Noworodek.

[olcia1718]

Nie każda kobieta ma nawał. Znam przypadek gdzie dziewczyna nie miała a KP..
Nawa to oczywiście hormony dalsze mleko ssanie.
Ja mialam duże piersi tylko podczas nawału na początku KP później jak laktacja się ustabilizowala to piersi jak przed ciąża nie widać że mleko jest.
Leci jak naciskać na piersi od góry ? Wiesz Butelka może zaburzyc laktacje nie wytwarza się tyle mleka ile trzeba bo dziecko mniej ssa.A to ważne na początku .Ale oczywiście nie musi .Moja znajoma na początku dawała 6 butelek dzienie oprócz KP i jakimś cudem karmi już pół roku sama piersia .Kochana mu tu możemy pomóc ale nie znamy sytuacji z boku. Nie chcemy zaszkodzić ...
Umów się do dobrego CDL u Ciebie w mieście ona Ci pomoże powie co i jak itp.
Najlepiej z polecenia żeby był dobry.

 

[olcia1718]

O kp dostałaś rady.
Ja tylko dodam, że wszystko tylko nie emolium, w ogóle emolienty do zdrowej skóry to pomyłka, a przy ewentualnych problemach nie pomogą.
To faktycznie normalne, że skóra schodzi ale ja tak samo nie mogłam patrzeć i albo po kąpieli albo do używałam oleju ze słodkich migdałów.

Idealnie ujęte. Można oliwki hipp dolać do czystej wody albo posmarować ona ma super skład i wyciąg że słodkich migdałów właśnie.
Andzi napisz a priv wyślę CI fajna grupę fajne mamy tam są

 

[mamaelaela]

O kp dostałaś rady.
Ja tylko dodam, że wszystko tylko nie emolium, w ogóle emolienty do zdrowej skóry to pomyłka, a przy ewentualnych problemach nie pomogą.
To faktycznie normalne, że skóra schodzi ale ja tak samo nie mogłam patrzeć i albo po kąpieli albo do używałam oleju ze słodkich migdałów.

A czy wasze dzieci miały może problem ze skórą że tak krytykujecie emolium ? Używałyście osobiście ? [emoji5] owszem dla zdrowej skóry nie ma co stosować emoliemtów ale czasem są wręcz niezbędne ja przetestowałam masę kosmetyków latopic ani trochę się nie nadawał najbardziej pomagało właśnie emolium dlatego będę teraz polecać. A i odkąd jest tak że przy ewentualnych problemach emolienty nie pomagają. Skąd taka wiedza ? Przetestowana osobiście czy z internetu?

 

[Piotrusiowa]

A moge np. Kiedy ona wypluwa te piersi i strasznie sie denerwuje, nie moze zasnąć i placze no i tak w kółko, wziąć i dac jej te butelke np. 2 razy dziennie albo kiedy po prostu pojawi sie taka sytuacja?
Dodam jeszcze ze nie odczuwam przepełnienia piersi, nawalu tez nie mialam

Jak byłam z synkiem u CDL to pytałam o to samo. Musiałam raz dziennie dokarmic 30-60 ml mm. Mówiła że taka ilość nie zaburza laktacji i jeśli dziecko chce, to dawać. Dawałam tak ok. 1.5 miesiąca. Jednak co jakiś czas starałam omijać się tą jedną porcje mm. Z czasem syn przestał chciec i wystarczało to co w cycuciach Teraz ma 7 miesięcy i dalej kp. Teraz nie umie nawet z butelki pić. DCL mówiła jeszcze ze powinien moczyc min. 6 pieluszek na dobę i oczywiście przybierać na wadze. Wtedy jest wszystko ok. O ilości kupek nie mówiła nic, bo przy k to naprawdę różnie bywa..

Mój syn przez 2,5 miesiąca chciał być tylko i wyłącznie przy piersi. Mamy znajomego ordynatora oddziału neonatologii, który uprzedził mnie, że jeśli chce karmić piersia to mam być przygotowana na to że dziecko będzie wisieć na mnie 24 godz na dobę przez 1-2 miesiące.

Co do ściągania mleka to u mnie to samo było. Mały rośnie jak na drożdżach więc się nie przejmuje, ale mój elektryczny avent też ściągał stosunkowo niewiele. Przepełnionych piersi czy nawału też nigdy nie miałam jak byl taki malutki. Teraz tylko czasem po nocy jak mały mniej wypije to robią się twarde.


Aha.... Jeszcze ważna kwestia. Noworodek może tracić wagę jeszcze po powrocie do domu. Jednak po 2-3 tyg powinien dobić do masy urodzeniowej. Mój syn przez 1 tydz nic nie przybrał. Za to potem zaczal przybierać aż za duzo.

Głową do góry i dużo cierpliwości. Wszystko się ułoży. I zero stresu bo to też negatywnie wpływa na kp.

 

[MangoWawa]

Są kupki i moczy pieluszki. Położna widziała jak przystawiam małą i powiedziala ze robię to dobrze. Ona potrafi caly czas wisiec na piersi ale bardzo szybko zasypia i nie odbija.
A jak to jest ze smarowaniem, bo położna nie pozwolila smarować żadnymi kremami a juz bron boze oliwka a malej bardzo luszczy sie skora.. Doslownie wszędzie. Chciałabym ją posmarować choćby jakimś kremem. Uzywam tylko plynu do kąpieli z Johnsona

Mój miał to samo, takie łuszczenie sķóry jest normalne u maluchów. Ja kilka razy dodałam emolium do wody ( za namowa położnej), ale siostra nic nie robiła i samo przeszło po jakimś czasie.
Umówilaś się z położoną laktacyjną?

 

[olcia1718]

A czy wasze dzieci miały może problem ze skórą że tak krytykujecie emolium ? Używałyście osobiście ? [emoji5] owszem dla zdrowej skóry nie ma co stosować emoliemtów ale czasem są wręcz niezbędne ja przetestowałam masę kosmetyków latopic ani trochę się nie nadawał najbardziej pomagało właśnie emolium dlatego będę teraz polecać. A i odkąd jest tak że przy ewentualnych problemach emolienty nie pomagają. Skąd taka wiedza ? Przetestowana osobiście czy z internetu?

Nie z nternetu wystarczy skład poczytać.
A sroka to chemiczka
Mam koleżankę dermatolog odradzala mowila że to sama chemia .No chyba że mus i żadne inne nie pomagają to wiadomo kochana że trzeba

 

[bellina]

A czy wasze dzieci miały może problem ze skórą że tak krytykujecie emolium ? Używałyście osobiście ? [emoji5] owszem dla zdrowej skóry nie ma co stosować emoliemtów ale czasem są wręcz niezbędne ja przetestowałam masę kosmetyków latopic ani trochę się nie nadawał najbardziej pomagało właśnie emolium dlatego będę teraz polecać. A i odkąd jest tak że przy ewentualnych problemach emolienty nie pomagają. Skąd taka wiedza ? Przetestowana osobiście czy z internetu?

Tak mam synka z problemami skórnymi. Tak sama kupiłam emolium, bo jak zobaczyłam skórę małego w świetle u lekarza (niebieskie) poszłam do pierwszej apteki i mieli tylko ten emolient. Za tydzień kupiłam z lepszym składem.
Skóra maluszka z postu jest zdrowa, nie ma sensu stosować emolientów.
A skąd wiem? Ano po sobie, sama mam problemy skórne i widzę jak skóra przyzwyczaja się do kosmetyków i później faktycznie nic nie działa.
U mojego synka pomogła zwykła maść cholesterolowa, robiona w aptece. Jak widzisz sama stosowałam emolium, ale nadal nie będę go polecać jeśli są możliwe lepsze rozwiązania.

 

[olcia1718]

Tak mam synka z problemami skórnymi. Tak sama kupiłam emolium, bo jak zobaczyłam skórę małego w świetle u lekarza (niebieskie) poszłam do pierwszej apteki i mieli tylko ten emolient. Za tydzień kupiłam z lepszym składem.
Skóra maluszka z postu jest zdrowa, nie ma sensu stosować emolientów.
A skąd wiem? Ano po sobie, sama mam problemy skórne i widzę jak skóra przyzwyczaja się do kosmetyków i później faktycznie nic nie działa.
U mojego synka pomogła zwykła maść cholesterolowa, robiona w aptece. Jak widzisz sama stosowałam emolium, ale nadal nie będę go polecać jeśli są możliwe lepsze rozwiązania.

Ale każda skóra inna.A w skład można samemu zajrzeć

 

[Razer69gaming]

Są kupki i moczy pieluszki. Położna widziała jak przystawiam małą i powiedziala ze robię to dobrze. Ona potrafi caly czas wisiec na piersi ale bardzo szybko zasypia i nie odbija.
A jak to jest ze smarowaniem, bo położna nie pozwolila smarować żadnymi kremami a juz bron boze oliwka a malej bardzo luszczy sie skora.. Doslownie wszędzie. Chciałabym ją posmarować choćby jakimś kremem. Uzywam tylko plynu do kąpieli z Johnsona

Proszę zrobić sobie maść cholesterolową. Można na receptę za parę groszy. Bardzo dobrze natłuszcza i można używać dla najmłodszych. Jest bardzo bezpiecza,.sama używam od małego dla swojej córki

 

[Pati28]

Dziewczyny jestem ciekawa czy próbowałyście balsamu nawilżającego cetaphil dermoprotektor? Mi poleciła go pediatra, mówiła, że mogę stosować od pierwsze dnia życia. Póki co sprawdza się super bo nie mamy żadnych podrażnień ani otarć.