pomarudzi,popłacze i zasypia.Teściowa małemu po Chrzcie robiła uroki,podobno je miał,nie spał wogóle ale był zupełnie nieobecny.za to Piotrek zachowywał się tak jak piszesz o Nikoli a po urokach nie to dziecko
 
Witajcie!
Niunians jak malutka zmieniło się coś?
A reszta wyjechała?
Może którejś się za mocno nudzi to zapraszam do mnie na kawę
 
niestety chyba to coś z brzuszkiem bo puszcza śmierdzące bąki od 2 dni, tylko że ja nie wiem po czym. Zjadłam w sobotę czosnek, w poniedziałek gołąbki ale obrałam (mam nadzieje że dokładnie) z kapusty włoskiej, albo jeden plasterek zielonego ogórka który zjadłam we wtorek, lub barszcz w poniedziałek ze śmietaną. Przestałam jej dawać jabłko i marchewkę a sama przeszłam z powrotem na dietę jaką miałam gdy się urodziła :(( już 2 dzień nie ma kupy a zawsze była codziennie.

chętnie przyjdę na kawe ale jak z małą sie zmieni
 
dzień dobry zaraz wpadne i napisze chyba zę tymek sie obudzi!
moje dziecko też dziś nie do życia.. cały dzień rączki jakiś kosmos!!!!!!!!!!!
to młodsze bo kapik na szczęscie super....
Jezuuu ja zwariuje...
ale wiecie co powiedzcie mi czy wy też podawałyście wit. K...??
bo przy kapiku nie było takiego bum i nie podawałam a teraz szał...
i zastanawiam sie czy to nie rpzez wit. k go boli brzuchol... bo jak nie dam to jest super ...
 
ja podawałam wit K przez 3 miesiące. Nie zauważyłam żeby coś ją bolało przez to. Nigdy nie słyszałam takich opini na temat K. Co do podawania to ci starsi lekarze dziwią się że podajemy bo jak byłam w przychodni i nie było mojej lekarki to Rogóz się mnie pytał czemu podaje i nie wiedział nawet jak ma wypisać na recepcie. A podajesz K w kapsułkach?? Moja siostra ma 19 miesięczną córeczkę i mimo że wtedy wyszło że trzeba podawać to ona nie podawała. Ale to Twoja decyzja. Ja wolałam mieć czyste sumienie :)) ale jak widzisz że nic nie zmieniasz w diecie ani innych czynnikach i jak podasz K to brzuch go boli to ja bym nie podawała. Po co męczyć dziecko.
 
Sabina ja pytałam o wit k koleżanki,które mają dzieci i co jedna to inna opinia,bo jedni lekarze karzą podawać drudzy nie,ja osobiście podawałam co 2,3 dni,za to starszy wogóle nie miał podawanej.Teraz Piotruś się bawi samochodami,Kubuś leży obok mnie marudził ale nie dałam za wygraną,więc teraz spokojnie leży i ogląda sufit,gryzie łapki.Ja jednym okiem na forum a drugim czytam książkę.
Niunians gdzie studiujesz?
a może macie znajomych na pielęgniarstwie w NS
 
agniechak na wsb w sumie już powinnam skończyć w poprzednim roku :)) ale nie miałam czasu za bardzo ani głowy do mgr
 
wczoraj zamiast czytać książkę to zaczęłam oglądać wasze zdjęcia na nk i niewiele co ruszyłam.Fotki macie super a dzieciaczki jeszcze lepsze
buziaki dla nich!!!
niunians Ty jesteś 85r?
 
reklama
Do góry