reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodkowe perypetie

reklama
Kochane! Dziękuję, dziękuję, dziękuję :**** za ten olej kokosowy. Kupiłam w końcu wczoraj w Auchan i młody nie ma już prawie pupy odpazonej!! Już nie wspominam o tym, że skóra super nawilżona, a zapach - sama się tym zacznę smarować ;) jedno pytanie. Jak to przechowujecie? Bo w szafce mi się kompletnie roztopil, bo jest w domu ciepło.
 
A i jeszcze mam pytanie. Czy któraś z Was używa pieluszek Dada premium comfort fit 1? Dostałam próbkę, testujemy i wyglądają dosyć fajnie :> są bardzo mięciutkie, a ja zaraz zbankrutuje na pampersy białe, bo młody co chwila kupkę robi i u nas tez tak jak u Anney ze 20 pieluch na dzień idzie.
 
Werci... ja trzymam kokosa na przewijaku... i też mi się roztopił... ;)
co do pampersów - nie pomogę... też mam Pampersy i też bankrutujemy ;)

U nas wczoraj było apogeum. Przynajmniej mam taką nadzieję. Od 6 do 14 był ryk, nie płacz, a ryk.. nie mógł się wypróżnić. Pojechaliśmy do pediatry i dostaliśmy czopki glicerynowe. Pani doktror powiedziała, że dzieci często tak mają i że zielone kupy nie są czymś dziwnym. Ma ktoś poza nami ten problem??
Podobno Vinci ma problem z kupą, bo najpierw z piersi leciała siara która super łatwo się trawi, a teraz jest już normalny, treściwy pokarm i niektóre dzieci mają wrażliwy układ pokarmowy i nie do końca ukształtowany i to dlatego.
Czopek zaaplikowaliśmy i pomogło. W nocy znowu było kiepsko - strasznie się prężył. Próbowaliśmy podać czopek ale za każdym razem go wypychał.... i chyba dzięki temu nauczył się przeć... Przynajmniej od północy jest tak, że napina się i pręży, ale za każdym takim napięciem idzie kupa.
Zapobiegawczo odstawiłam też nabiał. Zobaczymy jak to będzie... Najważniejsze, że śpi w miarę spokojnie i bez bólu.

Dziś jesteśmy cały dzień sami... pierwszy raz.

Dziewczyny macie jakieś sposoby na rozstępy? Kilka mi zostało... Anney? jakieś naturalne olejki?? ;)
 
Blerka,

A kropelki jakies typu espumisan? Nic nie mowila? U nas najpierw bak a potem kupa.

Kokos pow 25 sie rozpuszcza, ponizej wroci do siebie. Ja sie nim pol ciazy smarowalam. Dla malego wole rozpuszczony.

I uzywamy dady od poczatku, mam probki pampersa tez, porownywalne, takze Werci mozesz sprobowac.
 
Lunera, no właśnie pytałam o espumisan, powiedziała, że w naszym przypadku czopki lepsze. Ja jestem kompletnie zielona i przerażona - z braku doświadczenia, więc na razie słucham lekarza. Jak nie przejdzie do poniedziałku to mamy się zjawić na wizytę. Ja już nie wiem czy to wina niedojrzałego układu pokarmowego czy może mojej diety... Nie wiem... ale psychicznie cieżko to przechodzę. Mam nadzieję, że wszystko się unormuje i nie będziemy musieli przechodzić na mm... i że Leoś przestanie się męczyć.
 
Blerka - nie myśl o mm, Akuku ładnie gdzieś napisała, że to po nim jest więcej brzuszkowych problemów. My zaczęliśmy podawać espumisan, trochę pomaga, ale to u nas na pierdzioszki, a nie na kupki. Co do czopkow glicerynowych, to można je stosować przez jakiś czas, bo rozleniwiaja, ale tu masz rację i słuchaj lekarza, bo to on obejrzał dzidziusia. Ja dodatkowo pije herbatę z kopru włoskiego. Co do diety - jem wszystko. Ograniczam tylko zwykłe mleko do jednej szklanki na dzień, ale przetworzone mleko np. Jogurty jem normalnie.
 
Blerka u nas też ciągłe problemy z brzuszkiem i wszyscy tłumaczą to faktem że "noworodki tak mają" i trzeba przeczekać a nam serce pęka jak widzimy przez co on przechodzi :-( mało tego że problem z kupkami to jeszcze ta wysypka na całej buźce i dziś byłam na bioderkach i też nie jest do końca dobrze:-:)-:)-( dr stwierdził że są na granicy normy ale do leczenia jeszcze nie się kwalifikują za to przez miesiąc muszę zakładać podwójną pieluchę żeby nóżki na żabkę były, więc zaraz zapewne odparzenia się jeszcze pojawią bo w pampersie gorąco a co dopiero z dodatkową pieluchą :-:)-( nie wiem co się jeszcze do nas przyplącze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Ja zamiast espumisanu wykupiłam bobotic bo położna mówiła że jej zdaniem jest lepszy ale podawać można dopiero od 28 dnia życia więc jeszcze się przemęczymy tydzień. Do tego czasu podaję Delicol ale nie widzę efektu oprócz rozsmakowanej miny Tymiego po podaniu kropelek, a co do czopków to też słyszałam że za często nie można bo dziecko się przyzwyczaja tak samo jak do prowokowania kupek termometrem
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martuszka - espumisan tez po pierwszym miesiącu życia, ale i położna i pediatra powiedziały, żeby stosować. Ja daje na razie minimalna dawkę rozbita tez w ciągu dnia, Mat ma dopiero 2,5 tygodnia.
Co do bioderek, a może chusta i układanie na brzuszku jak najczęściej w pozycji na zabke? Dużo osób poleca chustonoszenie na bioderka.
My mamy kolejne usg bioderek po 8 tygodniach.
 
Do góry